Czy możliwe byłoby oddawanie etapami. Jeśli odcinek do Naleczowskiej byłby gotowy wcześniej to jego oddanie umożliwieniu mieszkańcom południowych dzielnic ominięcie Sikorskiego i uniknięcie korka.
|
|
A gdzie tam, Budimex stanowczo odmawia. Od węzła Plouszowice do wjazdu na dotychczasową obwodnicę brakuje 2km. Mogli by to zrobic ale nie da rady. Pewnie formalen odbiory itp. A wystarczyłoby w takim trybie tymczasowo oddac jak budują kawałek al. Solidarnosci przy Sikorskiego. Czyli zrobić jedną nitkę, puscic ruch w obie strony a potem przewniesc ruch na drugą nitkę. Ale nie liczcie na to. Dopóki urzednik ni ebedzie stał w korku jak my to ma to gdzieś.
|
|
GDDKiA mając doświadczenie na S-12/S-17 odcinek S-19 robi sprawniej. I tylko żal, że miastu nie chciało się poczekać roku z przebudową skrzyżowania Sikorskiego, Solidarności, Ducha i Północnej. Jeżdżący mieliby alternatywną trasę a tak "pozdrawiają" władających miastem.
|
|
Panie Dyrektorze lubelski GDDKiA po co Panu była obwodnica Kocka? Prestiż? Niepotrzebna rzecz za taką cenę. A Niemce stoją w korku. Gdzie sens, gdzie logika?
|
|
obwodnica Kocka bardzo trafiony pomysł "Gość" tam nigdy nie mieszkał więc nie zdaje sobie sprawy z tego jak bardzo uciążliwe było to dla mieszkańców. Było miejsce żeby bezkolizyjnie poprowadzić nitkę obwodnicy (same łąki ) więc dlaczego nie?
|
|
Do gościa z 11.45. Poprzednik ma rację. W Kocku nigdy nie było korków. Często przejezdni stawali na super lody i przy okazji zostawiali też parę złotych. Teraz Kock omijają, a Niemce stoją w korku od rana do zmroku. To nie jest uciążliwe?
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|