Żuk i Wojewódzki poczekają na wyrok w sprawie biurowca przy ul. Wieniawskiej

Piękny zabytkowy budynek zburzono, by platformersi mogli kręcić lody.

z treści artykułu wynika ,że żukowi można na***yć .zawiera on jednak merytoryczne błędy bowiem żuk wydał publiczne pieniądze choćby na akt notarialny.działał również w warunkach recydywy bo identyczna sytuacja dotyczy ul czechowskiej i przedsiebiorcy lalaka.zaś umowa z przedsiebiorcą piątkiem to już majstersztyk ,miasto mu kupiło kamienicę na ul kołątaja .żuk to nie mały żuczek to duży miś za publiczne pieniądze!

Już ch.j z tym kto kręcił lody albo miał kręcić lody. Nie jestem sympatykiem Żuka, ale ta sprawa jest dęta. Jeżeli to była dyrektywa unijna, to należy ją najpierw wdrożyć do prawa polskiego a potem wymagać przestrzegania. Jakby to było rozporządzenie unijne no to sprawa ma się inaczej. Wszystko rozbija się o detale. Podobne cuda się działy jak ktoś robił projekty unijne i było tak że dziś jest wszystko ok, co było potwierdzane przez urzędnika, a za pół roku się wytyczne zmieniły i trzeba je było wstecz spełniać (sic!). Dlatego ta konkretna sprawa to jest szukanie na siłe sposobu na uwalenie Żuka.

Też uważam, że w tej konkretnej sprawie nie ma żadnej winy Żuka. Nie było umocowania unijnej dyrektywy w polskim prawie? Nie było przewinienia, proste jak budowa cepa.

Prawda jest taka, że PiS wymyśla kolejne aferki, żeby w końcu jakoś zaszkodzić Żukowi. Tak się zachowują ludzie maluczcy i zakompleksieni.

wg mnie Żuk jest niewinny

Powstaje taki ładny budynek, który mógł być nowoczesnym i funkcjonalnym magistratem, ze wszystkimi wydziałami w jednym miejscu, z nowoczesną obsługą interesantów i podziemnym parkingiem. Budynek odpowiedni do miasta mającego aspiracje być miastem europejskim. Ale niestety Pan Muszyński, niespełniony kandydat na prezydenta narobił politycznej awantury i dalej będziemy się bujać bo adoptowanych lokalach rozrzuconych po całym mieście, bez możliwości sensownego zapakowania. Osobiście przy następnych wyborach podziękuję Panu Muszyńskiemu i jego kolegom z PiS-u pokazując im czerwoną kartkę wyborczą.

Złe rozumowanie dyrektywy wcale nie musiało być vide sprawa sądu w gdańsku.Al Capone poszedł siedzieć nie za morderstwa tylko oszustwa podatkowe

coś dzisiaj rattusz mało komentarzy pisze ... :)

undefined napisał:

Powstaje taki ładny budynek, który mógł być nowoczesnym i funkcjonalnym magistratem, ze wszystkimi wydziałami w jednym miejscu, z nowoczesną obsługą interesantów i podziemnym parkingiem. Budynek odpowiedni do miasta mającego aspiracje być miastem europejskim. Ale niestety Pan Muszyński, niespełniony kandydat na prezydenta narobił politycznej awantury i dalej będziemy się bujać bo adoptowanych lokalach rozrzuconych po całym mieście, bez możliwości sensownego zapakowania. Osobiście przy następnych wyborach podziękuję Panu Muszyńskiemu i jego kolegom z PiS-u pokazując im czerwoną kartkę wyborczą.

 Myślę ,że czas zająć się pracą ,a nie pisaniem niemądrych panegiryków bo to i żukowi i hgw i wielu wielu innym nie pomoże.

Czemu skrzętnie unikacie zawarcia w artykułach dotyczących tej sprawy informacji, że rzecznik dyscypliny finansów publicznych zaraz po tym jak stwierdził, że nie będzie się odwoływał po wyroku dla Żuka korzystnym, został wymieniony na bardziej PiS-owi posłuszny? Tak samo za chwilę będą wyglądać sądy. To są te tzw "dobre zmiany".

undefined napisał:

Czemu skrzętnie unikacie zawarcia w artykułach dotyczących tej sprawy informacji, że rzecznik dyscypliny finansów publicznych zaraz po tym jak stwierdził, że nie będzie się odwoływał po wyroku dla Żuka korzystnym, został wymieniony na bardziej PiS-owi posłuszny? Tak samo za chwilę będą wyglądać sądy. To są te tzw "dobre zmiany".

