Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
A gdzie jest ubezpieczenie zdrowotne
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Drodzy Rodacy ! Czy ten kraj jest Normalny ? Odpowiedz : - może troszeczkę tylko. A Pani Rzecznik - niech odpowie na pytanie o efektywność czasu pracy Policjantów ? Ile czasu (godzin i minut) nie ma np. jednej załogi jak uda się z zatrzymanym na badania do Łęcznej ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak was lubi służba zdrowia, czychanie na lekarzy i pielęgniarki kontrola musi trwać 45 min i pytania o wszystko.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Większość osób zatrzymanych przez mundurowych (w tym każda nietrzeźwa), które mają później trafić do policyjnego aresztu, przechodzą ogólne badanie lekarskie. (...) Za każdego szpital ma inkasować ok. 150 zł. Stawki lecznic z Lublina były znacznie wyższe." ..... jednorazowe podstawowe badanie na tyle jest wyceniane ? Mają rozmach .....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A za to zatrzymanych w Łęcznej wozi się do prokuratury w Lublinie, bo Łęczna jako jedyny powiat nie ma "swojej"rejonowej. Ale co tam, pan za to płaci, pani za to płaci, państwo za to płacą...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
I mają rację,po uj im to ,a później bydle zdechnie i się tłumacz !!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gratulacje da ekonomistów z policji. Transport do Łęcznej to dodatkowy koszt 2 policjantów x roboczogodzina + koszt transportu 60 km czyli po najnizszych kosztach ok 60 zł + 84 zł = 144 zł . Nie licząc innych kosztów i wartości niemierzalnych. Głupota tego kraju nie zna granic.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czyli wioząc do Łęcznej, w ciągu 3 lat robią 420.000 km. Czyli praktycznie dwa samochody do utylizacji. Do tego paliwo. Niech pali 6/100 to mamy 25200 l. i wychodzi prawie 130.000 zł. O wyłączeniu z pracy w tym samym czasie kilku funkcjonariuszy, kilku samochodów już nie wspominam. Nie lepiej te pieniążki dołożyć dla szpitala? Z drugiej strony większość zatrzymanych posiada ubezpieczenie zdrowotne. Dlaczego koszty mają się dublować? Tylko chrzaniony NFZ płaci pewnie jakieś 50 zł za badanie :D
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niedługo wybory samorządowe. Miło wiedzieć jak super dobra zmiana "inwestuje" pieniądze podatników
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co poradzić jak ludźmi rządzą mgr historii i socjologii. A ministrami są osoby niekompetentne. Nie mówiąc już o kierownictwie poszczególnych komend. Maenotrawienie pieniędzy. Zapytajcie jeszcze o pasy w radiowozie na I komisariacie, jak policjanci muszą płacić za zużyte pasy!!!! Skandal!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A dzieci w szpitalu w łecznej nie chca przyjąć bo im sie nie opłaca i byle z jakąś pirdołą wysyłaja do lublina nawet na zmianę opatrunku
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Temida czynnosci z jednym zatrzymqnym przy badaniu w lublinie trwaly okolo 3 godzin (samo zatrzymanie,  przewiezienie na komisariat,  dokumentacja,  przejazd i wizyta w szpitalu i nastepnie osadzenie zatrzymanego.  Teraz do tego czasu nalezy doliczyc okolo godziny,  moze troche wiecej na przejazdy do lecznej
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
bareja wciąż żywy
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Policja to MSWiA to po jakiego wała jest szpital na Grenadierów też chyba MSWiA?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W policji liczy się tylko cena wstępna, nie liczy się czasu pracy policjantów którzy jak na służbie zatrzymają pijanego nura to całą służbę mają z nim co robić a nawet czasem nadgodziny wyrabiają by go przebadać w Łęcznej. Ale za nadgodziny przecież nikt w policji nie płaci! Nadgodziny oddaje się dyżurem domowym lub czasem dniem wolnym wybranym przez przełożonych! (Inspekcja pracy w tym dziadostwie nie istnieje). Materiały i części do radiowozów też wybiera się najtańsze na rynku przez co np. wymienione na nowe tarcze hamulcowe po miesiącu są krzywe i trzeba je ponownie wymieniać! Ogólnie temat rzeka.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wszędzie KASA KASA KASA w tym kraju NIGDY nie bedzie dobrze.....tragedia
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Popieram w 100% Majka. Banda niekompenetnych osób rządzi policja, zresztą całym tym krajem. Nikt nie myśli wieloetapowo i dlugofalowo. Również słyszałem o temacie "pasów bezpieczeństwa" na kp1, ze policjanci musza zapłacić za przetarte i zuzyte pasy z wlasnej kieszeni  Jestem niesamowicie zaciekawiony tym tematem ale niestety  wszyscy nabrali wody w usta i nikt nie chce nic powiedzieć. Może szanowna redakcja zajęłaby się tym tematem? 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Cała parodia polega na tym, że zabierany z ulicy pijany lub chory zatrzymany aby mógł być przewieziony radiowozem gdziekolwiek, policjant powinien otrzymać zaświadczenie od lekarza zaświadczenie że "może być transportowany policyjnymi środkami transportu bez stałej opieki medycznej". I aby takie otrzymać, policjanci wzywają pogotowie (to też kosztuje), potem wiozą do lekarza w Łęcznej aby dostać taki sam kwitek do umieszczenia na dołku lub wytrzeźwiałce. Tym większy absurd że szpitale mswia oraz wojskowy funkcjonują w mieście i utrzymywane są z kasy rządowej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pieniądze to jedna sprawa, nikt nie pomyśli o tym, że podczas drogi taki zatrzymany ma sporo czasu na przemyślenia, wzrasta ryzyko ucieczki, autoagresji, ataku na policjantów - co ma do stracenia taki co i tak ma iść siedzieć, będzie kombinować. Pół biedy jak ma się do dyspozycji pojazd z przedziałem dla osób zatrzymanych, ja dziękuję jechać np z agresorem co miota się jak wsza, pluje, "harka" we wszystkie strony taką KIĄ. Skąd mam wiedzieć jake chorubska ma w sobie i dlaczego mam się narażać na zakażenie jakimś syfem i przyniesienia tego do domu, o wszechobecnej wszawicy nie wspomną. Wzrasta też ryzyko samego przejazdu ew. kolizje i usterki Jeżeli radiowóz dojedzie do Łęcznej, co z obecną flotą nie jest to takie oczywiste to niech coś się stanie, kto przyjedzie z pomocą jak na samym mieście brakuje rąk do pracy... Niech taki mądry co podją taka decyzję przejedzie się z takim zasranym, zaszczanym, zawszonym agresorem pojedzie sobie sam. I nie jako kierowca, ale zgodnie z przepisami jako konwojent obok jeńca
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...