Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Tak to jest z monokulturami. Jak się sadzi jedną roślinę to zawsze przypałęta się szkodnik, który upodobał sobie właśnie ją i byłby skończonym głąbem jakby się nie rozmnażał ile się da. Z kornikiem jest tak samo jak ze stonką na plantacjach ziemniaków. Tylko bioróżnorodność obniża straty w przyrodzie. A tymczasem nasze lasy to w większości uprawy z dominacją jednego, dwóch gatunków a nie lasy z prawdziwego zdarzenia przypominające lasy pierwotne.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Proszę sprawdzić, co się stało z wyciętymi tam drzewami. Wystarczy wprowadzić zakaz opału drewnem pozyskiwanym z wycinek, a „kornik ostrozębny” przerzuci się na... palety.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zasadniczo to po to sadzi się drzewa w uprawach gospodarczych, żeby je w końcu wyciąć. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...