Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Matka z dziećmi straci dom? "Włożyłam w niego masę wysiłku i pieniędzy"

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 17 października 2018 r. o 11:40 Powrót do artykułu
Skoro dwie sasiednie zostały sprzedane bez problemu, to chyba odszkodowanie było odpowiednio wyliczone, w tym miejscu pani Iwona nie znalazłaby kupca za taka cene, to miejsce to zadna atrakcja do zamieszkania, sasiedztwo torów kolejowych, przeładunek kiedys buraków cukrowych, teraz innych towarów itp Chyba wygórowane zadania stawia pani iwona, w tej okolicy jest duzo nieruchomosci do sprzedania i za taka kwotę na pewno pani Iwona cos znajdzie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
cos mi sie wydaje, ze ten dom nie miał pozwolenia na rozbudowę
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bo gdyby były plany zagospodarowania przestrzennego to byłoby jasne czego się spodziewać. Jeśli gmina pozwoliła na rozbudowę to niech gmina odpowiada.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Za 320 tysięcy domu nie wykończysz.... Chyba sobie ktoś jaja robi. Gdzie ta sprawiedliwość wasza? O prawie nie wspomnę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
byli też tacy, przy budowie obwodnicy, którzy mieli kontakty po gminach i urzędach i wcześniej wiedzieli co i jak. Sadzili kilka krzaków np. borówki amerykańskiej a w wycenie "zaprzyjaźnionych fachowców" na papierze była wielka plantacja. Z 300 tys robiło się 700 a nawet milion.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Żenada 320tys
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czy jednak z dwóch wydzielonych działek nie jest na sprzedaż od paru lat? I czy na tych działkach stał zamieszany przez jakąś rodzinę dom??!! Co do lokalizacji myślę , że dla tej rodziny jest idealna, w końcu mieszkają tam od dzieciństwa blisko sklepy, PKP  PKS  szkoła, kościół i dojazd do drogi głównej. Dlatego ktoś kto ma pole buraków  otwierając rano okno nie powinien w tej kwestii się wypowiadać....  Tak bardzo zazdrościcie rodzinie tych 320 tysięcy  a wspomnień nie da się sprzedać za żadne pieniądze!  Myślę  że rodzina chętnie by oddała te pieniądze i wolałabym zostać w tym miejscu gdzie Pani Iwona włożyła tyle wysiłku żeby dać dzieciom to co inni mieli na jedno pstrykniecie   palca.  Tego już nikt nie widzi... 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dla mnie to jest niepojęte !!! Ta kobieta przez całe swoje życie harowała dla dobrobyt dla swoich dzieci! Wzięła kredyt i pewnie jeszcze go spłaca. Tam jest ich całe życie ich dorobek który chcecie im zabrać za 320 tysięcy? Co oni za to kupią? Mieszkanie 50 m na tyle osób? A może najlepiej dla Was by było żeby nie brało tych pieniędzy i spali pod kartonem. Panie burmistrzu skoro pan jest taki rzeczliwy to może pan weźmie 320 tysięcy a pan ofiaruje im sw0j dom. Pozdrawiam środkowym palcem patałachy 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Cwiek dba tylko o swoje interesy nie obchodza go tacy ludzie.. Mam nadzieje ze przegra te wybory
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tym bardziej w tych okolicach nie chce dawac pozwolen na budowe bo tereny naleza pod park krajobrazowy Kazimierza a dzialki same sa po 500 000 zl., wiec Cwiek niech sam znajdzie taka dzialke w tych pieniadzach
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zarabia na czyjejś krzywdzie właśnie... ile dostał w łapę?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A gdzie pokrycie kosztów strat moralnych za całe zamieszanie. Tego to się nie zauważa ?. Przecież ta Pani z własnej woli się nie przeprowadza.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...