Zamiast zajęć modlitwa. Rekolekcje wielkopostne powinny odbywać się po lekcjach?

Katechizację w szkołach prowadzą 24 Kościoły i związki wyznaniowe zarejestrowane w RP. Czynią to na mocy art. 53 ust. 4 Konstytucji RP oraz m.in. na podstawie ustaw o stosunku państwa do danego Kościoła. Zazwyczaj jest tam zapisane, że Kościół „ma prawo do prowadzenia katechezy i nauczania religii” (np. art. 15 ust. 1 ustawy z dnia 4 lipca 1991 r. o stosunku Państwa do Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego). Ze statystyk Komisji KEP ds. Wychowania Katolickiego (maj 2015) wynika, że na lekcje religii uczęszcza 97 proc. uczniów szkół podstawowych, 95 proc. gimnazjalistów i 90 proc. uczniów szkół ponadgimnazjalnych. Frekwencja na lekcjach religii spada wraz z wiekiem, ale wciąż jest bardzo wysoka. Obecnie w Polsce lekcje religii, podobnie jak etyka, wychowanie do życia w rodzinie oraz języki mniejszości narodowych czy etnicznych należą do grupy przedmiotów fakultatywnych. Nauczanie tych przedmiotów staje się jednak obowiązkowe, jeśli taką wolę wyrażą rodzice ucznia lub sam uczeń, o ile jest pełnoletni.

Indoktrynacja społeczeństwa, począwszy od wieku przedszkolnego ma się w najlepsze. Ale zmęczone tym dzieci mówią: po I komunii to już mnie na lekcjach religii nie zobaczą.

Co za ciemnota!

Jak za czasów Sztandaru Ludu ;). To jest sekowanie ludzi wierzących i tyle, lekcje religii są zgodnie z prawem i ludzie wierzący mają prawo do praktyk religijnych w tym do rekolekcji wielkopostnych w ramach zajęć szkolnych.

Dzieci inkasują grubą forsę na I komunię, a potem o Kościele przypominają sobie, jak mogą zarobić na gościach weselnych. Wtedy i bierzmowanie, i ślub przed ołtarzem. Potem tylko ochrzczą dzieci i sza - aż zaczną się na księżą oborę oglądać. Jak wychowujesz, tak masz.

Co za lewacka ciemnota! Sztandar Ludy wiecznie żywy nie odciął się od komunistycznej przeszłości !

Jak za czasów Sztandaru Ludu ;). To jest sekowanie ludzi wierzących i tyle, lekcje religii są zgodnie z prawem i ludzie wierzący mają prawo do praktyk religijnych w tym do rekolekcji wielkopostnych w ramach zajęć szkolnych.

Katechizację w szkołach prowadzą 24 Kościoły i związki wyznaniowe zarejestrowane w RP. Czynią to na mocy art. 53 ust. 4 Konstytucji RP oraz m.in. na podstawie ustaw o stosunku państwa do danego Kościoła. Zazwyczaj jest tam zapisane, że Kościół „ma prawo do prowadzenia katechezy i nauczania religii” (np. art. 15 ust. 1 ustawy z dnia 4 lipca 1991 r. o stosunku Państwa do Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego). Ze statystyk Komisji KEP ds. Wychowania Katolickiego (maj 2015) wynika, że na lekcje religii uczęszcza 97 proc. uczniów szkół podstawowych, 95 proc. gimnazjalistów i 90 proc. uczniów szkół ponadgimnazjalnych. Frekwencja na lekcjach religii spada wraz z wiekiem, ale wciąż jest bardzo wysoka. Obecnie w Polsce lekcje religii, podobnie jak etyka, wychowanie do życia w rodzinie oraz języki mniejszości narodowych czy etnicznych należą do grupy przedmiotów fakultatywnych. Nauczanie tych przedmiotów staje się jednak obowiązkowe, jeśli taką wolę wyrażą rodzice ucznia lub sam uczeń, o ile jest pełnoletni.

Indoktrynacja lewacka społeczeństwa, począwszy od wieku przedszkolnego ma się w najlepsze. Libertyńsko-socjalistyczny świat powoli umiera wypierany szalejącym islamem, powrót to korzeni Europy chrześcijańskiej jest jedyną nadzieją.

A jak komuchy z ZNP strajk robily w piątek to co to ok bylo?

W jednym z warszawskich liceów uczniowie sami zaprotestowali przeciwko rekolekcjom z Terlikowskim. Szkoła to nie kościół.

Macie prawa, przywileje, władzę i jeszcze wam mało drodzy katolicy? Oby nastała taka władza która faktycznie dokona rozdziału kościoła od państwa. To ludziom niewierzącym ciężko jest tu żyć i to oni są atakowani przez ten rozwścieczony miłosierny tłum.

...popieram każdą inicjatywę powodującą odwracanie się dzieci i młodzieży od religijnego debilizmu! Takimi właśnie działaniami są różne formy przymusu, a katabasy robią to najskuteczniej! Rodzice i opiekunowie prawni chętnie oddają własne dzieci praz podopiecznych w ręce zboczeńców molestujących i gwałcących polskie dzieci! Z czasem, mam nadzieje, poniosą za to srogie konsekwencje! Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, że pozwalam na indoktrynowanie własnych dzieci przez pedofila nawet, jeśli on sam uważa siebie za wyrocznię ....

Każda religia to debilizm.

Katoelyty nie mają dziś hamulców ale ich dzieci i tak pokażą faka czarnej zarazie. Za 20 lat katoliki bedą żebrać na ogrzanie kościołów a w końcu bedą tam dyskoteki!

proponuję poczytać biblię, 

Biblia to jest dopiero produkt! Czytałem jak byłem mały. Teraz wole coś mądrzejszego.

Rekolekcje tylko dobrowolnie i w kościele.

Rekolekcje tylko dobrowolnie i w kościele.

Chcecie świecką szkołę to jedźcie do Francji, tam kościoły burzą i imprezy w nich robią będzie wam towarzystwo pasować. Ja zostaje w Polsce :)