Ukraińska pakowaczka jak polski hydraulik

POLSCY PRACOWNICY KIEDY ZACZNIECIE WRESZCIE SIEBIE SZANOWAĆ ?. POWINIEN BYĆ ZAKAZ ZATRUDNIANIA OBCOKRAJOWCÓW JAK JEST PRACA DLA RODOWITEGO POLAKA.ZWOLNIJCIE SIĘ Z TEGO BURDELU I POPROŚCIE PIP O INTERWENCJĘ.

zniszczyć taką firmę.....dla kogo to jest robione? dla ludzi co nie maja wyjscia mają kredyty i muszą zapieprzać do końca życia bo juz sa w ***..... spalić to i tyle jak mozna dac sobą tak pomiatac ludzie !!!!

Te studentki bez problemu mogą znaleźć pracę w wakacje w restauracjach czy w McDonalds. W tym ostatnim pracowałam na umowę o pracę, grafik ustawiali pod moje preferencje, nigdy nie było problemów z wypłatą. O takim traktowaniu jak w artykule nie do pomyślenia. Pracowały ze mną nawet panie po 40. Trzeba się szanować, a nie przepychać z niepoważnym pracodawcą.

Hmmm..... skoro w tej firmie jest tak źle, to dlaczgo rezygnują z pracy poprzez agencję, przynoszą do biura swoje cv i zostają zatrudnione na TEJ SAMEJ produkcji, na etacie?

Tyle roboty u Niemca a komuś się chce za psi ch... robić w takiej pracy? Ja właśnie wróciłem z zagranicy (odpocznę trochę na bezrobociu i znowu jadę) a teraz rozwalam sobie twardą walutę po barach na krakowskim. Pozdrawiam pracujących za 1530 złotych, siedźcie dalej w Polsce i narzekajcie. ;)

Lokalizacja jest wspaniala, bo można zaoszczędzić na pracownikach.Lublin jest tani dla inwestorów z W-awy. Za takie pieniadze to nikt tam nie przyszedł by do pracy.Tam na produkcji osoba moze zarobic 2200-3000netto nie wpominając juz o sobach funkcyjnych.Także te stawki są tutaj śmiesznie niskie.Umowa o pracę to dziś podstawa, nie jest to jakiś wielki wyczyn.Od Pracodawcy oczekuje się dziś znacznie więcej niż tylko umowy o pracę hehehe.A wspólpraca z U-inkami to dla każdej normalnej osoby to katorga.Przychodzą do pracy i co z tego jak nawet porządnie umyć się nie umieją.Takie przyjemne realia...