Reklamowe potworki znikną z Puław. Miasto przygotowuje uchwałę

Pod przykrywką np. walki z terroryzmem, porządkowania reklam, szczepień, 'ochrony' nas przed nami samymi, krok po kroku ogranicza się nasze prawa a zwiększa obowiązki. Do czego to wszystko doprowadzi?

Pod przykrywką szczytnych haseł np. walki z terroryzmem, porządkowania reklam, szczepień, 'ochrony' nas przed nami samymi, krok po kroku ogranicza się nasze prawa a zwiększa obowiązki. Większość z nas tego nawet  nie dostrzega. Do czego to wszystko doprowadzi?

Mam wrażenie, że niektórzy z komentujacych nie dostrzegają faktu, że narzędzia do uporządkowanie chaosu reklamowego daje gminom USTAWA. Nie jest to wymysł lokalnych radnych tylko efekt powszechnie obowiązującego prawa. Własność prywatna jest istotna, ale również ma swoje granice- na przykład głośne puszczanie muzyki w swoim domu po godz. 22 jest łamaniem ciszy nocnej :) W ustawie nie chodzi o to, żeby ograniczyć prawo własności tylko uporządkować przestrzeń publiczną- właściciel stawia krzykliwą reklamę na swojej posesji i dostaje za to pieniądze, ale mi za patrzenie na to nikt nie płaci :) Nie ma co demonizować i doszukiwać się drugiego dna.

 Uporządkowanie tych badziewi tak. Ale nie wyobrażam sobie kto ma to egzekwować. Radny dyktafon który nagrywa i oskarża mieszkańców? A może urzędnicy z Grobellsem na czele, którzy zaakceptowali statek zabaweczkę za 150 tys czy bagno na skwerze? To ile będzie kosztowała taka wizyta u mnie? Idea dobra ale jak praktyka ma wyglądać tak jak powyżej, czy jak w przypadku budżetu obywatelskiego, to ja dziękuje.  Dlatego uważam, że w tym przypadku p. Maj ma sporo racji.

A czy Pan Maj płaci podatki za przyjmowanie w domu pacjentów, którym nastawia kręgosłupy? Czy ma pan panie Maj uprawnienia do stosowania takich praktyk? Podaje się pan za architekta krajobrazu, a czym się pan naprawdę zajmuje? Wszystkich pan Maj rozlicza, a sam niech popatrzy na siebie jak kręci. Proszę zarejestrować działalność gospodarczą, wywiesić na drzwiach tabliczkę - KRĘGARZ, legalnie przyjmować ludzi, zdobyć uprawnienia, kupić kasę fiskalną i płacić podatki. I proszę jeszcze wpisać w oświadczenie majątkowe prawdziwe informacje z czego pan żyje. Bo diety radnego nie wystarcza panu na wynajem dużej chaty i płacenie alimentów.

Popieram opinie gościa komentującego ten artykuł, że jest to odbieranie nam kolejnej strefy wolności osobistej i wchodzenie w buciorach na razie tylko na płoty naszych posesji.

A czy Pan Maj płaci podatki za przyjmowanie w domu pacjentów, którym nastawia kręgosłupy? Czy ma pan panie Maj uprawnienia do stosowania takich praktyk? Podaje się pan za architekta krajobrazu, a czym się pan naprawdę zajmuje? Wszystkich pan Maj rozlicza, a sam niech popatrzy na siebie jak kręci. Proszę zarejestrować działalność gospodarczą, wywiesić na drzwiach tabliczkę - KRĘGARZ, legalnie przyjmować ludzi, zdobyć uprawnienia, kupić kasę fiskalną i płacić podatki. I proszę jeszcze wpisać w oświadczenie majątkowe prawdziwe informacje z czego pan żyje. Bo diety radnego nie wystarcza panu na wynajem dużej chaty i płacenie alimentów.

jeśli wiesz o nielegalnych działaniach kogokolwiek możesz to zgłosić do odpowiednich służb, proste, po co wypisujesz to tutaj

Mam wrażenie, że niektórzy z komentujacych nie dostrzegają faktu, że narzędzia do uporządkowanie chaosu reklamowego daje gminom USTAWA. Nie jest to wymysł lokalnych radnych tylko efekt powszechnie obowiązującego prawa. Własność prywatna jest istotna, ale również ma swoje granice- na przykład głośne puszczanie muzyki w swoim domu po godz. 22 jest łamaniem ciszy nocnej :) W ustawie nie chodzi o to, żeby ograniczyć prawo własności tylko uporządkować przestrzeń publiczną- właściciel stawia krzykliwą reklamę na swojej posesji i dostaje za to pieniądze, ale mi za patrzenie na to nikt nie płaci :) Nie ma co demonizować i doszukiwać się drugiego dna.

Hmm... nie ma czegoś takiego, jak cisza nocna.

Hmm... nie ma czegoś takiego, jak cisza nocna.

Jak nie ma ciszy nocnej to drzyj się całą dobę.

Jak nie ma ciszy nocnej to drzyj się całą dobę.

Dlaczego taki idiotyczny wpis z Twojej strony? A idiotyczny, dlatego, że odnosisz się do mnie i to po chamsku, a nie do zagadnienia. A jeśli jesteś pewien, że jest coś takiego, jak cisza nocna to zerknij do Kodeksu Wykroczeń do art. 51.

zawsze się jakiś debil trafi co pisze tylko, żeby kogoś obrazić. inaczej nie umie zaistnieć. :wacko:

Może i reklam za dużo, ale jak mają się reklamować przedsiębiorcy dla szerokich rzesz ludzi nie korzystających z netu? Jak podatki to płacić do miasta, przecież od reklam wynajmujący też płacą do US. To może po usunięciu reklam z miasta radni zastanowią się jak zatrzymać odpływ przedsiębiorców z Puław. Puławy mają najwyższy wskaźnik likwidacji firm w województwie. Co na to radni, poza Panem Majem, który doskonale rozumie puławskie problemy?

Jest alternatywa !!! Reklama mobilna, chodząca - Szukajcie walking banner. Moim zdaniem jest to najlepszą forma reklamy. Nie szpeci miasta. Więcej na mediamanago.pl

Brawo Puławy !!!