"Z zarzutami mieszkańców nie zgadza się właściciel restauracji. – Nie jest wcale za głośno. Można to w każdej chwili sprawdzić. Jest norma, która określa poziom decybeli. A sam bulwar jest miejscem publicznym i nie ja nie odpowiadam za to, co na niej się dzieje. Muzyka roznosi się po wodzie, dlatego m.in. cały statek przykryty jest namiotem, w większości hałas jest zatrzymywany – mówi Artur Dziekoński."
Pan Dziekoński jest bezczelny!!! Dwie sprawy w sądzie i uważa, że wszystko jest w porządku? Od kiedy to namiot jest ekranem dźwiękochłonnym? Czy zachęcanie przez DJ-a do chóralnych śpiewów po godz. 22 jest przejawem troski o spokój mieszkańców okolicznych domów?
Zgadzam się z tym że są ludzie, którym to się podoba, tylko że oni uczestniczą w tym dobrowolnie i sporadycznie. Niech pomieszkają trochę w pobliżu - to zmienią zdanie po kilku weekendach.
|
|
Na Eustachewicz, Piaskowej, Gdańskiej ludzie maja dosyć pubu krokodyl, gdzie codzienie leci weselna muzyka śpiewana przez zachrypniętego i przepitego gościa i jakoś trzeba do jesieni wytrzymać.
|
|
trochę inwencji, lista z podpisami i do urzędu miasta. Niech wypełnią sens swojego hasła: puławy dla ludzi.
|
|
a ja mieszkam koło remizy i pijalni piwa. tu cały rok są krzyki i śpiewy. w tamte wakacje w piątki, soboty i niedziele grał na żywo od 17.00 do 22.00 zachrypnięty starszy pan, na tyle głośno, że szyby w oknach się trzęsły, a przy otwartch oknach nie można było porozmawiać. policja na apele mieszkańców nie reagowała za bardzo. ktoś w końcu zrobił ład, bo w tym roku póki co jest cisza. więc doskonale rozumiem pretensje mieszkańców kołłątaja i 6 sierpnia. |
|
juz nie mają się do czego przyczepić Ci mieszkańcy aby tylko sensacje zrobić. W nocy to się śpi,a nie podsłuchuje kto co śpiewa i kto co zrobił,jak nie to niech idą się bawić a nie wymyślają.Każdemu coś musi przeszkadzać. Wyprowadżcie sie do lasu tam bedziecie mieli spokuj
|
|
deb****u, sam się wyprowadź. RAZ NA ZAWWSZE! |
|
A żeby zasnąć to ten "spokuj" jest ludziom potrzebny Gallu Anonimie. |
|
Dziekoński tłumaczy o decybelach a zapomniał jak w TVK przepraszał ludzi za hałasy? Czyli że sam zdawał sobie sprawę z zakłocania spokoju! ale od tamtej pory widocznie wóda zeżarła mu resztkę szarych komórek!
|
|
loooooool wielbicielka ha.ha.
tobie chyba nie ma już co wyżerać
|
|
Do Pana Grobla: Jest Pan prezydentem i mieszka pan w takiej okolicy Puław, gdzie w nocy jest cicho. Niech pan pomieszka przy barce. Ciekawe czy wówczas pan pojmie, co to znaczy nie spać w nocy...
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|