ZAPALAĆ te cholerne latarnie wcześniej bo ciemno jak w ... , a piesi z krzaczorów wyskakują!!!!
|
|
Przejścia dla pieszych powinny zostać bardziej doświetlone i oznakowane, dobrym przykładem jest chociażby przejście na nadbystrzyckiej przy Politechnice, jasne światło padające na odcinek drogowy przejścia oraz mrugające "kocie oczka", proponowałbym zrobić tak na WSZYSTKICH przejściach dla pieszych w całym mieście, a dodatkowo bardziej takim jasnym światłem doświetlić część chodnika zaraz przy przejściu oraz zamontować czujniki w chodniku tak żeby "kocie oczka" mrugały tylko jak ktoś będzie wchodził na jezdnię
|
|
Piesi ubrani w ciemne kolory są zupelnie nie widoczni na przejściach.... codziennie sie zastanawiam jadac po Lbn czy ludzie nie szanuja swojego życia czy sa aż tak durni...??? W kapturach, sluchawkach, nie patrzą tylko leza bo zebra.... durne to ze aż strach.... nie jeden zginie niestety...
|
|
Pokutuje przyzwolenie, że pieszy to święta krowa i niestety brak myślenia tych pieszych doprowadza do tragedii. To, że jest przejście nie zwalnia z rozglądania się i czujności, a niektórzy wchodzą na przejście z marszu...bo jest... Niestety nawet jeśli mam pierwszeństwo, to wolę żeby samochód przejechał, a ja potem sobie przejdę, dla mnie tak bezpieczniej i dla kierowców, którzy uprzejmie puści pieszego, a w tył mu wjedzie inny kierowca.
|
|
No tak, z jednej strony wspaniały nowowybudowany gmach uniwersytetu, z drugiej miasteczko akademickie. No i niespodzianka:studenci chodzą między jednym a drugim. To może, geniusze od innowacji, pomyśleć trzeba było o kładce nad Głęboką, bo ulica nie na peryferiach chyba.
|
|
Czyli w samochodach jeżdżą ludzie ubrani jak papużki?
|
|
" brak myślenia tych pieszych doprowadza do tragedii" - chcesz powiedzieć, że piesi sami siebie potrącają?
|
|
"brak myślenia tych pieszych doprowadza do tragedii" - to brak przestrzegania przepisów tych drugich doprowadza to tego
|
|
"Pokutuje przyzwolenie, że pieszy to święta krowa" - pokutuje przyzwolenie, że kierowca mający zielone światło może wjechać przez skrzyżowanie jak święta krowa
|
|
Piesi ubrani w ciemne kolory są zupelnie nie widoczni na przejściach.... codziennie sie zastanawiam jadac po Lbn czy ludzie nie szanuja swojego życia czy sa aż tak durni...??? W kapturach, sluchawkach, nie patrzą tylko leza bo zebra.... durne to ze aż strach.... nie jeden zginie niestety...Póki co chodzenie w ciemnych ubraniach i kapturach jest zgodne z prawem. Jeżeli ktoś ma problemy z dostrzeżeniem pieszego to może nie powinien siadać za kierownicę. Na zachodzie pieszy jest "święty" i jak dochodzi do przejścia to samochody zatrzymują się. Niestety Polacy to bardziej azjatycka mentalność. |
|
Przejścia dla pieszych powinny zostać bardziej doświetlone i oznakowane, dobrym przykładem jest chociażby przejście na nadbystrzyckiej przy Politechnice, jasne światło padające na odcinek drogowy przejścia oraz mrugające "kocie oczka", proponowałbym zrobić tak na WSZYSTKICH przejściach dla pieszych w całym mieście, a dodatkowo bardziej takim jasnym światłem doświetlić część chodnika zaraz przy przejściu oraz zamontować czujniki w chodniku tak żeby "kocie oczka" mrugały tylko jak ktoś będzie wchodził na jezdnięNiestety w Polsce schamienie na drogach osiągnęło ten poziom, że najlepszym rozwiązaniem byłby przejscia wyniesione wymuszające zwolnienie przed przejsciem. |
|
Ostatni krzyk mody - Kaptur na głowie, słuchawki w uszach, a przed oczami SMARKFON i nic tylko przestrzeń należy do mnie i nagle.... BUM
|
|
Schamienie dotyczy w wielu przypadkach pieszych.Dochodząc do przejścia staram się przepuścić samochody.Buractwo widzi ciąg sześciu samochodów włazi przed maskę szóstego,choć dalej nic nie jedzie.Dotyczy to głównie studentów na Nadbystrzyckiej.Wiem,ponieważ też jestem kierowcą.Przejścia dla pieszych powinny zostać bardziej doświetlone i oznakowane, dobrym przykładem jest chociażby przejście na nadbystrzyckiej przy Politechnice, jasne światło padające na odcinek drogowy przejścia oraz mrugające "kocie oczka", proponowałbym zrobić tak na WSZYSTKICH przejściach dla pieszych w całym mieście, a dodatkowo bardziej takim jasnym światłem doświetlić część chodnika zaraz przy przejściu oraz zamontować czujniki w chodniku tak żeby "kocie oczka" mrugały tylko jak ktoś będzie wchodził na jezdnięNiestety w Polsce schamienie na drogach osiągnęło ten poziom, że najlepszym rozwiązaniem byłby przejscia wyniesione wymuszające zwolnienie przed przejsciem. |
|
Schamienie dotyczy w wielu przypadkach pieszych.Dochodząc do przejścia staram się przepuścić samochody.Buractwo widzi ciąg sześciu samochodów włazi przed maskę szóstego,choć dalej nic nie jedzie.Dotyczy to głównie studentów na Nadbystrzyckiej.Wiem,ponieważ też jestem kierowcą.Na Nadbystrzyckiej czasami jest taki sznur samochodów, że pieszy musi wejsć na jezdnię inaczej stałby tam godzinę. |
|
Proszę rodzinę osoby poszkodowanej w wypadku o pilny kontakt, mam do przekazania ważne informacje, mój adres e-mail: arturs1712lu@popk.pl
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|