 Proste jak budowa cepa rzecznik to nie adwokat tylko prokurator ,broni publicznej kasy ,naszemu jednak się pomyliło i włożył buty adwokata

romek napisał:

undefined napisał:

Czemu skrzętnie unikacie zawarcia w artykułach dotyczących tej sprawy informacji, że rzecznik dyscypliny finansów publicznych zaraz po tym jak stwierdził, że nie będzie się odwoływał po wyroku dla Żuka korzystnym, został wymieniony na bardziej PiS-owi posłuszny? Tak samo za chwilę będą wyglądać sądy. To są te tzw "dobre zmiany".

Proste jak budowa cepa rzecznik to nie adwokat tylko prokurator ,broni publicznej kasy ,naszemu jednak się pomyliło i włożył buty adwokata

sorry ale ta sprawa od początku do końca ma charakter polityczny i nie ma nic wspólnego z "bronieniem publicznej kasy", chodzi wyłącznie o to, żeby przy pomocy jakichś nędznych kruczków prawnych znaleźć jakieś haki na popularnego w mieście samorządowca

To zabawne jak wybiórczo PiSiory stosują się do unijnych dyrektyw. Śmieszne to a wręcz komiczne, że tam gdzie sprawa dotyczy politycznych oponentów PiS-u, tam dyrektywa unijna to świętość, ale gdy chodzi np: o wycinkę w Puszczy Białowieskiej, to nagle opinia unijnych instytucji nic dla PiS-u nie znaczy. Hipokryzja niespotykana, banda zakłamanych mord rządzi naszym krajem.

weźta wy pisuary w końcu odczepcie się od tego Żuka i dajcie mu dalej rozwijać Lublin

Dyrektywy się implementuje, nie stosuje wprost. Wprost stosuje się rozporządzenia. Tego uczą chyba nawet w liceum...

Skórka od banana. Umowa zawarta została w czasie, w którym do jej pełnej realizacji niezbędna była parcela znajdująca się w trwałym zarządzie Skarbu Państwa. Po podpisaniu umowy kolega partyjny prezydenta będący wówczas ministrem wygasił trwały zarząd i działkę przekazał gminie. Nabywcą mógł być tylko ten, który miał zawartą już umowę z miastem na budowę biurowca, co zapisane zostało w warunkach przetargu pod pozycją możliwego jej wykorzystania po zakupie...

ucieczka w chorobę. Paluszek i główka to żukowa wymówka

Szkoda, że Lublin nie będzie miał magistratu z prawdziwego zdarzenia, z porządnym parkingiem. Znowu szukanie wydziału po całym mieście i tłoczenie się w zaadaptowanych salkach jak za PRLu. Tak "pięknie" PiSowscy działacze przyczyniają się do rozwoju miasta.

ja napisał:

romek napisał:

undefined napisał:

 Czemu skrzętnie unikacie zawarcia w artykułach dotyczących tej sprawy informacji, że rzecznik dyscypliny finansów publicznych zaraz po tym jak stwierdził, że nie będzie się odwoływał po wyroku dla Żuka korzystnym, został wymieniony na bardziej PiS-owi posłuszny? Tak samo za chwilę będą wyglądać sądy. To są te tzw "dobre zmiany".

Proste jak budowa cepa rzecznik to nie adwokat tylko prokurator ,broni publicznej kasy ,naszemu jednak się pomyliło i włożył buty adwokata

sorry ale ta sprawa od początku do końca ma charakter polityczny i nie ma nic wspólnego z "bronieniem publicznej kasy", chodzi wyłącznie o to, żeby przy pomocy jakichś nędznych kruczków prawnych znaleźć jakieś haki na popularnego w mieście samorządowca

 Owszem popularnego ale wśród fachowców od kręcenia lodów