Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Smog w Lublinie. Mieszkaniec apeluje do władz miasta o zakup nowych czujników

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 14 stycznia 2020 r. o 08:18 Powrót do artykułu
To nie czujniki są potrzebne, a normalne ceny gazu do celów grzewczych !!!!!!!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
O to , to ,o to to,potrzeba normalności.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To nie czujniki są potrzebne, a normalne ceny gazu do celów grzewczych !!!!!!!!!!!!
 Mentalność niektórych zwierząt omyłkowo nazywanych ludźmi sprawia, że choćby gaz był za darmo to i tak będą smrodzic w piecu śmieciami.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Ratusz" już odpowiedział Radom Dzielnic, że nie wyraża zgody na instalację takich czujników z rezerwy celowej, bo takie czujniki nie mają akredytacji GIOŚ i trzeba robić przeglądy oraz kalibracje, co w XXI wieku jest nie mniejszym anachronizmem niż kontrola nad dokumentami o stanie środowiska.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ludzie palą śmieciami z gospodarności. Moja sąsiadka wrzuca pod kuchnię przez cały dzień wszystko,co podejdzie: skorupki od jajek, stary chleb, torby plastikowe, obierki, opakowania po mleku i jogurtach. Segregowanie jest uciążliwe
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Smog to kolejny lewicowy projekt. Zblazowani klimatyści nudzą się i wymyślają kolejne chochoły.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pamiętam jak w latach 90 była taka sama propaganda na dziurę ozonową. Ludzie na plaże nie chodzili. Mieliśmy umierać. Pamiętam że kupowało się dezodoranty z takim znaczkiem oznaczającym że właśnie ten dezodoramt nie wywierca tej dziury. Dziś już dziura chyba się zasklepiła, bo nic nie mówią. Teraz smog i ocieplenoe. Ciekawe co za 20 lat?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dzielnica Dziesiąta to jak jeden wielki kopciuch. Z kominów wydobywa się bardzo często czarny dym i nikt tam nie zmieni żadnego kotła bo tam nie ma kotłów są tam stare piece. Czas wziąć się za prawdziwe działanie a nie tworzenie pozorów że wymienia się piece. Swoją drogą czujniki powinny być w każdej dzielnicy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Były parę lat temu starania aby ustawić stację pomiarową w dzielnicy Kośminek i WIOŚ obiecywał że umieszczą w planach ale jak widać skończyło się na niczym gdyż nadal brak prawdziwego monitorowania nie tylko w tej dzielnicy ale także w innych gdzie jest dużo starych domów opalanych starymi metodami
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To nie czujniki są potrzebne, a normalne ceny gazu do celów grzewczych !!!!!!!!!!!!
 To niby gdzie ten gaz włącza sobie z tych lubelskich slamsów jakich jest setki? Do pieca kaflowego czy w nos? 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
rząd PIS odpowiada za smog kampania anysmogowa i wymiana pieców LEZY i KWICZY
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Miesiąc ograniczenia wolności i prace społeczne - taki wyrok za palenie węglem i drewnem usłyszał mężczyzna z Krakowa." - listopad 2019 źródłó:***s://***money.pl/gospodarka/pierwszy-wyrok-za-palenie-weglem-kolejne-gminy-chca-scigac-mieszkancow-6448838918383745a.html Czy do takiego stanu dążycie w Lublinie????
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Od czujników to jakość powietrza się nie POprawi ale od mądrego gospodarowania inwestycjami to owszem. W Lublinie należy zająć się największymi emisjami i preferować mniejszą emisję. Jako mieszkańcy jesteśmy w większości ubodzy dlatego użytkujemy stare diesle i spalamy węgiel w instalacjach grzewczych- jeżeli nas będzie stać to chętnie wymienimy piece i samochody.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Codziennie rano z komina kamienicy na deptaku gdzie teraz na dole jest pijalnia czekolady Wedla leci tak okropnie smrodliwy dym jakby ktoś palił najgorszym sortem węgla. I nic się nie zmienia. Czy nie można "zmusić" kogoś kto tam pali aby zmienił piec na np. gazowy. Dla miasta to wstyd. Chodzą turyści a tu taki zonk. Niestety od lat nic się nie zmienia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Po co czujniki?! Przeciez to widac i czuć! Jechaliśmy obok galerii Orkana,od razu widac z którego komina w domach jednorodzinnych lecą kłęby smrodu. Smierdzialo w całej okolicy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
dziwne że na przystankach nie podają stężenia PM2.5 bo akurat ten parametr jest najbardziej szkodliwy a pochodzi wprost ze spalania w piecach, ale wiadomo jest coś do rozmycia, tak samo co po czujniku w drugim końcu miasta jak np. na Kunickiego może być kompletnie inny poziom
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Muszę stwierdzić, ze po najlepiej ocenianych komentarzach pokazujecie klasę...... partycypacja full wypas.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mówicie o czujnikach, o smogu, że straż miejska powinna ścigać ludzi za ten smród i jestem na tak, ale jest jedno duże ALE, straż miejska powinna zacząć sprawdzanie od siebie. Dziś jadać za busem straży miejskiej zauważyłem i poczułem ten niebieski dym z ich samochodu, mając włączoną klimatyzację z zaciągiem powietrza z zewnątrz to "na szprycowałem" się spalonym olejem silnikowym, co nie było przyjemne :(
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ludzie, zacznijcie samodzielnie myśleć. Setki lat palenia w piecach nie spowodowało smogu bo natura sama się reguluje . Tu tradycyjnie chodzi o wyciągnięcie kasy od społeczeństwa aby było jeszcze uboższe. A oglądacze telewizji mają wyprane i od nowa zaprogramowane aby wspierali światowe działania w celu depopulacji społeczeństw czyli obniżenie ilości ludności w skali globalnej. Myślenie nie boli, ale trzeba mieć czym myśleć a po komentarzach widać że piszą ludzie mający trociny w głowach.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Z ostatnich dni... spacer Nałkowskich (kilka numerów >300; przy rzece), "lepianki" pomiędzy blokami/akademikami na Nadbystrzyckiej, Świętoduska, Stare Miasto, Kośminek właściwie na każdym rogu - bez problemu jestem w stanie wskazać kilkadziesiąt lokali, których właściciele nas trują / smrodzą na potęgę... Jak ktoś nie chce to nie widzi problemu. Po co komu więcej czujników skoro wszystko widać "gołym okiem"? Przestanie z domu wychodzić, do pracy jeździć, będzie wybierał okrężne drogi (polami, poza miastem)?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 3

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...