|
To jakiś absurd, że kradzionymi pieniędzmi się wykupiła z aresztu. Nie powinno być tak, że ten co kradnie może wpłacać kaucję, bo ma na to kasę z kradzieży, a ten co popełnił inne przestępstwo nie będzie miał kasy na poręczenie, bo nie nakradł.
|
|
|
Czy szkoły w ogóle ktokolwiek kontroluje? W jednej szkole nakradli ponad milion zł, a w pozostalych jest tak strasznie uczciwie?
|
|
|
JAN P. stary kradziej malwersujący publiczne pieniądze! Myślicie, że on nie wiedział o tym co księgowa robi? Jak tak wykształcony człowiek jak on może się teraz tłumaczyć, że BEZ PRZECZYTANIA podpisywał dokumenty podsuwane mu przez panią Joasię W? Pewnie brał odsyp, złodziejaszek!
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
