Nic nie rozumiem. To znaczy, że głosowania są wcześniej ustawiane? Na sesji trzeba milczeć i głosować zgodnie z wcześniejszymi wytycznymi? Jak za komuny? Kazdy radny musi tak głosować i być głuchy na jakiekolwiek argumenty? To po co ta niby " dyskusja" na sesji ? Żeby przez 9 godzin grillować Prezydenta i mydlić nam oczy ? Myślicie że nie widzimy tej obłudy, nieprawdy i fałszu?
|
|
Czyżby Ignacy poczuł już Wiatr Historii?
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|