W Lublinie ma powstać centrum nauki podobne do warszawskiego "Kopernika"

Nie rozśmieszajcie.

No to będzie miał trampolinę do kasy.

Agata duda jest najladniejsza, zaraz za nia ivanka tramp później meania tramp. Najbrzydszy jest trump.

o ja pierdzielę, oczom nie wierzę. To co teraz będzie? Obowiązkowe kontyngenty zwiedzających z jednostek samorządowych i wycieczki zakładowe?

Zamiast pomagać nowym firmom zrobią plac zabaw dla dzieci. Brawo lubelszczyzna. Po to tworzyć biznes , jest 500+ to się region wyżywi.

I wyjaśnia, że udziały w kilku powołanych spółkach miał były pracownik parku, który był koordynatorem projektu. – To ewidentny konflikt interesów  - niech zgadnę , znowu PSL ????

W latach 2016 -2017 MPGK w Świętochłowicach sp. z o.o. zawarła umowy o dzieło na łączną kwotę 80 tyś. zł z najbliższą współpracowniczką Agnieszki Kostempskiej. W czasie, gdy Agnieszka Kostempska pełniła funkcję wiceprezesa Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach, równorzędną funkcję pełni jej imienniczka - koleżanka. Miejska spółka MPGK zawarła z nią we wspomnianym czasie 6 umów o dzieło, które zostały ujawnione wraz z rachunkami opiewającymi na kwoty 10 lub 15 tys. zł. Wątpliwe są nie tylko kwoty, ale także przedmioty tych umów, w których znajoma państwa Kostempskich zobowiązuje się wykonać np.: "opracowanie opinii na temat możliwości pozyskania środków zewnętrznych sfinansowania inwestycji polegającej na przebudowie kotłowni centralnego ogrzewania i centralnej wody użytkowej, opalanej gazem, dla budynku siedziby MPGK w Świętochłowicach Sp. z o.o." i tym podobne opinie. Wszystkie te umowy zostały opłacone bezzwłocznie, a zawierano je co kwartał. Celowość tych transakcji jest na tyle wątpliwa, że zasadnym staje się zawiadomienie odpowiednich służb. Za zawarcie umów z Panią wiceprezes WFOŚIGW odpowiadają byli prezesi – Jacek Guzy i jego następca Paweł Bryda, dziś wicepres LPNT SA.

Pan Prezes Marcin to przecież rodzina Piotra K. ostatnio zatrzymanego ***s://***dziennikwschodni.pl/lublin/skandal-w-centrum-innowacji-w-lublinie-policja-zatrzymala-dwie-osoby,n,1000242737.html

Małecki był pozerem, robił dużo szymu, ale coś tam działał, próbował jakieś tam startupy wprowadzać, z tego co się orientuje ze dwa działają, nie wiem jak z przychodami i zyskiem. Ci dwaj jegomoście, oczywiście z partyjnego nadania, nie są znani z niczego. Pomysł z centrum nauki już był, w latach bodaj że 2006-2008 chodził po urzędzie miasta taki pomysł, ale z analiz wynikało, że jest to nieopłacalne finansowo ani społecznie, Kopernik się tu przyczynił oczywiście. Miało to byx w praku ludowym. Pomysł z gatunku słynnych już aqua parków, które robione były po Polsce bez porządnejm, rzetelnej analizy ekonomicznej (nie mówiąc już o finansowej). Taki strzał dla ludu, patrzcie, to nasz miś, przez nas zrobiony itp. A strata będzie coraz większa.

o ja pierdzielę, oczom nie wierzę. To co teraz będzie? Obowiązkowe kontyngenty zwiedzających z jednostek samorządowych i wycieczki zakładowe?

 Tia... Lepsze niż wycieczki byłoby dalsze jumanie publicznej kapuchy przez gumofilcowych znajomych królika jak za dawnych "dobrych" czasów oraz prezentowanie podatnikowi rosnących z roku na rok rachunków.

Trudniej zrobić coś kreatywnego, co popchnie trochę lubelski biznes i przemysł. Lepiej zrobić muzeum albo coś podobnego. Baaaaardzo to rozwojowe pisie miernoty

Gigantomania i mania wielkości.

Dokarmiajmy dinozaury bo głodują nieboraki.

Uczelnie lubelskie wolą zorganizować targi pracy dla zagranicznych podmiotów (czytaj wyjazdy na roboty), niż konkretnie współdziałać z lokalnym biznesem.

jaki q KOPERNIK?!  wy nawet wiaduktu nie mozecie zrobic jak Pan Bóg przykazał.

No i co dalej? Dawne kierownictwo będzie miało sprawy karne czy nie? W końcu niegospodarność i milionowe straty dla budżetu!

Panowie z zarządu, może klocki Lego Wam kupimy?

"Rada Nadzorcza LPNT powołała też nowego członka jednoosobowego dotychczas zarządu. Został nim Paweł Bryda." - kolejny pociot/szwagier/kuzyn do dyrektorowania? Wszak spółka ma duże straty, więc przyda jej się dodatkowy koszt. Za to: "Za powodzenie przedsięwzięcia ma odpowiadać pracownik zatrudniony w tym celu przez nowy zarząd LPNT." - mniejsza już o kompetencje pana od trampolin, ale ileż roboty może mieć zarząd takiej spółczyny, że nie ogarnie dodatkowych zajęć i trzeba tworzyć nowe stanowisko?! Chyba, że to kolejny pociot/szwagier/kuzyn... Wtedy rozumiem...

Świeża krew jak to sie mówi, moze ten skostniały Park wreszcie zacznie działać dzięki tym Panom :)

świetny pomysł!!! trzeba się uczyć od lepszych i adaptować pomysły czemu nie