|
A wystarczyło tylko przenieść biznes do gminy Niemce i było by ok. A swoją drogą te produkty były lepsze jak te z Niemiec.
|
|
|
No i kto wpadł na ślad tej działalności?
Widocznie podrobione produkty
były kiepskiej jakości i klienci zaczęli drążyć?
Gdyby produkt był naprawdę świetny, sprzedawany pod własną marką ...
no ale taks ie nie stało.
|
|
|
Prokuratura i dzielna Policja po wielu latach zajęła się tymi oszustami. Od kilku lat na lubelskich osiedlach pojawiały się plakaty że w tym i tym dniu w określonym miejscu będzie się sprzedawało "oryginalne środki chemii gospodarczej". W normalnym kraju ktoś z prokuratury, CBŚ czy policyjnego referatu do zwalczania przestępczości gospodarczej wysłał by tam swojego pracownika by sprawdzić pozwolenie na handel i źródło dostawców. Wykryto by ten przekręt dawno a oszuści siedzieli by za kratami. Ale w Polsce nawet doświadczenia Amber Gold na nic. Oszuści i złodzieje są bezkarni a pod Halą Nova w Lublinie cały dzień stoją natarczywi handlarze przemycanymi papierosami i nawet przedszkolak dał by sobie z nimi radę-ale nie Policja i Prokuratura.
|
|
|
Ludzie z naszych służb nigdy sami z siebie nie podejmą działania. A nuż za tym przekrętem stoi jakiś przełożony, znany polityk, czy duchowny. Ten kraj nie ma indywidualności - ma masę, czy to w służbach czy urzędach.
|
|
|
KonfiskATA mienua
|
|
|
Ale ponieważ wyroby były "niemieckie", to niejedna pani domu chwaliła i widziała duża różnice na plus w porównaniu do polskich odpowiedników
|
|
|
Kupuję chemię zagraniczną od lat, ale nigdy na bazarach. To czy chemia zagraniczna jest faktycznie zagraniczna można mieć pewność tylko kupując ją w sklepach wyspecjalizowanych, które są na rynku od lat i mają bardzo szeroki asortyment - z różnych krajów. Kupowanie taniego towaru "z busa" czy przez internet to ogromne ryzyko. Raz że nie wiesz od kogo kupujesz, bo sprzedawca zaraz znika. Dwa niemieckie produkty nie mogą być w cenach tych polskich, bo jakość ich jest lepsza.
|
|
|
Dokładnie tak.... Ale niestety w dalszym ciągu ludzie szukają okazji i produktów po najniższej cenie, dlatego kupują na bazarach czy z niesprawdzonych źródeł.... Albo w Biedronkach... A tam to już w ogóle tylko pozorna oszczęność. Chemia zachodnia jest rzeczywiście znacznie lepsza jakościowo, jednak trzeba wiedzieć, gdzie ją kupować... |
|
|
O co afera? O co?
|
|
|
Chyba te płyny nie były takie złe skoro miały wiernych klientów przez tyle lat?A może sprzedać teraz licencję niemiaszkom? :)
|
|
|
No to dziw że tego szajsu nie było w biedronce bo tam raczej większość produkt odbiega od normy a ciemnota daje się oszukiwać i na dodatek stoi w długich kolejkach żeby zapłacić za ten szajs .
|
|
|
"zorganizowana grupa przestępcza" brzmi tak jakby ci ludzie produkowali amfetamine, albo lewe fajki, a oni robili żele do prania...
|
|
|
Xd ale oszuści, sukces policji
|
|
|
Jak w faszystowskim kraju PL stopień opodatkowania płacy wynosi 69%, to jak mają żyć ? Pod względem fizykochemicznym niczym pewnie się nie różnią te detergenty od zacgodnich.
|
|
|
Kiedyś widziałem jak przyjechali na taki sprzedawanie no i pojawiła się także policja na miejsu
|
|
|
Od lat na moim osiedlu pojawialy sie ogloszenia na slupach przy ulicy o sprzedazy tej chemi na koscielnym parkingu. Nigdy tam nie bylam ale dziwilam sie ze nikt nie reaguje(a parafia godzi sie) bo ceny tych prod. wskazywaly na przekret. Parafianie widocznie traktowali to jako dary od kosciola.
|
|
|
Ależ takie podróby wciskają nam Niemcy w hipermarketach zlokalizowanych na terenie całej Polski. Persile i inne sryle też mają niemiecki kod kreskowy, ale ich skład znacznie różni się od tak samo opakowanych produktów sprzedawanych w Niemczech. Jak łapią oszustów, to niech polują na rekiny z Niemiec, a nie na jakieś polskie leszcze.
|
|
|
Niech politycy uderzą się w pierś i powiedzą , że w życiu nic nie ukradli...??!!
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
