"...sprzeciwy społeczności lokalnej nie mogą stanowić podstawy do odmowy decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach" - czyli bantustan, w którym "plebs" może sobie co najwyżej wrzucać kartki do urny co 4 lata, a "sprawiedliwość" i tak ma być po stronie korporacji. Przerabiamy to na co dzień w dewelo-gubernii.
|
|
Ok nie chcą ? To nie bez łachy tylko niech nie lecą później do rządu po pieniądze bo chcę zauważyć że nowe inwestycje to więcej pieniędzy w gminnej kasie no ale kto bogatemu zabroni wybrzydzać
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|