Niech władze miasta pochwalą się ulicą Górną-główną dojazdową do osiedla to wypadną conajmniej blado. Do czasu gdy firma Ammar nie zaczęła budowy kanalizacji dało się jakoś jeździć po ułożonych płytach betonowych-gdy skończyła i ułożyła je powtórnie tragedia. Zawieszenie w samochodzie naprawiać trzeba dwa razy w roku, niewspomne o przeciętych oponoch przez wystające druty z płyt drogowych. Szkoda, że w pierwszej kolejności buduje się drogi tam gdzie nie ma ruchu i są dwa domy na krzyż a pomija główną drogę prowadzącą do osiedla.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz