Zachęcam do lektury porządku obrad nadzwyczajnego walnego zgromadzenia ZA PUŁAWY, zwołanego na 10 lutego 2017. Tamże ciekawa propozycja zmian w zapisach Statutu Spółki. Kandydat na członka Zarządu Spółki wybierany przez pracowników nie musi spełniać żadnych wymagań kwalifikacyjnych! Dotychczas m.in. musiał posiadać wyższe wykształcenie, 5 lat doświadczenia na stanowisku kierowniczym, być pracownikiem Spółki. Obecna propozycja znosi jakiekolwiek wymagania kwalifikacyjne. To samo dotyczy kandydatöw na członków rady nadzorczej. Czyżby nowym członkiem rady nadzorczej a w przyszłości Zarządu spółki miał zostać SWręga, o ambicjach prezesa, który niestety nie ma wyższego wykształcenia i doświadczenia, czy może to otwarcie bramy dla innych misiewiczów?
|
|
Ależ to oczywiste. Pan Wręga m.in. w kampanii promującej pana Skwarka na członka zarządu wskazywał jaki to szwindel jest w tych zapisach. Nie mógł znieść tego że to nie on kandyduje? Ciekawe co będzie dalej robił? Spowoduje odwołanie Skwarka, no chyba za dużo swobody ten członek nie ma, czy tylko do rady nadzorczej będzie kandydował, a pan członek z wdzięczności go poprze?
|
|
Nowy prezes nowe rzady. Może bedzie lepiej.
|
|
Lepiej dla kolesiostwa i przyjaciół króliczka.
|
|
Kaczyński po malutku eliminuje kolesiostwo. Ludzie PiS w grupie azoty monitorują sytuację. Nie znasz daty ani godziny jak zostaniesz na lodzie kolesiu.
|
|
Boże co wy wypisujecie. Ta propaganda pislamu i wręgizizmu w Azotach wypaliła wam mózgi. Kaczyński eliminuje wszystkich fachowców i ludzi myślących a wsadza byłych pzpr-owców i nieudaczników, na których ma haki, bo takimi łatwiej sterować jak marionetkami.
|
|
Jeden i drugi ma racje ale za PO była tragedia. Jak mówili pracownicy że azoty to firma rodzinna to znaczyło że aby pracować w azotach trzeba było mieć zajebiste układy. Ale to sie skończyło kadry przyjmują młode osoby wykształcone. RYBA już nie bieże i iie bedzie brała
|
|
No tak szczególnie te młode i wykształcone osoby to tak dla przykładu pan były starosta Kamiński, brat pisowskiego posła Szulowskiego, kierowniczka w kadrach, przyjaciel prezesa ze szpitala. A kolega to chyba ani młody ani wykształcony, ale coś "bieże". Słownik się kłania: brać, on bierze.
|
|
Bieże bieże
|
|
PiS zatrudnia swoich ale po to żeby pilnowali tego co się dzieje w azotach i po to aby zlikwidować kolesiostwo. Dlatego nowa kierowniczka w kadrach tam jest i monitoruje całość.
|
|
Prawidłowo wreszcie normalność.
|
|
Wy naprawdę wierzycie w to co piszecie? Wniosek z tego że pis tworzy w spółkach skarbu państwa wewnętrzną policję polityczną. To już nie jest nawet PRLPiS, to bolszewizm.
|
|
Lepiej boszewizm niż rodzinny zakład pracy gdzie tylko RYBA bierze
|
|
Tak może mówić albo ktoś kto nie zna historii, albo przeciwnie były funkcjonariusz PZPR, których w pisie na pęczki.
|
|
Czas zrobi swoje
|
|
Za PO ile młodych osób jest pokrzywdzonych nie przyjętych na azoty. Pomimo, że mieli dobre wykształcenie typowe na azoty to nic z tego. I to ma być sprawiedliwość.
|
|
Gościu z 12:11. O przyjęciach na azoty za poprzedników można by napisać historię i nie jedna osoba powinna schylać sie po mydło. Ale my slę że na to też przyjdzie czas.
|
|
Jestem pracownikiem GAP i to dobrze że w kadrach dużo się zmieniło a w szczególności wymiana kierownika na Pania z Lublina. Od kliku lat przyjmowani byli ludzie kolesiów. Najgorsze jest to że osoby te nie miały pojęcia o pracy. Ale jezeli jest nacisk dyrekcji "że ma pracować" to musi tak być. Cierpi na tym załoga i kierownictwo wydziałów ponieważ osoby te są GWIAZDORAMI w pracy i nie można 9im nic powiedzieć. Osoby te nie pracują tak jak powinni a tylko odwalają 8 godzin i idą do domu. Nie można liczyć na nie , na ich zaanga żowanie, dyspozycyjność itd. Może wreszcie to sie skończy. A jeżeli znowu będą naciski to wiadoma gdzie trzeba dać znać. Myślę że nowe kadry na to nie pozwolą.
|
|
Wypowiedź pracownika GAP (w sumie bardzo trafna jak się domyślam literówka) potwierdza tworzenie przez pisowskich nominantów politycznego układu w firmie. Jak ktoś jest nasz to super a jak nie wyznaje naszej "religii" to się nie nadaje. Układ obecnie stworzony kreuje i nagradza kapusi, miernych ale biernych. Ja jako dłuuuugoletni pracownik ZAP potwierdzam że tyle nienawiści ile jest teraz pomiędzy pracownikami nie było od co najmniej 40 lat. I to ma być ta dobra zmiana, nie to jest "dobra, zmiana", albo "teraz k....rwa my".
|
|
Jest takie stare powiedzenie "najlepiej rządzi się skłóconym tłumem" i to o to chodzi. Ale negatywne opinie na temet PiS pisza osoby które były na stanowiskach kierowniczych a teraz nie maja nic do powiedzenia. Już nie są przy korycie. Znam kilku takich co za PO byli dla pracowników burakami, chamami itd Teraz albo uciekli na emeryturę albo siedzą cicho. Wcześniej pracownicy byli zastraszani i bali się sprzeciwić taki burakom. Ale sie odmieniło. Dlatego pracownicy są teraz skłuceni ale to nie przez PIS.
|
Strona 2 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|