Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Jak przypadkowo wykopal to nie powinien ich ruszać tylko natychmiast zawiadomic policję. Z drugiej strony jak dzieci uczy się empatii wobec innych ludzi czy zwierzat wiec taki grzeczny chłopiec pomyślał sobie ze nie będzie robił kłopotu policji przed Świętami i postanowił zawiadomić ich o znalezisku dopiero po Świętach. To wydaje się być jedyne rozsądne wytłumaczenie takiego zachowania.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ten gościu musi być jakis bardzo pozytywny człowiek, niestety takich brakuje ludzi w dzisiejszych czasach
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
karzą pisowce się modlić na każdym kroku, to chłopisko nie chciał przerywać im modlitwy świątecznej
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kilka lat temu w Konskowoli granat zabil dwoje Bogu ducha winne dzieci które znalazłoy to zelaztwo na polu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
CZEMU JESZCZE NIE ZROBIONO PRAC POSZUKIWAWCZYCH W TYM REJONIE CO ROK COŚ SIĘ TAM ODNAJDUJE PRZYPOMINAM O TRAGEDII W KOŃSKOWOLI 3 DZIECI ZGINĘŁO
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Z wyglądu to będzie granat radziecki F-1. Według Wikipedii: "Radziecki granat F-1 był kopią francuskiego granatu o tej samej nazwie, używanego podczas pierwszej wojny światowej. Był to typowy granat obronny wzorowany na brytyjskim granacie No.5 (bomba Millsa). Tego rodzaju granaty posiadały powierzchnię korpusu naciętą podłużnymi i poprzecznymi rowkami[1]. Ułatwiały one fragmentację granatu na odłamki, których liczba dochodziła do 1000[1]. Duże odłamki mają bardzo duży zasięg (sięgający 200 metrów) i stanowią zagrożenie dla rzucającego. Granat F-1 był używany przez Armię Czerwoną w czasie drugiej wojny światowej i Polskie Siły Zbrojne sformowane w ZSRR, a po jej zakończeniu stał się podstawowym granatem obronnym armii Układu Warszawskiego. Od 1947 roku granat F-1 był produkowany także w Polsce[2]. Od początku lat dziewięćdziesiątych zastępuje go polski granat RGO-88."
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bardzo dobrze i mądrze to zrobił. Widać, że trochę znał się na zagrożeniu. Bohaterski chłopak!.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a powinien zadzwonić do nierobów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A w jakiej to właściwie wsi było?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...