|
Szkoda, ze przy przedszkolach nie wymienia tego (...) zwirku na placach zabaw. To jest jakaś masakra, po jednej wizycie na placu dziecko ma buty obdarte tak,ze nie da sie ich nijak uratować, a zarzadcy terenu pozostaja glusi na prosby, apele rodzicow, kwitujac kazda uwagę okresem gwarancyjnym placu zabaw.
Ale lepiej remontowac "kanciape" z ktorej korzysta pare osób na krzyż, najczęściej z kadry, a dzieci po kilkoro z grupy po 15minut tygodniowo.
Przyklad nie do konca przemyślanej alokacji środków, ot co.
|
|
|
Zamiast narzekać że ktoś czegoś nie robi może warto zorganizować swój wolontariat i wymienić np ten żwirek na placu a nie czepiać się tego co ktoś inny robi charytatywnie
|
|
|
Proponuję przeczytać ze zrozumieniem komentarz- propozycje wymiany zwirku były lekcewazone, kwitowane okresem gwarancyjnym placu, rzekoma rakotworczoscia gumy używanej na placach itp. W jednym z przedszkoli juz byl niemal zorganizowany transport zwiru, ale okazalo sie, ze "jednak sie nie da". Po prostu nikt nie ma interesu w tym,zeby to zmienić. A ze dzieciaki pozdzierane, ukurzone to pal licho.
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
