Trzeci Marsz Równości w Lublinie. Tańcząc i śpiewając szli dla tych, którzy się boją

Cóż, tylko współczuć...

Wreszcie pasożyt pitucha zrobił coś dobrego!

Miłośnicy samochodów zasilanych gazem i entuzjaści rowerowych przejażdżek muszą być zdziwieni, że nie było kontrmanifestacji zwolenników silników o zapłonie samoczynnym i o zapłonie iskrowym.

Wreszcie ta dziura doszlusowała do cywilizowanych miast 

Swoją drogą, fajne zdjęcie. Tyle radiowozów na raz na jednym zdjęciu nie widziałem dawno, od czasów strajku kobiet, pod domkiem gargamela.

Już po paradzie? To teraz wypieprzać z powrotem do Warszawy. Maszerujcie sobie do usranej śmierci, najlepiej u tęczowego Rafałka.

Wesoło, kolorowo, bez głupawego patosu i na absolutnym luzie, jak widzę! Tak bardzo różnicie się od cywilizacyjnie zapóźnionych smutasów podczas ich czerwcowych defilad! Brawo Wy!

Jeden rzut oka na zdjęcia i jeden tylko komentarz się nasuwa, wyglądają jakby uciekli z wariatkowa. Co trzeba mieć w głowie by uczestniczyć w tym spędzie to dopiero zagadka. Historia uczy, że każda rewolucja pożera własne dzieci. Kiedyś pożre także tęczowe.

na amerykańskich filmach było coś takiego jak "freak show" czyli cyrk dziwadeł. Jak chcesz sobie pooglądać to płacisz 2 centy - nikt nie zmuszał do oglądania. Dziś wystarczy włączyć "gów.. prawda całą dobę"

Jeden rzut oka na zdjęcia i jeden tylko komentarz się nasuwa, wyglądają jakby uciekli z wariatkowa. Co trzeba mieć w głowie by uczestniczyć w tym spędzie to dopiero zagadka. Historia uczy, że każda rewolucja pożera własne dzieci. Kiedyś pożre także tęczowe.

 Odpowiem pytaniem :co trzeba mieć w głowie żeby publicznie odprawiać czary i udawać że kawałek wody z mąką to ciało Boga a podłe wino to krew??? Czy nie widzisz śmieszności tej sytuacji? Ni czujesz komizmu? 

Zdjęcie 1/48: "Miłość to nie tylko seks" - w przypadku tych środowisk, niestety ale miłość sprowadza się głównie do tego, prawdziwa miłość to nie tylko seks, to zdrowe, dojrzałe zbudowanie relacji z drugą osobą, zaufanie, szczerość, myślenie o ślubie i potomstwie( ślub przysługuje jedynie parom heteroseksualnym, tak samo jak posiadanie potomstwa, bo związek małżeński to sakramentalny związek mężczyzny i kobiety, a rodzina to matka, ojciec i dziecko/dzieci, które się pojawia/pojawiają w wyniku prokreacji, są owocem związku, a dziecko ma naturalne i niezbywalne prawo do posiadania zarówno matki jak i ojca), a seks nie zając nie ucieknie, nie ma co się z tym spieszyć, warto poczekać do ślubu, cierpliwość popłaca, a nagroda lepiej smakuje. Zdjęcie 3/48 - Nie wiadomo czy się śmiać czy płakać. Zdjęcie 4/48: "Miłość nie jest grzechem - miłość sama w sobie nie jest grzechem, jest uczuciem, grzechem jest zaś seks, a już tym bardziej taki na samogłoskę "a" czy "o", stosowanie środków zabezpieczających( pigułki, prezerwatywy) także. Jedyny niegrzeszny seks to taki, który jest po ślubie, który służy prokreacji( do tego potrzeba osobnika płci męskiej i osobniczki płci żeńskiej), lecz nie zawsze bywa tak, że każdy stosunek kończy się ciążą, czasem bywa, że pary heteroseksualne muszą się jeszcze trochę "pogimnastykować". Zdjęcie 7/48: "Gelowy Lublin" - nie wiadomo co autor/autorka tego transparentu miał/miała na myśli. Zdjęcie 10/48: "Straight? OK! Gay? OK! Trans? OK! Hotel? Trivago!" - Ale jak się ma do tego Hotel Trivago to pojęcia bladego nie mam, Gay i Trans nie OK!, jeżeli jest możliwość leczenia, to należy takim osobom pomóc, może jest jakaś szansa, cień nadziei, że się zmienią i staną się Straight, pomoc psychologiczna i seksuologiczna wskazana w tym zakresie, a od skuteczności terapii zależy także wola i chęć zmiany samych zainteresowanych. Zdjęcie 16/48: "Sojowy to też kotlet" - być może, ale tematyka spotkania dotyczyła czegoś innego, także transparent nieadekwatny do poruszanej tematyki. Poza tym spożywanie soi( a już tym bardziej GMO) w dużych ilościach ma negatywny wpływ na mężczyzn - obniża testosteron, ma także wpływ na płodność, zmniejszając ją. Zdjęcie 17/48 - ble! Zdjęcie 18/48: "Love is a human right" - a pewnie, że miłość jest prawem człowieka, pod warunkiem, że nie miesza się w to polityczna poprawność. Zdjęcie 20/48: "Jezus kazał kochać" - kazał miłować bliźniego jak siebie samego, ale z pewnością nie w taki sposób, nie tylko religia chrześcijańska ale także wyznanie mojżeszowe oraz muzułmanizm - wszystkie te trzy czołowe religie ostro potępiają homoseksualizm( w przypadku muzułmanizmu homoseksualizm grozi śmiercią przez stracenie), poza tym nie muszę objaśniać chyba, czym była biblijna Sodoma i Gomora.

Zdjęcie 22/48 - O i rozbójnik Kramek się też znalazł jak widać. Zdjęcie 23/48: "It's marsz równości b*tches" - tak to jest marsz równości, ale ta wulgarna ekspresja, poza tym, że była wymierzona w normalne kobiety( nie uczestniczące w tej cyrkowej pardzie) by je najwidoczniej obrazić nazywając je jak nazywając niczego nie zmieniła. Zdjęcie 23/48: "Homofobia zabija" - homofobia to pikuś przy aborcji, ta dopiero rokrocznie na świecie zabija wiele niewinnych, nienarodzonych istnień. Zdjęcie 27/48 - A temu Panu z gołym torsem to nie za zimno przypadkiem? A ubrałby się może, zaziębi się jeszcze, a w sezonie jesiennym o przeziębienie nie trudno. Zdjęcie 29/48 - takie maski to by się przydały ale na inny protest - antycovidowy. Zdjęcie 31/48: "Born this way" - to raczej niemożliwe, nie mogła się urodzić w taki sposób, z par homoseksualnych nie rodzą się dzieci. Zdjęcie 31/48: "Kocham wspieram akceptuję" - ja też, ale przynajmniej nie kieruję się przy tym toksyczną polityczną poprawnością, mogę uszanować pewną odmienność, inność, ale na litość są też jakieś granice. Zdjęcie 31/48: "Spotkasz nas w drodze po równość naszych dzieci LGBTQIA" - no ja nie spotkałem( i nie żałuję), bo nie byłem na miejscu kiedy marsz się odbywał. Zdjęcie 31/48: "kochanie bądź sobą mama" - jasne, że bądź sobą, ale jak jesteś chłopakiem i się przebierasz w damskie ciuchy to raczej definitywny czas ku temu by się skonsultować z psychiatrą, psychologiem a także i seksuologiem, podobnie jeśli jesteś dziewczyną a sposobem bycia i ubiorem za żadne skarby nie przypominasz dziewczyny to także czas najwyższy na jakieś badania terapeutyczne. Zdjęcie 32/48: "Straszniejsi od dyni są homofobi i mizogini" - zdecydowanie bardziej powinni przerażać dynię dzieciobójcy i dzieciobójczynie. Zdjęcie 34/48: "Kocham więc jestem" - a ja też kocham, a mnie nie było, dlatego, że w taki sposób to ja nie kochałem i nie kocham, a poza tym moja miłość nie jest na pokaz. Zdjęcie 38/48 - chciałoby się rzec: "dobrze się Pani czuje?" bo zachodzą uzasadnione obawy o zdrowie. Zdjęcie 39/48 - flaga tęczowej rozpusty. Zdjęcie 45/48: "Mówię po Polsku, myślę po swojemu" - ja też, z tą jednakże różnicą, że moje myślenie nie cec***e się polityczną poprawnością.

Jeden rzut oka na zdjęcia i jeden tylko komentarz się nasuwa, wyglądają jakby uciekli z wariatkowa. Co trzeba mieć w głowie by uczestniczyć w tym spędzie to dopiero zagadka. Historia uczy, że każda rewolucja pożera własne dzieci. Kiedyś pożre także tęczowe.

Odpowiem pytaniem :co trzeba mieć w głowie żeby publicznie odprawiać czary i udawać że kawałek wody z mąką to ciało Boga a podłe wino to krew??? Czy nie widzisz śmieszności tej sytuacji? Ni czujesz komizmu?

Wy lewaki macie obsesję na punkcie religii. W kółko tylko jeden motyw sie u was przewija. Jaki by temat nie był to temat kościoła wraca jak bumerang. Co zrobilibyscie bez niego? Jakby temat dotyczył kuchni chińskiej to też wyjechałbyś z kościołem? Bo ksiądz kiepsko gotuje? Poza tym nudą wieje bo powtarzasz stare marksistowskie bzdury.

Jest tylko podstawowe pytanie, czemu to służy?

""Miłość to nie tylko seks" - w przypadku tych środowisk, niestety ale miłość sprowadza się głównie do tego, prawdziwa miłość to nie tylko seks, to zdrowe, dojrzałe zbudowanie relacji z drugą osobą, zaufanie, szczerość" - Filipku, a skąd ty to wiesz, na czym opierają się związki homoseksualne? Co więcej - jestem w stanie wskazać ci mnóstwo przykładów na to, że związki heteroseksualne nie są oparte o zdrowe, dojrzałe relacje i nie ma w nich zaufania ani szczerości. Więc nie teoretyzuj nam tutaj, bo pewnie wciąż nawet nie masz dziewczyny, więc cxo ty możesz wiedzieć? "miłość sama w sobie nie jest grzechem, jest uczuciem, grzechem jest zaś seks, a już tym bardziej taki na samogłoskę "a" czy "o", stosowanie środków zabezpieczających( pigułki, prezerwatywy) także" - pojęcie grzechu, to sprawa twojej wiary. Dla niewierzących nie istnieje, a ty nie masz prawa nikomu narzucać swoich przekonań. "Jedyny niegrzeszny seks to taki, który jest po ślubie, który służy prokreacji" - ależ mi cię szkoda... "Gay i Trans nie OK!, jeżeli jest możliwość leczenia, to należy takim osobom pomóc, może jest jakaś szansa, cień nadziei, że się zmienią" - zapewniam cię, że to nie jest kwestia wyboru i nie choroba - tego się nie leczy, doucz się wreszcie! ""Sojowy to też kotlet" - być może, ale tematyka spotkania dotyczyła czegoś innego, także transparent nieadekwatny do poruszanej tematyki" - jak ty ciągle nic nie rozumiesz... ""Jezus kazał kochać" - kazał miłować bliźniego jak siebie samego, ale z pewnością nie w taki sposób" - a skąd to wiesz? Jezus ci powiedział?

Jeden rzut oka na zdjęcia i jeden tylko komentarz się nasuwa, wyglądają jakby uciekli z wariatkowa. Co trzeba mieć w głowie by uczestniczyć w tym spędzie to dopiero zagadka. Historia uczy, że każda rewolucja pożera własne dzieci. Kiedyś pożre także tęczowe.

Odpowiem pytaniem :co trzeba mieć w głowie żeby publicznie odprawiać czary i udawać że kawałek wody z mąką to ciało Boga a podłe wino to krew??? Czy nie widzisz śmieszności tej sytuacji? Ni czujesz komizmu?

Wy lewaki macie obsesję na punkcie religii. W kółko tylko jeden motyw sie u was przewija. Jaki by temat nie był to temat kościoła wraca jak bumerang. Co zrobilibyscie bez niego? Jakby temat dotyczył kuchni chińskiej to też wyjechałbyś z kościołem? Bo ksiądz kiepsko gotuje? Poza tym nudą wieje bo powtarzasz stare marksistowskie bzdury.

 Ale wam ,,prawakom'' popierającym pedofilów w sukienkach, pieniądze z podatkó od ,,lewaków'' nie przeszkadzają i nie śmierdzą że idą na utrzymanie tych szamnów, gdzie kapelan w szpitalu zarabia tyle co dwóch leakrzy stażystów. I wam katolom nie przychodzi do głowy że są inne religie które mogą być lepsze... Poza tym wieje nudą, bo tłuczesz swoje wklepane mądrości jakie zafundowano Tobie od małego podczas indoklrynacji min. za pieniądze lewaków.

Jeden rzut oka na zdjęcia i jeden tylko komentarz się nasuwa, wyglądają jakby uciekli z wariatkowa. Co trzeba mieć w głowie by uczestniczyć w tym spędzie to dopiero zagadka. Historia uczy, że każda rewolucja pożera własne dzieci. Kiedyś pożre także tęczowe.

Odpowiem pytaniem :co trzeba mieć w głowie żeby publicznie odprawiać czary i udawać że kawałek wody z mąką to ciało Boga a podłe wino to krew??? Czy nie widzisz śmieszności tej sytuacji? Ni czujesz komizmu?

Wy lewaki macie obsesję na punkcie religii. W kółko tylko jeden motyw sie u was przewija. Jaki by temat nie był to temat kościoła wraca jak bumerang. Co zrobilibyscie bez niego? Jakby temat dotyczył kuchni chińskiej to też wyjechałbyś z kościołem? Bo ksiądz kiepsko gotuje? Poza tym nudą wieje bo powtarzasz stare marksistowskie bzdury.

Wy prawaki macie fiksację na punkcie seksu ze szczególnym uwzględnieniem seksu analnego. To też jest już nudne.  

Do Opat 11.11 w Warszawie też będzie marsz i też trochę dziwadeł wypełznie (może nawet z Lublina przyjadą) pod szczytnymi hasłami odziani w patriotyczny dres z kotwicą i orłem. pierdkiewiczowska zgraja może znowu coś spali ale taki mamy u nas klimat ale wiadomo ***** *** konfederację i nie zapomnieć o sprzedajnym pk

Zdjęcie 1/48: "Miłość to nie tylko seks" - w przypadku tych środowisk, niestety ale miłość sprowadza się głównie do tego, prawdziwa miłość to nie tylko seks, to zdrowe, dojrzałe zbudowanie relacji z drugą osobą, zaufanie, szczerość, myślenie o ślubie i potomstwie( ślub przysługuje jedynie parom heteroseksualnym, tak samo jak posiadanie potomstwa, bo związek małżeński to sakramentalny związek mężczyzny i kobiety, a rodzina to matka, ojciec i dziecko/dzieci, które się pojawia/pojawiają w wyniku prokreacji, są owocem związku, a dziecko ma naturalne i niezbywalne prawo do posiadania zarówno matki jak i ojca), a seks nie zając nie ucieknie, nie ma co się z tym spieszyć, warto poczekać do ślubu, cierpliwość popłaca, a nagroda lepiej smakuje. Zdjęcie 3/48 - Nie wiadomo czy się śmiać czy płakać. Zdjęcie 4/48: "Miłość nie jest grzechem - miłość sama w sobie nie jest grzechem, jest uczuciem, grzechem jest zaś seks, a już tym bardziej taki na samogłoskę "a" czy "o", stosowanie środków zabezpieczających( pigułki, prezerwatywy) także. Jedyny niegrzeszny seks to taki, który jest po ślubie, który służy prokreacji( do tego potrzeba osobnika płci męskiej i osobniczki płci żeńskiej), lecz nie zawsze bywa tak, że każdy stosunek kończy się ciążą, czasem bywa, że pary heteroseksualne muszą się jeszcze trochę "pogimnastykować". Zdjęcie 7/48: "Gelowy Lublin" - nie wiadomo co autor/autorka tego transparentu miał/miała na myśli. Zdjęcie 10/48: "Straight? OK! Gay? OK! Trans? OK! Hotel? Trivago!" - Ale jak się ma do tego Hotel Trivago to pojęcia bladego nie mam, Gay i Trans nie OK!, jeżeli jest możliwość leczenia, to należy takim osobom pomóc, może jest jakaś szansa, cień nadziei, że się zmienią i staną się Straight, pomoc psychologiczna i seksuologiczna wskazana w tym zakresie, a od skuteczności terapii zależy także wola i chęć zmiany samych zainteresowanych. Zdjęcie 16/48: "Sojowy to też kotlet" - być może, ale tematyka spotkania dotyczyła czegoś innego, także transparent nieadekwatny do poruszanej tematyki. Poza tym spożywanie soi( a już tym bardziej GMO) w dużych ilościach ma negatywny wpływ na mężczyzn - obniża testosteron, ma także wpływ na płodność, zmniejszając ją. Zdjęcie 17/48 - ble! Zdjęcie 18/48: "Love is a human right" - a pewnie, że miłość jest prawem człowieka, pod warunkiem, że nie miesza się w to polityczna poprawność. Zdjęcie 20/48: "Jezus kazał kochać" - kazał miłować bliźniego jak siebie samego, ale z pewnością nie w taki sposób, nie tylko religia chrześcijańska ale także wyznanie mojżeszowe oraz muzułmanizm - wszystkie te trzy czołowe religie ostro potępiają homoseksualizm( w przypadku muzułmanizmu homoseksualizm grozi śmiercią przez stracenie), poza tym nie muszę objaśniać chyba, czym była biblijna Sodoma i Gomora.

