Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Wypadek na ul. Głębokiej w Lublinie. Potrącenie pieszego

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 14 grudnia 2018 r. o 08:40 Powrót do artykułu
ZAPALAĆ te cholerne latarnie wcześniej bo ciemno jak w ... , a piesi z krzaczorów wyskakują!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przejścia dla pieszych powinny zostać bardziej doświetlone i oznakowane, dobrym przykładem jest chociażby przejście na nadbystrzyckiej przy Politechnice, jasne światło padające na odcinek drogowy przejścia oraz mrugające "kocie oczka", proponowałbym zrobić tak na WSZYSTKICH przejściach dla pieszych w całym mieście, a dodatkowo bardziej takim jasnym światłem doświetlić część chodnika zaraz przy przejściu oraz zamontować czujniki w chodniku tak żeby "kocie oczka" mrugały tylko jak ktoś będzie wchodził na jezdnię
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Piesi ubrani w ciemne kolory są zupelnie nie widoczni na przejściach.... codziennie sie zastanawiam jadac po Lbn czy ludzie nie szanuja swojego życia czy sa aż tak durni...??? W kapturach, sluchawkach, nie patrzą tylko leza bo zebra.... durne to ze aż strach.... nie jeden zginie niestety...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pokutuje przyzwolenie, że pieszy to święta krowa i niestety brak myślenia tych pieszych doprowadza do tragedii. To, że jest przejście nie zwalnia z rozglądania się i czujności, a niektórzy wchodzą na przejście z marszu...bo jest... Niestety nawet jeśli mam pierwszeństwo, to wolę żeby samochód przejechał, a ja potem sobie przejdę, dla mnie tak bezpieczniej i dla kierowców, którzy uprzejmie puści pieszego, a w tył mu wjedzie inny kierowca.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No tak, z jednej strony wspaniały nowowybudowany gmach uniwersytetu, z drugiej miasteczko akademickie. No i niespodzianka:studenci chodzą między jednym a drugim. To może, geniusze od innowacji, pomyśleć trzeba było o kładce nad Głęboką, bo ulica nie na peryferiach chyba.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czyli w samochodach jeżdżą ludzie ubrani jak papużki?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
" brak myślenia tych pieszych doprowadza do tragedii" - chcesz powiedzieć, że piesi sami siebie potrącają?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"brak myślenia tych pieszych doprowadza do tragedii" - to brak przestrzegania przepisów tych drugich doprowadza to tego
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Pokutuje przyzwolenie, że pieszy to święta krowa" - pokutuje przyzwolenie, że kierowca mający zielone światło może wjechać przez skrzyżowanie jak święta krowa
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Piesi ubrani w ciemne kolory są zupelnie nie widoczni na przejściach.... codziennie sie zastanawiam jadac po Lbn czy ludzie nie szanuja swojego życia czy sa aż tak durni...??? W kapturach, sluchawkach, nie patrzą  tylko leza bo zebra.... durne to ze aż strach.... nie jeden zginie niestety...
 Póki co chodzenie w ciemnych ubraniach i kapturach jest zgodne z prawem. Jeżeli ktoś ma problemy z dostrzeżeniem pieszego to może nie powinien siadać za kierownicę. Na zachodzie pieszy jest "święty" i jak dochodzi do przejścia to samochody zatrzymują się. Niestety Polacy to bardziej azjatycka mentalność.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przejścia dla pieszych powinny zostać bardziej doświetlone i oznakowane, dobrym przykładem jest chociażby przejście na nadbystrzyckiej przy Politechnice, jasne światło padające na odcinek drogowy przejścia oraz mrugające "kocie oczka", proponowałbym zrobić tak na WSZYSTKICH przejściach dla pieszych w całym mieście, a dodatkowo bardziej takim jasnym światłem doświetlić część chodnika zaraz przy przejściu oraz zamontować czujniki w chodniku tak żeby "kocie oczka" mrugały tylko jak ktoś będzie wchodził na jezdnię
  Niestety w Polsce schamienie na drogach osiągnęło ten poziom, że najlepszym rozwiązaniem byłby przejscia wyniesione wymuszające zwolnienie przed przejsciem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ostatni krzyk mody - Kaptur na głowie, słuchawki w uszach, a przed oczami SMARKFON i nic tylko przestrzeń należy do mnie i nagle.... BUM
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przejścia dla pieszych powinny zostać bardziej doświetlone i oznakowane, dobrym przykładem jest chociażby przejście na nadbystrzyckiej przy Politechnice, jasne światło padające na odcinek drogowy przejścia oraz mrugające "kocie oczka", proponowałbym zrobić tak na WSZYSTKICH przejściach dla pieszych w całym mieście, a dodatkowo bardziej takim jasnym światłem doświetlić część chodnika zaraz przy przejściu oraz zamontować czujniki w chodniku tak żeby "kocie oczka" mrugały tylko jak ktoś będzie wchodził na jezdnię
Niestety w Polsce schamienie na drogach osiągnęło ten poziom, że najlepszym rozwiązaniem byłby przejscia wyniesione wymuszające zwolnienie przed przejsciem.
 Schamienie dotyczy w wielu przypadkach pieszych.Dochodząc do przejścia staram się przepuścić samochody.Buractwo widzi ciąg sześciu samochodów włazi przed maskę szóstego,choć dalej nic nie jedzie.Dotyczy to głównie studentów na Nadbystrzyckiej.Wiem,ponieważ też jestem kierowcą.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Schamienie dotyczy w wielu przypadkach pieszych.Dochodząc do przejścia staram się przepuścić samochody.Buractwo widzi ciąg sześciu samochodów włazi przed maskę szóstego,choć dalej nic nie jedzie.Dotyczy to głównie studentów na Nadbystrzyckiej.Wiem,ponieważ też jestem kierowcą.
  Na Nadbystrzyckiej czasami jest taki sznur samochodów, że pieszy musi wejsć na jezdnię inaczej stałby tam godzinę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Proszę rodzinę osoby poszkodowanej w wypadku o pilny kontakt, mam do przekazania ważne informacje, mój adres e-mail: arturs1712lu@popk.pl
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...