ZTM: Zmienią się rozkłady jazdy, będzie mniej kursów

a co z 2 i 4?

a dla czego autor tekstu nie zapytał prezydentów Żuka i Siemińskiego i całej rady miasta z PiS-u i PO dlaczego dał/a mniej pieniedzy na komunikację najpierw podwyżki wody teraz mniej połączeń a może Żuk i jego świta zaoszczędziłby na sobie a nie sięga do kieszeni mieszkańców poza tym prezydencie Żuku sposobem na wpływy do budzetu miasta jest sciąganie inwestorów a nie okradanie mieszkańców

A co z 2 i 4?

To 152 niech odrazu zlikwidują. Tylko ten złom będzie blokował pas na zana, bo dziś jak przyjeżdżą dwa 39 to juz nie ma miejsca w zatoce...

może by warto już pomyśleć o jakiejś linii np trolejbusowej do Świdnika i w porozumieniu ze Starostą świdnickim uruchomić takie połączenie? Przecież Sąd Rejonowy Lublin-Wschód ma siedzibę w Świdniku więc tak pracownicy w ilości ok 100 osób jak i interesanci z lublina muszą czymś tam dojechać. I nie można liczyć na linię 80 czy 88 bo są to małe,stare i rozklekotane busiki,w godzinach szczytu zapełnione do granic możliwości.Poza tym należy działać przyszłościowo-skoro buduje się tam Port Lotniczy.

Zuzia napisał:

a co z 2 i 4?

jeżdżę często tymi liniami,linia 4 to 1 autobus na godzinę a linia 2 po wydłużeniu trasy jest zatłoczona do centrum

Rozkłady linii 10, 18, 26, 31 i 57 skoordynowano tak, by spod KUL odjeżdżały co 15 minut.

Tu chyba pan(i) redaktór chyba nie wie za bardzo na czym polega koordynacja rozkładów różnych linii. Gdyby było tak jak w tym zdaniu to oznaczałoby, że autobusy będą jeździć np: 8:00 linia 10, 8:15 linia 18, 8:30 linia 26, 8:45 linia 31, 9:00 linia 57 9:15 linia 10 itd Tymczasem chodzi o to, żeby autobusy tych pięciu linii nie jeździły "stadem", jako że główna część ich trasy jest wspólna i jednocześnie przebiega szlakiem, na którym przemieszcza się największa liczba pasażerów czyli Dworzec Gł. PKS - Plac Litewski - Ogród Saski - KUL. Teraz autobusy na tej trasie będą kursować co 3 minuty, z kolei pary linii 10 i 57 (wspólna trasa od Mełgiewskiej do KUL-u), 26 i 31 (wspólna trasa od Szmaragdowej do Placu Litewskiego) oraz 18 i 31 (wspólna trasa od KUL-u do Związkowej) będą również się uzupełniać jeżdżąc na przemian co 7-8 minut. I to jest bardzo dobra koncepcja Zobaczymy jeszcze co z tego wyjdzie w "praniu".

Nie lepiej żeby 152 jechała przez Orkana?

Czy ktoś pomyślał o mieszkańcach Abramowickiej i dalej. Tam można dojechać tylko trolejbusem. Najlepiej niech ludzie stoją na przystankach, bo trzeba szukać oszczędności. Pozdrawiam

Generalnie rozkłady przypominają te z wakacji: o ile do tej pory linia nr 6. kursowała 4-5 razy na godzinę, to teraz kursuje 3-4 razy na godzinę. Zakładając, że autobusy tej linii kursują ok. 13 godzin na dobę, liczba kursów zmniejszyła się o ok. 25%. Powodzenia życzę szczególnie tym, którzy dojeżdżają tą linią do pracy między 7.00 a 8.00 rano Zmniejszenie liczby kursów nie pozostanie chyba także bez wpływu na zatrudnienie w ZTM. I mam nadzieję, że nie będzie dotyczyło tylko kierowców.. I co oznacza, że dane linie będą kursowały w takcie? Czy dokładnie to co teraz? Że mimo różnych godzin odjazdu większość numerów z danego przystanku odjeżdża grupowo o tej samej porze? Bo jeśli tak - to jest to idiotyczne! Szczególnie w weekendy - wystarczy spóźnić się 1 minutę, aby potem na przystanku, z którego odjeżdża nawet 10 linii stać ponad pół godziny w oczekiwaniu na cokolwiek.. Korzystając z tej okazji - pozdrawiam pasażerów linii 26. i 31. Widać, że ZTM wyjątkowo dba o to, abyście Państwo nie cierpieli zbytnio gniotąc się jeszcze bardziej o poranku w drodze do pracy i w korkach [ironia]. Pzdr