 Kolejny wysryw gębosraja.

Zdjęcie 22/48 - O i rozbójnik Kramek się też znalazł jak widać. Zdjęcie 23/48: "It's marsz równości b*tches" - tak to jest marsz równości, ale ta wulgarna ekspresja, poza tym, że była wymierzona w normalne kobiety( nie uczestniczące w tej cyrkowej pardzie) by je najwidoczniej obrazić nazywając je jak nazywając niczego nie zmieniła. Zdjęcie 23/48: "Homofobia zabija" - homofobia to pikuś przy aborcji, ta dopiero rokrocznie na świecie zabija wiele niewinnych, nienarodzonych istnień. Zdjęcie 27/48 - A temu Panu z gołym torsem to nie za zimno przypadkiem? A ubrałby się może, zaziębi się jeszcze, a w sezonie jesiennym o przeziębienie nie trudno.  Zdjęcie 29/48 - takie maski to by się przydały ale na inny protest - antycovidowy. Zdjęcie 31/48: "Born this way" - to raczej niemożliwe, nie mogła się urodzić w taki sposób, z par homoseksualnych nie rodzą się dzieci. Zdjęcie 31/48: "Kocham wspieram akceptuję" - ja też, ale przynajmniej nie kieruję się przy tym toksyczną polityczną poprawnością, mogę uszanować pewną odmienność, inność, ale na litość są też jakieś granice. Zdjęcie 31/48: "Spotkasz nas w drodze po równość naszych dzieci LGBTQIA" - no ja nie spotkałem( i nie żałuję), bo nie byłem na miejscu kiedy marsz się odbywał. Zdjęcie 31/48: "kochanie bądź sobą mama" - jasne, że bądź sobą, ale jak jesteś chłopakiem i się przebierasz w damskie ciuchy to raczej definitywny czas ku temu by się skonsultować z psychiatrą, psychologiem a także i seksuologiem, podobnie jeśli jesteś dziewczyną a sposobem bycia i ubiorem za żadne skarby nie przypominasz dziewczyny to także czas najwyższy na jakieś badania terapeutyczne. Zdjęcie 32/48: "Straszniejsi od dyni są homofobi i mizogini" - zdecydowanie bardziej powinni przerażać dynię dzieciobójcy i dzieciobójczynie. Zdjęcie 34/48: "Kocham więc jestem" - a ja też kocham, a mnie nie było, dlatego, że w taki sposób to ja nie kochałem i nie kocham, a poza tym moja miłość nie jest na pokaz. Zdjęcie 38/48 - chciałoby się rzec: "dobrze się Pani czuje?" bo zachodzą uzasadnione obawy o zdrowie. Zdjęcie 39/48 - flaga tęczowej rozpusty. Zdjęcie 45/48: "Mówię po Polsku, myślę po swojemu" - ja też, z tą jednakże różnicą, że moje myślenie nie cec***e się polityczną poprawnością.

 Kolejny wysryw gębosraja.