Nie wystarczy przejąć władzę w gminie, trzeba też mieć czym rządzić i dzielić a tu Zielone Powiśle niedługo polegnie w dołkach, do których zaczyna wpadać, a, które samo wykopało dla niewidzialnego przeciwnika. PINI już nie ma, i kasy od nich też, zaraz wypadnie Waś, a po nim mogą inni, i co wtedy? Wina Wójta? Od tego jest zrównoważony rozwój, ale rozwój, a nie wsteczny bieg, czyli cofanie się.
|
|
Jak mieszkańcy Końskowoli są rozmodleni a w wyborach głosują na PIS nie stracą prezes im pomoże i jakąś narodową fabrykę pozwoli tam wybudować która nie będzie narzekać na brak elektrowni wiatrowych
|
|
To całe Zielone Powiśle z bardzo niskich pobudek nieźle ludziom namieszało w głowach. Jak mawiał klasyk – nie będzie niczego, co najwyżej jakiś pomnik, albo ławka niepodległości.
|
|
Wasiowie od dawna operują w Międzyrzecu Podlaskim. Więc nie mówmy o stracie podatnika. OZE też mogą robić, ale te nieszkodliwe dla otoczenia - np. fotowoltaikę. Także niech nie mówią, że są pokrzywdzeni.
Pierwszy niech rzuci kamień ten, kto chce mieć koło siebie biogazownię. Bo raczej nie wiatrak, tam chyba już Park Krajobrazowy. Rzucając kamień niech - w tym samym "poście" poda swój adres. Większość ludzi niestety ma syndrom "NIMP" - "not in my place" - czyli "niech inwestują, inwestować trzeba ale.... nie u mnie". A w dzisiejszych czasach prędzej czy później trafi na nas.
W Polsce brak jest regulacji odorowych. Jeśli dopuszczą w planie zagospodarowania - smród np. biogazowni może spowić cały Pożóg i nikt nie będzie mógł z tym zrobić. Nawet Wójt nie będzie mógł stanąć po stronie ludzi, bo takie prawo.
W miastach mówią "chcesz świeżego powietrza jedź na wieś". Na wsi mówią "nie chcesz smrodu, jedź do miasta". A prawda jest inna. Wszystkim należy się wysoka jakość otoczenia i środowiska.
Nieszkodliwe rzeczy budować może. Szkodliwych nie może w gminie Końskowola. I szacunek dla Końskowoli! W dzisiejszych czasach prąd można produkować w Międzyrzeczu i konsumować go w Końskowoli. I mądra gmina na to postawi! Broniąc swoich mieszkańców przed ambicjami jednego inwestora.
Gratulacje Zielone Powiśle!
|
|
Budowanie biogazowni koło ludzi (a tak by to było w Pożogu) to cofanie się. Postęp to czyste powietrze i wysoka jakość miejsc do życia. Raczej nie mówimy bowiem o wiatrakach - to otulina Parku Krajobrazowego.
Fotowoltaikę też może sobie budować do woli. Nie sądzę, żeby Zielone Powiśle w tym przeszkadzało. Fotowoltaika o tyle fajna jest, że może choć nie najpiękniejsza to nikomu nie szkodzi.
A tak naprawdę pewnie chodzi o biznes. Wszystko co zgnije można by na prąd przerabiać a nie oddawać do kosztownej utylizacji. No i w sumie fajny pomysł. Ale polskie prawo nie wymaga żadnych filtrów ani instalacji dzięki którym to ma nie szkodzić otoczeniom. I dopóki tak jest - to trzymać się od tego z daleka trzeba.
|
|
FelixFelix! Adres swój podaj - ciekawy czy taki mądry byś był gdyby koło twojego domu coś miało powstać. Zielone Powiśle zadziałało dla dobra całej gminy i tak trzymać! To uczciwe rozwiązanie.
I nie martwcie się, że inwestor ucieknie. Straszyć każdy lubi. On i tak swoje od dawna robi w Międzyrzecu. Jak już musi coś szkodliwego budować, to dziękujcie swojej radzie gminy, że nie koło was.
|
|
FelixFelix skansen to jest wciskać takie rzeczy między ludzi. Właśnie to pokazuje jak planowanie przestrzenne nie zrobiło roboty wiele lat temu. Ale to nie tylko w Końskowoli a w wielu miejscach w Polsce. Najpierw malutki kurnik, potem większy kurnik, potem kurza ferma i smród dla całej wsi. Albo jak w Chrząchowie, który nie oszukujmy się, śmierdzi po całości. A konkretnie - tam gdzie akurat wieje. Gdyby planowanie przestrzenne od dawna działało dobrze, to by w Polsce takich rzeczy nie było. Ale jest jak jest. Śmierdzący skansen. Byle nie u mnie, FelixFelix - prawda? Bo adresu jakoś nie podałeś.
|
|
A może niech ktoś w ogóle napisze jakiś konkret co Waś chce pobudować? Bo niby o wiatraki chodzi ale jakoś w otulinie Parku Krajobrazowego, z resztą z którego sprytnie wycięto Stary Pożóg (zerknijcie sobie na mapy GDOŚ - geoserwis.gdos.gov.pl) - i tak wiatraków nie wolno. Więc o co?
|
|
FelixFelix skansen to jest wciskać takie rzeczy między ludzi. Właśnie to pokazuje jak planowanie przestrzenne nie zrobiło roboty wiele lat temu. Ale to nie tylko w Końskowoli a w wielu miejscach w Polsce. Najpierw malutki kurnik, potem większy kurnik, potem kurza ferma i smród dla całej wsi. Albo jak w Chrząchowie, który nie oszukujmy się, śmierdzi po całości. A konkretnie - tam gdzie akurat wieje. Gdyby planowanie przestrzenne od dawna działało dobrze, to by w Polsce takich rzeczy nie było. Ale jest jak jest. Śmierdzący skansen. Byle nie u mnie, FelixFelix - prawda? Bo adresu jakoś nie podałeś.[table] [table] Zluzuj bo pękniesz. Cofnijmy się w czasie i do końca świata kopmy kartofle motykami. [/table] [/table] |
|
Przepraszam że może głupio pytam, ale jakie podatki lokalne (poza pod. od środków transportowych) mają związek z "miejscem głównej siedziby" podatnika ?? Dla kolegi pytam.
|
|
Nie dziwię się Panu Wasiowi, że chce tam postawić siłownię wiatrową - tam są dobre warunki terenowe i nieliczne zabudowania. Niestety teren znajduje się w otulinie parku krajobrazowego, choć jej granica przebiega niedaleko, bo jest nią linia kolejowa LK7.
|
|
Biogazownie może stawiać ich nie zabkokowało żadne referendum. Ograniczina jest jej moc do 100kw. A taka spokihnie wystarczy na jego produkcję. Po za tym niech w 1kolejności zacznie ludziom lepiej płacić biznesmem się znalazł.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|