Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Za pięć lat pomkniemy ekspresówką z Lublina do Lubartowa

Utworzony przez Janusz_Paliwas, 13 czerwca 2020 r. o 18:08 Powrót do artykułu
palcem po mapie... a a co było robione w tej sprawie przez ostatnie 5 lat, to mnie bardziej interesuje. Proszę o konkrety !! I nie mówcie że aż taka mapka jak w załączniku... ale skoro nie ma to powiązania z elekcją długopisa, to za 2 lata sprawdzimy co zrobicie w tej sprawie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To za 5 lat zaczną się protesty bo się okaże że ruch omija gminę Niemce i wiele lokalnych biznesów upadło.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niektórzy chyba czytać nie potrafią. Droga ekspresowa pomiędzy Rzeszowem, a Lublinem jest budowana i do 2022 pan @JP będzie mógł to sprawdzić. Mapę ma w internecie, co, kiedy i na jakim etapie. Dobrze, że jasno zadeklarowano, że Lubartów otrzyma drogę do 2025 roku. Bo według planów miało to nastąpić do 2030 roku. I panie @damczuk. Ominięcie miejscowości, to nie oznacza odcięcia od drogi ekspresowej. No, chyba że myślisz, że takie drogi buduje się przez centra miast, czy osad. Ludzie czytajcie ze zrozumieniem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dojrzałem emblemat na klapie pana ministra i więcej komentarza nie potrzebuję.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Panie Ministrze - niech Pan nic nie obiecuje. W 2022r - to juz Pana NIE będzie !!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przez 5 lat i więcej przygotowywano dokumentację niezbędną do ogłoszenia przetargu. Biurokracja polega na zdobyciu pierdyliard zgód i rozwiązań. Do tego liczne ekshumacje po drodze.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niektórzy chyba czytać nie potrafią. Droga ekspresowa pomiędzy Rzeszowem, a Lublinem jest budowana i do 2022 pan @JP będzie mógł to sprawdzić. Mapę ma w internecie, co, kiedy i na jakim etapie. Dobrze, że jasno zadeklarowano, że Lubartów otrzyma drogę do 2025 roku. Bo według planów miało to nastąpić do 2030 roku. I panie @damczuk. Ominięcie miejscowości, to nie oznacza odcięcia od drogi ekspresowej. No, chyba że myślisz, że takie drogi buduje się przez centra miast, czy osad. Ludzie czytajcie ze zrozumieniem.
 Panie fillip75 wie Pan co to jest ironia? Bo chyba średnio więc wytłumaczę o co chodziło w moim poście bardzo prosto tak żeby Pan zrozumiał. Otóż w gminie Niemce bardzo wiele osób protestuje że przez ich gminę przejeżdza codziennie mnóstwo samochodów - domagając się ekspresówki, co jest uzasadnione. Wyprowadzenie całego ruchu poza Niemce spowoduje że lokalne biznesy stracą mnóstwo klientów bowiem nikt nie będzie jeździł przez gminę - co spowoduje kolejne protesty. Takie protesty na starej 17,  a szczytem wszystkiego była pani z Bystrzejowic (trasa Lublin-Piaski) która płakała że wszyscy omijają jej pensjonat, który niedawno pobudowała za milionowe kredyty. Ale wcześniej nie sprawdziła że zjazd z ekspresówki będzie kilka kilometrów dalej. Droga jak wiadomo jest potrzebna i nie da tego się uniknąć ale Ci co tak mocno są za budową, zmienią swoje zdanie jak odbije się to na ich sytuacji ekonomicznej bowiem przestaną zarabiać na ruchu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A trawę pomalujemy na zielono.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zawsze ktoś będzie marudził przy takiej inwestycji. Niemniej ekspresowe drogi przyczyniają się do rozwoju regionu i nie ma co z tym polemizować. Jeżeli pensjonat jest dobry, to nawet nadłożenie 10 km nie odstraszy smakoszy od skierowania się ku temu miejscu. Widziałeś, gdzie ta pani z Bystrzejowic ma swój pensjonat? Z dala od ekspresówki i zamiast jednego wjazdu ma... dwa wjazdy oddalone od jej widzi mi się o około 5 km. Dla jadącego autem to żadna różnica. No, ale pani dzięki tej akcji mogła bezpłatnie rozreklamować swoją działalność. Wg. mnie genialne posunięcie. A widziałeś przy S17 pole golfowe? To im najbardziej pasowałby bezpośredni wjazd. No, ale jak ktoś chce skorzystać z golfa, to i 40 km pojedzie polem. Ma bliższy wybór? A wracając do tematu wyboru. Jadąc do Niemiec tuż prsed granicą zgorzelecką ok 30km jest stacja benzynowa z barem. Tuż przy autostradzie. Szczerze odradzam, robienia tam postoju. Bo ani nie zatankujecie, ani nie zjecie w mniej jak w dwie godziny. Ja jakieś 50km przed tym miejscem zjeżdżam z autostrady i nadrabiam te paręnaście kilometrów i tankuję natychmiast. Jem bez stresu i jeszcze robię zakupy. Niecałe trzy kwadranse i jestem w trasie. I później podziwiam z okna auta kolejkę na dawnym punkcie postojowym. Sami sobie szkodzą, skoro jedynym problemem jest... brak kas. Trzy kasy nie są w stanie obsłużyć tylu klientów. Nie wiem, ale przed Olszyną jest podobna stacja. I nigdy nie stalem w kolejce. To znaczy przy Zgorzelcu też nie stałem, bo stwierdziłem, że taniej wyjdzie zatankować w Niemczech i tam zjeść jak stracić DWIE godziny z jazdy. Rachunek był prosty.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...