,,i poszedł w kierunku Puław. Po drodze kupił wódkę i narkotyki" Naprawdę to czytam??? Litości redaktorze... szanuj czytelników, może jeszcze te narkotyki w promocji były, zaraz obok ziemniaków i marchewki...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz