To oczywiste jest że zawsze część osób będzie za "mydłem" a druga część za "powidłem". Mocno zastanawiająca jest tutaj zatem tylko rola Biura Zieleni Miejskiej i Wydz. Rozwoju Miasta UM ... szkoda że nie potrafiły wypracować ŻADNEGO konstruktywnego kompromisu i porozumienia ... efekt: nic się nie zmieni czyli nadal wielkie G ....
|
|
Artykuł zawiera błędną tezę. Pamiętam doskonale i wcale nie było tak, że "samorządowcy nie dogadali się z mieszkańcami". Mieszkańcy zostali wprowadzeni bezczelnie w błąd przez "aktywistów".
Była gotowa super koncepcja i była możliwość pozyskania kasy na jej realizację, ale grupa osób zaczęła chodzić po domach i wciskać ludziom kit, że na błoniach ma powstać supermarket. I ludzie podpisywali.
A tak naprawdę w planach nie było żadnego supermarketu tylko kawiarenka, toaleta i bankomat. I tak oto przez grupkę pieniaczy, która oszukiwała ludzi realizacja stała się niemożliwa. Nikt przecież nie będzie realizował wbrew mieszkańcom.
Wóz odjechał. A dziękować można tylko "społecznikom", którzy oszukali ludzi.
|
|
Grupka oburzonych, tylko nie wiadomo na co. Jak zwykle...
|
|
zaniedbania przy szkole nr 11, a widział ktoś boisko przy SP nr 3?. W 1982 roku jako uczeń grałem dokładnie na tej samej "murawie" znaczy się klepisku, ale nie, ale nie, bo przecież z myślą o człowieku w międzyczasie był pomysł by szkołę zlikwidować. Strach, że jeszcze to zrobią bo nadal ta sama ekipa co ten pomysł forsowała.
|
|
jak chcieli elektryfikować wsie to też byli przeciwnicy
|
|
Amen. A miało być tak fajowo. Jak rosła tam trawa (pole) tak jeszcze długo rosła będzie....
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|