Zespół Szkół nr 12 w Lublinie pod lupą Ratusza

Trzeba pamiętać, że Dyrektorem wydziału oświaty jest Pani Dumkiewicz-Sprawka, Wojewodą Pan Lech Sprawka, któremu podlega Kuratorium Oświaty.

Co w zwiazku z tym?

Po pierwsze gdzie logika, żeby budować molochy z ogromna ilością uczniów, mniejsze szkoły dają większą kontrolę nad młodzieżą, nikt nie jest anonimowy. Po drugie rodzice mają wpływ na zycie szkoły dlatego jeżeli dzieje się taka historia to należy zmienić dyrektora. po trzecie najważniejsze są dzieci ponieważ one maja być w tej szkole bezpieczne.

Może kochani wszechwiedzący rodzice sami założą szkołę i będą zarządzać do woli ? Kilku pieniaczy się zebrało i gazety mają temat...

Po pierwsze gdzie logika, żeby budować molochy z ogromna ilością uczniów, mniejsze szkoły dają większą kontrolę nad młodzieżą, nikt nie jest anonimowy. Po drugie rodzice mają wpływ na zycie szkoły dlatego jeżeli dzieje się taka historia to należy zmienić dyrektora.  po trzecie najważniejsze są dzieci ponieważ one maja być w tej szkole bezpieczne.

  Molochy lepiej opłacają się... cóż, nie nam szaraczkom. Od lat likwiduje się szkoły. Najpierw najmniejsze na wsiach, gdzie klasy liczyły do 15 uczniów (moim zdaniem tak właśnie klasy powinny wyglądać, żeby rzeczywiście uczniowie się czegoś nauczyli). Potem pomniejsze podstawówki itd. Ogranicza się też zasób wiedzy, zmienia lektury z historycznych czy po prostu polskich na fantastyczne jazgoty z USA itp. Wyrzuca się fizykę z podstawówki, gdzieniegdzie są słoneczna i chmurki zamiast ocen, a dalej proszę sobie dopisywać... Jak ogłupić naród? Zdaje się, że są na dobrej drodze...

Panie Janku! To nie żadni pieniacze i już nie kilku a kilkuset. Sprawy zasygnalizowała owszem Rada Rodziców ale cała dzielnica jest zaangażowana w temat. Mieszkam na Slawinie od lat, mam tu przyjaciół i sąsiadów a w tej szkole mam dwoje dzieci. Sprawa jest poważna, w końcu ktoś się zajął tematem znanym nam od dawna. Aha, i nikt ze znanej mi grupy rodziców z obu klas moich dzieci nie jest członkiem RR a i tak gdy dojdzie do manifestacji to pójdziemy wszyscy! To już jest prawie sto osób, w szkole jest około 1200 uczniów wiec razem może nas być bardzo dużo! I nikt nie szuka afery dla prasy tylko chce walczyć o poziom nauki i koniec rządów dyktatora! 

Mam dwoje dzieci w tej szkole. Nie jestem członkiem Rady Rodziców. Nie narzekam na nauczycieli. Ale na dyrektora owszem. Szkoła to nie jego prywatny folwark a nauczyciele nie są jego własnością. Tak się niestety zachowuje.

i co dalej ze szkołą?

Odezwal sie kolejny, ktory nie w temacie,