musi być coffe shop i dzielnica czerwonych latarni
|
|
W Holandii, a właściwie w Niderlandach, takie "miasteczko" buduje się, by zniechęcić kierowców do jeżdżenia krótszą drogą przez miasto i zachęcić do pojechania obwodnicą. W Puławach póki co tej obwodnicy nie ma, i prawdopodobnie długo nie będzie. Obecnie są już znacznie mniej uciążliwe rozwiązania - odcinkowy pomiar prędkości, który umożliwiłby likwidację części szykan, przez które muszą codziennie przejeżdżać mieszkańcy Włostowic
|
|
Jakiś debil wymyślił "miasteczko holenderskie" na drodze wojewódzkiej! NIGDZIE nie buduje się dróg z takimi rozwiązaniami na takiej drodze - wyłącznie na wewnętrznych "osiedlówkach"!
Mam nadzieję, że podczas tego "remontu" te wyspy zostaną rozebrane i zastąpione "normalną" drogą!
|
|
To miasteczko holenderskie jest tak "dla ludzi", jak prawo Holandii stoi na straży ochrony słabszego przed totalitarnym zagrożeniem ze strony lewactwa.
|
|
To miasteczko holenderskie jest tak "dla ludzi", jak prawo Holandii stoi na straży ochrony słabszego przed totalitarnym zagrożeniem ze strony lewactwa.To miasteczko to manichejska kłoda ateizmu, rzucona rękami neoliberałów pod nogi polskiego katolicyzmu? |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|