Pan Mirosław B. rzeczywiście kłamie. Ze sprawdzonych źródeł wiem, że chwalił się, jak to on kupi sobie pałacyk w Olesinie i będzie go miał za grosze. Teraz twierdzi, że został niby wrobiony, ale jest to bardzo mętne i kłamliwe tłumaczenie. Pani Mirku B. wpadłeś, więc uderz się w piersi i przyznaj się, żeś mataczył, kombinował, wykorzystywał innych ludzi będąc prezesem Inter Connect przy Cisowej w Lublinie. Niestety, ale w Pana przypadku powiedzenie "Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka" bardzo pasuje. Będzie Pan miał teraz czas na przemyślenie sobie swoich "błędów" w więzieniu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz