Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Jak CBA zastawiało sidła na Aleksandra i Jolantę Kwaśniewskich

Utworzony przez Kapuś Boni M, 3 października 2009 r. o 06:01 Powrót do artykułu
Nikt nie zwraca uwagi na pewien szczegół.jak mozliwe, by właścicielem willi było CBA, W papierach ponoć stoi "tomasz małecki". Czytam też, że zatrzymali poprzedniego właściciela, który sprzedał dom agentowi i...po transakcji odebrali mu pieniądze. czyli jak to jest. Agent CBA kupił dom nie płacąc za niego? i dlaczego zatrzymali faceta tego Michałowskiego? Podatek od transakcji kupna powinien zapłacić "Małecki" i to on płaci podatek, który powinien trafić do budżetu gminy Kazimierz. Od tej kwoty obliczana jest opłata notarialna. Problemem dla Michałowskiego byłby brak dokumentów na przychód 1,5 mln złotych. Dziwne, ze dał się wmanewrować w taki układ. Z akcji CBA wynika, że podatku nikt nie zapłacił, dom posiada zgodnie z aktem notarialnym "Małecki", notariusz zarobił swoje, a Michałowskiemu nie zapłacili ani grosza. To przecież rozbój lub oszustwo. Niech urząd skarbowy ścignie teraz "małeckiego" o podatek od transakcji, a Michałowskiemu niech oddadzą 1,5 miliona za willę. Zastanawia tylko w jaki sposób "małecki" (i komu) sprzeda teraz willę dalej. przy sprzedaży będzie musiał posłużyć sie przecież fikcyjnymi papierami. Chyba, że jednak uda się uniewaznić trnsakcję i Michałowski nadal pozostanie jej właścicielem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
opiniak napisał:
Nikt nie zwraca uwagi na pewien szczegół.jak mozliwe, by właścicielem willi było CBA, W papierach ponoć stoi "tomasz małecki". Czytam też, że zatrzymali poprzedniego właściciela, który sprzedał dom agentowi i...po transakcji odebrali mu pieniądze. czyli jak to jest. Agent CBA kupił dom nie płacąc za niego? i dlaczego zatrzymali faceta tego Michałowskiego? Podatek od transakcji kupna powinien zapłacić "Małecki" i to on płaci podatek, który powinien trafić do budżetu gminy Kazimierz. Od tej kwoty obliczana jest opłata notarialna. Problemem dla Michałowskiego byłby brak dokumentów na przychód 1,5 mln złotych. Dziwne, ze dał się wmanewrować w taki układ. Z akcji CBA wynika, że podatku nikt nie zapłacił, dom posiada zgodnie z aktem notarialnym "Małecki", notariusz zarobił swoje, a Michałowskiemu nie zapłacili ani grosza. To przecież rozbój lub oszustwo. Niech urząd skarbowy ścignie teraz "małeckiego" o podatek od transakcji, a Michałowskiemu niech oddadzą 1,5 miliona za willę. Zastanawia tylko w jaki sposób "małecki" (i komu) sprzeda teraz willę dalej. przy sprzedaży będzie musiał posłużyć sie przecież fikcyjnymi papierami. Chyba, że jednak uda się uniewaznić trnsakcję i Michałowski nadal pozostanie jej właścicielem.
Kiedyś kabaret śpiewał taką piosenkę; "Oj niwny, naiwny, naiwny". Dedykują opiniakowi będziesz miał jak znalazł.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Stary belfer napisał:
Jestem niemal w 100% pewny, "politologu" że gdybyś żył w latach dwudziestych ubiegłego wieku w Rosji Radzieckiej (pewnie nie wiesz, ale tak to coś się wówczas nazywało) byłbyś świetnym czekistą, a później wyznawcą idei Wyszyńskiego (przykładaj się do nauki, to dowiesz się czegoś o nim). Na razie przykładaj się do polskiego, bo wyżej od 3- to chyba nie sięgasz. Za to w bojówkach PiS-owskich przyszłość przed Tobą (tam potrzebują takich niedouczonych, lecz wiernych gówniarzy)
Jak wyglądają i do czego są zdolni bojówkarze Stypendystów Bundeswehry to widziałem i słyszałem ( a ze mną 5 mln telewidzów) podczas pojedynku Korniszona z J. Kaczyńskim. Potrzebny Wam tylko mały Dzierżyński, żeby było na kogo zgonić .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wszystko razem kupy się nie trzyma, bo notariusz celem sporządzenia aktu kupna sprzedaży nieruchomości musi ustalić tożsamość stron transakcji oraz zweryfikować dokumenty dot. transakcji. Czy to oznacza , że żyjemy w państwie, gdzie jest możliwe posiadanie legalnie i potwierdzonej formalnymi dokumentami podwójnej tożsamości , jeśli tak, to można bezkarnie popełniać przestępstwa, jeśli mocodawca podwójnej tożsamości je zlecił. Gdzie my żyjemy, komuna to pestka!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...