Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
I się zaczęło kombinowanie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Z informacji uzyskanych od Prokuratury Regionalnej wynika, iż wniosła ona sprzeciw od pozwolenia na budowę "ścieżki terenowej" wydanego przez prezydenta naszego miasta. Taką możliwość administracyjną prokuratury daje tylko wydanie pozwolenia na budowę z rażącym naruszeniem prawa, zagrożenia środowiska naturalnego lub interesu społecznego. To oznacza, że wniosek o zmianę pozwolenia na budowę ma na celu "prostowanie" nieprawidłowości oraz skrócenie planowanego i wykonanego wcześniej odcinka ciągu pieszego, który znacznie przekroczył długość deklarowaną przez inwestora i realizatora, czyli urząd miasta i TBV Investment. Niezależnie od działań Prokuratury Regionalnej toczą się trzy równoległe postępowania o uchylenie pozwolenia na budowę tego odcinka "ścieżki terenowej" przed: PINB, RDOŚ i UWL.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
I się zaczęło kombinowanie.
 Żebyś wiedział, dokładanie ławek i koszy na śmieci czy wyprostowanie jednego zakrętu to straszne kombinowanie. Jak już robią niech zrobią to porządnie. W końcu ma to służyć ludziom.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Z informacji uzyskanych od Prokuratury Regionalnej wynika, iż wniosła ona sprzeciw od pozwolenia na budowę "ścieżki terenowej" wydanego przez prezydenta naszego miasta. Taką możliwość administracyjną prokuratury daje tylko wydanie pozwolenia na budowę z rażącym naruszeniem prawa, zagrożenia środowiska naturalnego lub interesu społecznego. To oznacza, że wniosek o zmianę pozwolenia na budowę ma na celu "prostowanie" nieprawidłowości oraz skrócenie planowanego i wykonanego wcześniej odcinka ciągu pieszego, który znacznie przekroczył długość deklarowaną przez inwestora i realizatora, czyli urząd miasta i TBV Investment. Niezależnie od działań Prokuratury Regionalnej toczą się trzy równoległe postępowania o uchylenie pozwolenia na budowę tego odcinka "ścieżki terenowej" przed: PINB, RDOŚ i UWL.
   Interes ludzi w wypchanymi POrtfelami co się pobudowali na górkach i teraz nie chcą sąsiadów za miedzą nie jest interesem społecznym, a wąskiej grupy społecznej - w tym śmieciarzy z okolicznych bloków, co nie chcą jakich kolwiek zmian, a zarazm chcą decydować o tym co inni mają robić na swoich prywatnych działkach. Prawda panie krzysztofie w. ??
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
I się zaczęło kombinowanie.
Żebyś wiedział, dokładanie ławek i koszy na śmieci czy wyprostowanie jednego zakrętu to straszne kombinowanie. Jak już robią niech zrobią to porządnie. W końcu ma to służyć ludziom.
 Myślisz, że wyprostowanie jednego zakrętu oraz dołożenie ławek i koszy jest w stanie zmienić końcowy wynik pomiarów faktycznej długości tego odcinka "ścieżki terenowej": ***s://youtu.be/tD_7eEpdaZo
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Z informacji uzyskanych od Prokuratury Regionalnej wynika, iż wniosła ona sprzeciw od pozwolenia na budowę "ścieżki terenowej" wydanego przez prezydenta naszego miasta. Taką możliwość administracyjną prokuratury daje tylko wydanie pozwolenia na budowę z rażącym naruszeniem prawa, zagrożenia środowiska naturalnego lub interesu społecznego. To oznacza, że wniosek o zmianę pozwolenia na budowę ma na celu "prostowanie" nieprawidłowości oraz skrócenie planowanego i wykonanego wcześniej odcinka ciągu pieszego, który znacznie przekroczył długość deklarowaną przez inwestora i realizatora, czyli urząd miasta i TBV Investment. Niezależnie od działań Prokuratury Regionalnej toczą się trzy równoległe postępowania o uchylenie pozwolenia na budowę tego odcinka "ścieżki terenowej" przed: PINB, RDOŚ i UWL.
 Proponuję tę ścieżkę zgłosić jeszcze do UOKiK-u, Państwowej Inspekcji Pracy, Światowej Agencji Antydopingowej i Interpolu haha.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Z informacji uzyskanych od Prokuratury Regionalnej wynika, iż wniosła ona sprzeciw od pozwolenia na budowę "ścieżki terenowej" wydanego przez prezydenta naszego miasta. Taką możliwość administracyjną prokuratury daje tylko wydanie pozwolenia na budowę z rażącym naruszeniem prawa, zagrożenia środowiska naturalnego lub interesu społecznego. To oznacza, że wniosek o zmianę pozwolenia na budowę ma na celu "prostowanie" nieprawidłowości oraz skrócenie planowanego i wykonanego wcześniej odcinka ciągu pieszego, który znacznie przekroczył długość deklarowaną przez inwestora i realizatora, czyli urząd miasta i TBV Investment. Niezależnie od działań Prokuratury Regionalnej toczą się trzy równoległe postępowania o uchylenie pozwolenia na budowę tego odcinka "ścieżki terenowej" przed: PINB, RDOŚ i UWL.
  Interes ludzi w wypchanymi POrtfelami co się pobudowali na górkach i teraz nie chcą sąsiadów za miedzą nie jest interesem społecznym, a wąskiej grupy społecznej - w tym śmieciarzy z okolicznych bloków, co nie chcą jakich kolwiek zmian, a zarazm chcą decydować o tym co inni mają robić na swoich prywatnych działkach. Prawda panie krzysztofie w. ??
Przede wszystkim, to pomyliłeś autora wpisu. Poza tym to nie  " krzysztof   w, "  wystąpił o informacje do prokuratury, a  " andrzej  f. " , który nie ma działki  i nie mieszka po sąsiedzku z Górkami Czechowskimi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Z informacji uzyskanych od Prokuratury Regionalnej wynika, iż wniosła ona sprzeciw od pozwolenia na budowę "ścieżki terenowej" wydanego przez prezydenta naszego miasta. Taką możliwość administracyjną prokuratury daje tylko wydanie pozwolenia na budowę z rażącym naruszeniem prawa, zagrożenia środowiska naturalnego lub interesu społecznego. To oznacza, że wniosek o zmianę pozwolenia na budowę ma na celu "prostowanie" nieprawidłowości oraz skrócenie planowanego i wykonanego wcześniej odcinka ciągu pieszego, który znacznie przekroczył długość deklarowaną przez inwestora i realizatora, czyli urząd miasta i TBV Investment. Niezależnie od działań Prokuratury Regionalnej toczą się trzy równoległe postępowania o uchylenie pozwolenia na budowę tego odcinka "ścieżki terenowej" przed: PINB, RDOŚ i UWL.
 Interes ludzi w wypchanymi POrtfelami co się pobudowali na górkach i teraz nie chcą sąsiadów za miedzą nie jest interesem społecznym, a wąskiej grupy społecznej - w tym śmieciarzy z okolicznych bloków, co nie chcą jakich kolwiek zmian, a zarazm chcą decydować o tym co inni mają robić na swoich prywatnych działkach. Prawda panie krzysztofie w. ??
 Przede wszystkim, to pomyliłeś autora wpisu. Poza tym to nie     "    krzysztof         w,    "     wystąpił o informacje do prokuratury, a     "    andrzej     f.    "    , który nie ma działki     i nie mieszka po sąsiedzku z Górkami Czechowskimi.
 O, naczelny pieniacz i troll internetowy już zalogowany pod artykułem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zwiększenie ilości koszy na śmieci moim zdaniem jest ważną zmianą. Za mojej młodości górki to była prawdziwa menelownia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Z informacji uzyskanych od Prokuratury Regionalnej wynika, iż wniosła ona sprzeciw od pozwolenia na budowę "ścieżki terenowej" wydanego przez prezydenta naszego miasta. Taką możliwość administracyjną prokuratury daje tylko wydanie pozwolenia na budowę z rażącym naruszeniem prawa, zagrożenia środowiska naturalnego lub interesu społecznego. To oznacza, że wniosek o zmianę pozwolenia na budowę ma na celu "prostowanie" nieprawidłowości oraz skrócenie planowanego i wykonanego wcześniej odcinka ciągu pieszego, który znacznie przekroczył długość deklarowaną przez inwestora i realizatora, czyli urząd miasta i TBV Investment. Niezależnie od działań Prokuratury Regionalnej toczą się trzy równoległe postępowania o uchylenie pozwolenia na budowę tego odcinka "ścieżki terenowej" przed: PINB, RDOŚ i UWL.
 Interes ludzi w wypchanymi POrtfelami co się pobudowali na górkach i teraz nie chcą sąsiadów za miedzą nie jest interesem społecznym, a wąskiej grupy społecznej - w tym śmieciarzy z okolicznych bloków, co nie chcą jakich kolwiek zmian, a zarazm chcą decydować o tym co inni mają robić na swoich prywatnych działkach. Prawda panie krzysztofie w. ??
 Przede wszystkim, to pomyliłeś autora wpisu. Poza tym to nie     "    krzysztof         w,    "     wystąpił o informacje do prokuratury, a     "    andrzej     f.    "    , który nie ma działki     i nie mieszka po sąsiedzku z Górkami Czechowskimi.
 Ale ja oczekuję błyskotliwego komentarza bezstronnego krzysztofa w. który bardzo tu się udzialał w tym temacie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
I się zaczęło kombinowanie.
Żebyś wiedział, dokładanie ławek i koszy na śmieci czy wyprostowanie jednego zakrętu to straszne kombinowanie. Jak już robią niech zrobią to porządnie. W końcu ma to służyć ludziom.
Myślisz, że wyprostowanie jednego zakrętu oraz dołożenie ławek i koszy jest w stanie zmienić końcowy wynik pomiarów faktycznej długości tego odcinka "ścieżki terenowej": ***s://youtu.be/tD_7eEpdaZo
 "Z miany witaczy i obiektów małej architektury oraz utwardzeń pod zatoczki przy ścieżce terenowe" " Wnioskujemy m.in. o zwiększenie liczby ławek z 17 szt. na 28 szt., a tym samym również zwiększamy liczbę koszy na śmieci.".  Z pewnością skróci to ścieżkę. I to cholera od razu o całe 5km.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Z informacji uzyskanych od Prokuratury Regionalnej wynika, iż wniosła ona sprzeciw od pozwolenia na budowę "ścieżki terenowej" wydanego przez prezydenta naszego miasta. Taką możliwość administracyjną prokuratury daje tylko wydanie pozwolenia na budowę z rażącym naruszeniem prawa, zagrożenia środowiska naturalnego lub interesu społecznego. To oznacza, że wniosek o zmianę pozwolenia na budowę ma na celu "prostowanie" nieprawidłowości oraz skrócenie planowanego i wykonanego wcześniej odcinka ciągu pieszego, który znacznie przekroczył długość deklarowaną przez inwestora i realizatora, czyli urząd miasta i TBV Investment. Niezależnie od działań Prokuratury Regionalnej toczą się trzy równoległe postępowania o uchylenie pozwolenia na budowę tego odcinka "ścieżki terenowej" przed: PINB, RDOŚ i UWL.
Proponuję tę ścieżkę zgłosić jeszcze do UOKiK-u, Państwowej Inspekcji Pracy, Światowej Agencji Antydopingowej i Interpolu haha.
Sam już to uczyniłeś? Jeżeli nie to  śmiało-może  te instytucje również znajdą uzasadnione przesłanki i podstawy do uchylenia pozwolenia na budowę tego  patodeweloperskiego  przedsięwzięcia realizowanego również na terenie miejskim. Na obronę tego dealu miasta i kandydata na dewelopera raczej nie masz co liczyć, bo doszło tam również do naruszenia prawnej ochrony szczątków ludzkich.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Z informacji uzyskanych od Prokuratury Regionalnej wynika, iż wniosła ona sprzeciw od pozwolenia na budowę "ścieżki terenowej" wydanego przez prezydenta naszego miasta. Taką możliwość administracyjną prokuratury daje tylko wydanie pozwolenia na budowę z rażącym naruszeniem prawa, zagrożenia środowiska naturalnego lub interesu społecznego. To oznacza, że wniosek o zmianę pozwolenia na budowę ma na celu "prostowanie" nieprawidłowości oraz skrócenie planowanego i wykonanego wcześniej odcinka ciągu pieszego, który znacznie przekroczył długość deklarowaną przez inwestora i realizatora, czyli urząd miasta i TBV Investment. Niezależnie od działań Prokuratury Regionalnej toczą się trzy równoległe postępowania o uchylenie pozwolenia na budowę tego odcinka "ścieżki terenowej" przed: PINB, RDOŚ i UWL.
Interes ludzi w wypchanymi POrtfelami co się pobudowali na górkach i teraz nie chcą sąsiadów za miedzą nie jest interesem społecznym, a wąskiej grupy społecznej - w tym śmieciarzy z okolicznych bloków, co nie chcą jakich kolwiek zmian, a zarazm chcą decydować o tym co inni mają robić na swoich prywatnych działkach. Prawda panie krzysztofie w. ??
Przede wszystkim, to pomyliłeś autora wpisu. Poza tym to nie     "    krzysztof         w,    "     wystąpił o informacje do prokuratury, a     "    andrzej     f.    "    , który nie ma działki     i nie mieszka po sąsiedzku z Górkami Czechowskimi.
Ale ja oczekuję błyskotliwego komentarza bezstronnego krzysztofa w. który bardzo tu się udzialał w tym temacie.
 Jaki cel miało więc umieszczenie tego wpisu pod moim komentarzem?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dalej nie rozumiem tego zamieszania, mamy wybór - zagospodarowanie tego terenu, czy pozostawienie zarośniętego, niedostępnego i zaśmieconego miejsca w Lublinie? A osiedle, przecież i tak wiemy że są potrzebne nowe mieszkania w Lublinie. Nie mam problemu z parkiem, już na Ludowy było wylewany wiadro pomyj. A jak jest? Wszyscy docenili kolejne zielone miejsce w Lublinie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ekolodzy twierdzą, że prace prowadzone są ze szkodą dla przyrody. Czyli rozumiem, że brak koszy na śmieci jest wizją optymalną, a ścieżka powinna wisieć w próżni, bo z całą pewnością nie biec przez górki.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
I się zaczęło kombinowanie.
Żebyś wiedział, dokładanie ławek i koszy na śmieci czy wyprostowanie jednego zakrętu to straszne kombinowanie. Jak już robią niech zrobią to porządnie. W końcu ma to służyć ludziom.
Myślisz, że wyprostowanie jednego zakrętu oraz dołożenie ławek i koszy jest w stanie zmienić końcowy wynik pomiarów faktycznej długości tego odcinka "ścieżki terenowej": ***s://youtu.be/tD_7eEpdaZo
"Z   miany witaczy i obiektów małej architektury oraz utwardzeń pod zatoczki przy ścieżce terenowe" "      Wnioskujemy m.in. o zwiększenie liczby ławek z 17 szt. na 28 szt., a tym samym również zwiększamy liczbę koszy na śmieci.".       Z pewnością skróci to ścieżkę. I to cholera od razu o całe 5km.
 Drogomierzem jechałeś do tyłu i wokół dodatkowych ławek, że długość całego tego odcinka "ścieżki terenowej" wzrosła niemal 5 razy?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Najbardziej w tej sprawie razi mnie hipokryzja aktywistów. Sprzeciwiają się budowie ścieżki, sprzeciwiają się budowie parku, a jednocześnie walczą, żeby na CAŁEJ powierzchni górek był park. Przecież to nawet nie jest logiczne
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
I się zaczęło kombinowanie.
Żebyś wiedział, dokładanie ławek i koszy na śmieci czy wyprostowanie jednego zakrętu to straszne kombinowanie. Jak już robią niech zrobią to porządnie. W końcu ma to służyć ludziom.
Myślisz, że wyprostowanie jednego zakrętu oraz dołożenie ławek i koszy jest w stanie zmienić końcowy wynik pomiarów faktycznej długości tego odcinka "ścieżki terenowej": ***s://youtu.be/tD_7eEpdaZo
"Z   miany witaczy i obiektów małej architektury oraz utwardzeń pod zatoczki przy ścieżce terenowe" "      Wnioskujemy m.in. o zwiększenie liczby ławek z 17 szt. na 28 szt., a tym samym również zwiększamy liczbę koszy na śmieci.".       Z pewnością skróci to ścieżkę. I to cholera od razu o całe 5km.
Drogomierzem jechałeś do tyłu i wokół dodatkowych ławek, że długość całego tego odcinka "ścieżki terenowej" wzrosła niemal 5 razy?
 Widzę, że nie załapałeś. Łap. ***s://sjp.pwn.pl/slowniki/ironia.html
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Oho, przyszli panowie od drogomierzy, którzy pierwszy raz trzymając przyrząd pomiarowy wymierzyli ścieżkę dokładniej niż architekci i planiści
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
I się zaczęło kombinowanie.
Żebyś wiedział, dokładanie ławek i koszy na śmieci czy wyprostowanie jednego zakrętu to straszne kombinowanie. Jak już robią niech zrobią to porządnie. W końcu ma to służyć ludziom.
Myślisz, że wyprostowanie jednego zakrętu oraz dołożenie ławek i koszy jest w stanie zmienić końcowy wynik pomiarów faktycznej długości tego odcinka "ścieżki terenowej": ***s://youtu.be/tD_7eEpdaZo
"Z   miany witaczy i obiektów małej architektury oraz utwardzeń pod zatoczki przy ścieżce terenowe" "      Wnioskujemy m.in. o zwiększenie liczby ławek z 17 szt. na 28 szt., a tym samym również zwiększamy liczbę koszy na śmieci.".       Z pewnością skróci to ścieżkę. I to cholera od razu o całe 5km.
Drogomierzem jechałeś do tyłu i wokół dodatkowych ławek, że długość całego tego odcinka "ścieżki terenowej" wzrosła niemal 5 razy?
Widzę, że nie załapałeś. Łap. ***s://sjp.pwn.pl/slowniki/ironia.html
Poironizuj  może trochę z tych, którym kpiarstwo z praworządności oraz zdrowia i życia ludzkiego weszła tak w krew, że pragną tego, jak kania dżdżu. Z siebie żartować potrafię sam, co również tobie polecam ze sobą samym choćby tylko czasami.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 8

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...