Hmm.. no oby się udało. Ale jak skomentujecie takie informacje: ''Zdaniem rządu już 100 proc. samorządów otrzymało bezzwrotne dofinansowanie. Problem w tym, że żadne pieniądze nie trafiły na razie na konta gmin – te środki zostały dopiero przyznane, są to promesy. Co więcej, na razie realizacja programu idzie kiepsko. Według danych samorządowców, w ciągu sześciu miesięcy funkcjonowania programu zaledwie 25 proc. gmin podpisało umowy na dotacje, i to w ramach pierwszej, pilotażowej edycji programu. Tymczasem samorządy mogą w ogóle nie skorzystać z tych pieniędzy. Powodem są założenia programu, które podbijają ceny ofert. Wyższe ceny wynikają z przerzucenia całej odpowiedzialności, związanej z finansowaniem gminnych inwestycji, na wykonawców, którzy muszą się posiłkować kredytami komercyjnymi, co zwiększa koszty inwestycji. W dodatku samorządowcy nie wiedzą, jak będzie się odbywać realizacja promesy – czy pieniądze będą trafiać na konto gmin, które będą wypłacać je wykonawcom? Czy BGK, który przydziela promesy, będzie regulował płatności z wykonawcami?''
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz