W zaistniałej sytuacji należy faktycznie połączyć linię nr 5 z linią nr 35 (czasowo zawieszoną). Linia nr 5 powinna przejeżdżać na północ od torów kolejowych w Świdniku w rejonie Portu Lotniczego i jechać przez Franciszków (na terenie Świdnika), a następnie (z użyciem ulic: Okulickiego i Racławickiej) kierować się na Felin po dotychczasowej trasie linii nr 35 (od rejonu "Kauflanda"). Jakiś plac nawrotowy (być może na parkingu) między Kościołem a przystankiem Świdnik Wschód to zły wariant. W zaistniałej sytuacji można by nawet połączyć w jedną linię (z numerem 5) także linię nr 52 - zamiast kończyć jej bieg pod Leśniczówką w Świdniku Dużym, należałoby skierować ją (ze Świdnika Dużego) w rejon Biskupiego (i ul. Biskupie) na dotychczasowy odcinek linii nr 5 (na wschód od obwodnicy).
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz