![]() |
co raz to gorzej, pewnie na 100 lat będzie tylko orkiestra i dmuchane zamki
|
![]() |
Przynajmniej w Dęblinie można było wnosić napoje jeśli nie były wcześniej otwarte. Za to chciwość organizatorów Air Show Radom sięgnęła zenitu, w tym roku jest zakaz wnoszenia wszelkich płynów, pod pozorem zachowania względów "bezpieczeństwa".
|
![]() |
Tez tak uwazam ze najlepsze pokazy byly w Deblinie pierwsze dwa , duzo maszyn , duzo grup akrobacyjnych i nie bylo jeszcze ograniczen bezpieczenstwa wiec czlowiek stojacy na plycie prawie "dotykal" maszyn , mozna bylo uzywac dopalaczy, piloci oblatywacze ktorzy wyciskali z maszyn co sie dalo a nie jakies wsiowe koleczka. kiedy widzieliscie na polskim niebie Harriera , f-14, czy f-18 ktory robi tzw wslizg na ogon , to Radom powinien uczyc sie od Dęblina. Jestesmy w nato i gdzie sa te natowskie maszyny?? A moze Panowie Generalowie sciagneli by jakies f-22 lub f-117 to by przyciagnelo rzesze ludzi zeby zobaczyc takie maszyny w powietrzu....
|
![]() |
byłem i przyznam,że jestem troche zawiedziony.Koleżanka z pracy chwalila się,że jej syn będzie skakał ze spadochronem,a ja nie wiem czy chłopak po pierwszym roku liceum lotniczego już skacze, spiker podawał stopnie i ilość skoków wykonanych,to szło w tysiące i nie wiem czy taki leszcz wogle spadochron dotykał,czy ona czasem nie przesadza?
|
Strona 2 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|