Nowy Dom Dziecka w Dąbrowicy otwarty

Czy to będzie dom tylko dla dzieci katolików ? Bo nie bardzo rozumiem obecność tego pana w szaliku, no chyba że to jeden ze sponsorów.

W czym przeszkadza wam ksiądz? Ograbia was z kasy? Płacicie za jego obecność? Ciągnie was na siłę do kościoła? Czy to nie objaw jakiejś paranoi? Może psychiatra ją u was uleczy? A dzieci rzeczywiście biedne. Ale z innego powodu. Prawie wszystkie lub wszystkie mają rodziny, rodziców. Ale dla nich ważniejsi są oni sami, często wódzia i święty spokój - od trudu wychowywania dzieci, od troski o nie, od konieczności zapewnienia im dachu nad głową i uczucia. To okazało się dla nich zbyt trudne, niemożliwe do realizacji. Przeroslo ich możliwości - duchowe i materialne. Dlatego powstają takie domy. Nie zastąpią rodzinnego ciepła, prawdziwej matczynej i ojcowskiej miłości, ale być może staną się w jakimś sensie wyrzutem sumienia i dla rodziców o kamiennych sercach, i dla tych, co tak często- rzekomo w imię nowoczesności i postępu - zohydzają i rodzicielstwo, i prawdziwą rodzinę. 

Czarny już na miejscu. Biedne dzieci.

 Mają szczęście, że żadnego reżysera, lekarza, ani nauczyciela nie ma, bo to byłaby tragedia...