Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Związkowcy z Puław protestowali w Warszawie (zdjęcia)

Utworzony przez ktoś, 21 sierpnia 2012 r. o 20:27 Powrót do artykułu
Na nic Wasze protesty. Oni nie liczą się z ludźmi w ogóle. Z Lubzelem było to samo, i tak zrobili co chcieli.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czyli sprawa konsolidacji zamknieta jak mozna bylo dzisja uslyszec. To teraz zamiast pikietować to lepeij szukać formy dialogu z Tarnowem , który jak dotychczas widać w przypadku innych zakładów wchodzących w sklad Grupy Tarnów czyli m.in. Polic i KK wcale tak zle odbierany nie byl i nikt z tych zakladow nie zaluje wlacznie ich do jendej duzej grupy ktora ma racje bytu na przyszlosc, bo gdzie jest zapisane ze pułąwy za pare lat beda mialy takie same zyski itd? Koniuktora mzoe sie zminic i wtedy byle kto moze kupic zakaldy i wtedy dopiero bedzie strach i panika. Dialog i jeszcze raz dialog!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
chcieliście solidarności no to ją macie, jedźcie ale do gdańska,
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
przecież to jest protest związkowców a nie pracowników. Związkowcy boją się o swoje stołki i funkcje. Dla niech to jednak szkoda że nie przejął ich Synthos, wtedy by się przekonali na co pozwolił by im prywatny właściciel, ciekawe gdzie by pikietowali ? Pod domem Sołowowa ? ale wymyślili argumenty "biedny chce pożreć bogatego" Gdyby nie połączenie z Tarnowem to by was pożarł Sołowow a jeśli nie on to przyszedł by ruski i pożarł najpierw Azoty a później was łącznie z waszymi stołkami.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
puławianie nie słuchajcie fałszywych doradców na forum WALCZYĆ o PUŁAWY tak jak ro[poczeliście tu nie chodfzi o Zwiazkowców3 ludi jak piszą obłudnicy tu chodzi o ponad 3 tys pracowników.Musicie nie wierzyć rzecznikowi a minister Budianowski niech da na piśmie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
chcieliście solidarności no to ją macie, jedźcie ale do gdańska,
To nie SOLIDARNOŚĆ CYCU ,tylko BOLEK i jego komunistyczno-konfidencka ŚWITA która obstawiła i siedzi teraz przy korytach.Polecam film bardzo edukacyjny--NOCNA ZMIANA, może to ci trochę POjaśni.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
olo napisał:
To nie SOLIDARNOŚĆ CYCU ,tylko BOLEK i jego komunistyczno-konfidencka ŚWITA która obstawiła i siedzi teraz przy korytach.Polecam film bardzo edukacyjny--NOCNA ZMIANA, może to ci trochę POjaśni.
przecież'' nocnej zmiany'' nie było w 80r. Wszystko zaczęło sie od ''kotleta mielonego'' w Świdniku.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Po blisko godzinnym spotkaniu, delegacja wyszła wyraźnie rozczarowana. – Nie wiem, co powiedzieć, ale konsolidacja jest już przesądzona. Jednak my się nie poddamy, jeśli będzie potrzeba, przyjedziemy tu w liczbie kilku tysięcy – mówił Jacyna. --- chyba Jacyna nie myślał, że powstrzyma połączenie czy jak tam to zwał... Skoro kilka tysięcy nie dało radę powstrzymać ustawy emerytalnej to i kilka tysięcy nie powstrzyma tej sprawy... Przejżyjcie na oczy. Jak rząd chce coś zrobić to zrobi i w d... ma wasze widzimisię, jak w d.... miał protesty w sprawie wieku emerytalnego. Był moment że to Puławy mogły przejmować, ale wtedy nie chcieliście. A teraz jak sytuacja się odwróciła to latacie jak deb***e które obudziły się z letargu...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
edi napisał:
przecież'' nocnej zmiany'' nie było w 80r. Wszystko zaczęło sie od ''kotleta mielonego'' w Świdniku.
Kotleta mielonego? Oj coś mi sie wydaje, że schaboszczaka... :-)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
PRECZ Z AZOTAMI. Prywatny folwark okolicznych chamów i rolników. Spróbujcie tam dostać pracę, spróbujcie złożyc cv. Nie ma szans. Szansę mają tylko znajomi .Całe klany siedzą i nic nie robią.Zero szkoły,zero wiadomości ale ciocia lub wujek to szef kadr. Nazwiskami mozemy sypać. Niech sprywatyzują,niech dadzą po 1500 zł i zatrudnią ludzi z miasta a tych nierobów wygonic do prywaciarzy.Siedzi taki jeden ma 5000 zł,żona śmierdzący leń ma 3000 zł i płacze ,że nie ma podwyżek. SPRZEDAĆ AZOTY !!!!!!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kool napisał:
PRECZ Z AZOTAMI. Prywatny folwark okolicznych chamów i rolników. Spróbujcie tam dostać pracę, spróbujcie złożyc cv. Nie ma szans. Szansę mają tylko znajomi .Całe klany siedzą i nic nie robią.Zero szkoły,zero wiadomości ale ciocia lub wujek to szef kadr. Nazwiskami mozemy sypać. Niech sprywatyzują,niech dadzą po 1500 zł i zatrudnią ludzi z miasta a tych nierobów wygonic do prywaciarzy.Siedzi taki jeden ma 5000 zł,żona śmierdzący leń ma 3000 zł i płacze ,że nie ma podwyżek. SPRZEDAĆ AZOTY !!!!!!!!!!!
akurat w tym co piszesz jest bardzo mało prawdy. po pierwsze zarobki są na właściwym poziomie, gdyż zakres obowiązków i odpowiedzialność jaka spoczywa na poszczególnych pracownikach jest tak duża, że nie może do tej pracy przyjść byle kto z ulicy. taka instalacja mocznika, czy inna gdyby doszło do jej rozszczelnienia byłaby katastrofa na cały kraj. poza tym wiele osób, które u nas pracują uczyły się do tego fachu latami, więc po prostu zapracowali na swoją pozycję. każdy kto chce się dostać do azotów i ma kwalifikacje pracę znajdzie. trudno jednak oczekiwać, że jeżeli się jest po podstawówce przyjmą cię z otwartymi rękami. chemia to nie taka zwykła praca, trzeba się na tym po prostu znać. prywatyzacja wcale nie jest złym pomysłem, tylko przeprowadzona z głową i za konkretną sumę, przy wzięciu pod uwagę faktu, że azoty zarabiają rocznie 600 mln złotych.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
summer napisał:
akurat w tym co piszesz jest bardzo mało prawdy. po pierwsze zarobki są na właściwym poziomie, gdyż zakres obowiązków i odpowiedzialność jaka spoczywa na poszczególnych pracownikach jest tak duża, że nie może do tej pracy przyjść byle kto z ulicy. taka instalacja mocznika, czy inna gdyby doszło do jej rozszczelnienia byłaby katastrofa na cały kraj. poza tym wiele osób, które u nas pracują uczyły się do tego fachu latami, więc po prostu zapracowali na swoją pozycję. każdy kto chce się dostać do azotów i ma kwalifikacje pracę znajdzie. trudno jednak oczekiwać, że jeżeli się jest po podstawówce przyjmą cię z otwartymi rękami. chemia to nie taka zwykła praca, trzeba się na tym po prostu znać. prywatyzacja wcale nie jest złym pomysłem, tylko przeprowadzona z głową i za konkretną sumę, przy wzięciu pod uwagę faktu, że azoty zarabiają rocznie 600 mln złotych. [/quote] Su[quote name='summer' timestamp='1345622253' post='666531'] akurat w tym co piszesz jest bardzo mało prawdy. po pierwsze zarobki są na właściwym poziomie, gdyż zakres obowiązków i odpowiedzialność jaka spoczywa na poszczególnych pracownikach jest tak duża, że nie może do tej pracy przyjść byle kto z ulicy. taka instalacja mocznika, czy inna gdyby doszło do jej rozszczelnienia byłaby katastrofa na cały kraj. poza tym wiele osób, które u nas pracują uczyły się do tego fachu latami, więc po prostu zapracowali na swoją pozycję. każdy kto chce się dostać do azotów i ma kwalifikacje pracę znajdzie. trudno jednak oczekiwać, że jeżeli się jest po podstawówce przyjmą cię z otwartymi rękami. chemia to nie taka zwykła praca, trzeba się na tym po prostu znać. prywatyzacja wcale nie jest złym pomysłem, tylko przeprowadzona z głową i za konkretną sumę, przy wzięciu pod uwagę faktu, że azoty zarabiają rocznie 600 mln złotych.
Dlaczego nie odpowiedziałeś na 2 część pytania? Prawda jest taka, że na Azotach pracują ludzie protegowani ich wykształcenie jest żałosne, nie pisz proszę, że kształcili się latami bo tak nie jest. Chyba, że chodziło CI o pracowników, którzy pracują w ZA od nastu lat i przeszli szkolenia i kursy z tym się zgodzę-są "wykształceni..." Powiem Ci coś jeszcze, skończyłem Logistykę na jednej z Państwowych uczelni(po licencjacie, mgr zdobyłem rok później), miałem staże w firmach z branży, chciałem dostać się do działu Logistyki w ZA lecz brak znajomych...finał: zatrudnili kogoś kto studiuje! sobie zaocznie Chemię i jest córką, siostrzenicą pani kierownik. Nie życzę źle pracownikom, ale ich marudzenie i stękanie jest żałosne-kółko wzajemnej adoracji.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Su Dlaczego nie odpowiedziałeś na 2 część pytania? Prawda jest taka, że na Azotach pracują ludzie protegowani ich wykształcenie jest żałosne, nie pisz proszę, że kształcili się latami bo tak nie jest. Chyba, że chodziło CI o pracowników, którzy pracują w ZA od nastu lat i przeszli szkolenia i kursy z tym się zgodzę-są "wykształceni..." Powiem Ci coś jeszcze, skończyłem Logistykę na jednej z Państwowych uczelni(po licencjacie, mgr zdobyłem rok później), miałem staże w firmach z branży, chciałem dostać się do działu Logistyki w ZA lecz brak znajomych...finał: zatrudnili kogoś kto studiuje! sobie zaocznie Chemię i jest córką, siostrzenicą pani kierownik. Nie życzę źle pracownikom, ale ich marudzenie i stękanie jest żałosne-kółko wzajemnej adoracji.
macie rację tak też jest w Azotach w Kędzierzynie-Kożlu. Kółko wzajemnej adoracji.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak u nas w Tarnowie nikt nie pracuje, tylko wy w Puławach cięzko. ie chcecie wchodzic do grupy to nie łaski nikomu nie robicie, wejdziecie sobie do jakiejśc ruskiej to wam się spodoba jak wam linie pozamykają, z rosji zaczną sprowadzać, a ludzie na bruk pojdą. słuchajcie dalej swoich związkowców... ale nie obrazajćie ludzi z tarnowa, bo pracujemy tak samo ciezko jak wy, i nikt u nas nie twierdzi że jesteście lenie. trochę kultury...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak by nie patrzeć konsolidacja to nasz dupochron. Lepiej być w silnej grupie niż samotnie bieżyć przez globalizujący się świat. Gdybyśmy nie weszli do grupy, to zaraz by nas łyknął Ruski albo inny... pozostaje szarpaninka, kto ma byc epicentrum grupy. Ale jak wczesniej nadmieniałem - to trzeba było myśleć wcześniej o tym ,a nie teraz...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kool napisał:
PRECZ Z AZOTAMI. Prywatny folwark okolicznych chamów i rolników. Spróbujcie tam dostać pracę, spróbujcie złożyc cv. Nie ma szans. Szansę mają tylko znajomi .Całe klany siedzą i nic nie robią.Zero szkoły,zero wiadomości ale ciocia lub wujek to szef kadr. Nazwiskami mozemy sypać. Niech sprywatyzują,niech dadzą po 1500 zł i zatrudnią ludzi z miasta a tych nierobów wygonic do prywaciarzy.Siedzi taki jeden ma 5000 zł,żona śmierdzący leń ma 3000 zł i płacze ,że nie ma podwyżek. SPRZEDAĆ AZOTY !!!!!!!!!!!
Zakład nie z gumy,żeby każdego chcącego pracy musiał przyjąć.Licencjatów chodzi po Puławach setki i pracy nie mają.Chcieli ludzie dobrobytu to go mają.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Polski rząd pokazuje swoją słabość, ale lepiej pokazać słabość niż nie mieć nic z polskiej chemii jeśli się nie liczy na wygraną w kolejnych wyborach. Po pierwsze tylko w Polsce pacholęta brukseli robą wszystko co im unia każe. Inne kraje trzymają w ręku swoje dobra i ich nigdy nie wypuszczą prędzej unia się rozpadnie. U nas trzeba załatwiać swoje interesy a głośno mówią że tak im unia każe i muszą prywatyzować wszystko jak leci. Po drugie sprawa konsolidacji była przesądzona w zasadzie jeszcze przed wyborami ale pan tusk złodz..iej i cha...m o tym głośno nie mówił bo wiadomo żeby starcił mnóstwo głosów, a tu nagle pojawiła się oferta Synthosu i trochę wprowadziła zamieszania ale ta oferta z góry było wiadomo że zostanie odrzucona. PO boi się kolejnych wyborów jak ognia i już szykuje stołki w radach nadzorczych dużych firm. Wiecie takie coś za coś ja wam sprzedam zakład a wy mi dacie stanowisko w radzie nadzorczej. Dla każdej z tych firm lepiej byłoby zeby każdy z tych zakładów pracował na własny rachunek. Ludzie na wzajem wszyscy się obrażacie a PO niszczy nasze dobra narodowe. Pan Karpiński Puławom nie pomoże i śmieje się że mu śpiewano pod sejmem "ostania kadencja", on już ma swój stołeczek przygotowany w radzie nadzorczej. Nie rozumiem dlaczego Platforma nazywa się Obywatelska skoro jest AntyObywatelska. Ale jak ma się takiego rudzielca zakłamanego to co się dziwić.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
dr napisał:
Polski rząd pokazuje swoją słabość, ale lepiej pokazać słabość niż nie mieć nic z polskiej chemii jeśli się nie liczy na wygraną w kolejnych wyborach. Po pierwsze tylko w Polsce pacholęta brukseli robą wszystko co im unia każe. Inne kraje trzymają w ręku swoje dobra i ich nigdy nie wypuszczą prędzej unia się rozpadnie. U nas trzeba załatwiać swoje interesy a głośno mówią że tak im unia każe i muszą prywatyzować wszystko jak leci. Po drugie sprawa konsolidacji była przesądzona w zasadzie jeszcze przed wyborami ale pan tusk złodz..iej i cha...m o tym głośno nie mówił bo wiadomo żeby starcił mnóstwo głosów, a tu nagle pojawiła się oferta Synthosu i trochę wprowadziła zamieszania ale ta oferta z góry było wiadomo że zostanie odrzucona. PO boi się kolejnych wyborów jak ognia i już szykuje stołki w radach nadzorczych dużych firm. Wiecie takie coś za coś ja wam sprzedam zakład a wy mi dacie stanowisko w radzie nadzorczej. Dla każdej z tych firm lepiej byłoby zeby każdy z tych zakładów pracował na własny rachunek. Ludzie na wzajem wszyscy się obrażacie a PO niszczy nasze dobra narodowe. Pan Karpiński Puławom nie pomoże i śmieje się że mu śpiewano pod sejmem "ostania kadencja", on już ma swój stołeczek przygotowany w radzie nadzorczej. Nie rozumiem dlaczego Platforma nazywa się Obywatelska skoro jest AntyObywatelska. Ale jak ma się takiego rudzielca zakłamanego to co się dziwić.
Należy się tym komuchom trybunał stanu,myślę że jeszcze tego doczekamy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
olo napisał:
Jak by nie patrzeć konsolidacja to nasz dupochron. Lepiej być w silnej grupie niż samotnie bieżyć przez globalizujący się świat. Gdybyśmy nie weszli do grupy, to zaraz by nas łyknął Ruski albo inny... pozostaje szarpaninka, kto ma byc epicentrum grupy. Ale jak wczesniej nadmieniałem - to trzeba było myśleć wcześniej o tym ,a nie teraz...
no tak, tylko akurat są wskaźniki ekonomiczne i one jasno pokazują, że puławy zarabiają praktycznie dwa razy tyle co tarnów, puławy w jednym kwartale ponad 250 mln, a tarnów tyle kasy zarobił przez pół roku, to chyba widać, kto sobie radzi, a kto nie a jeżeli chodzi o zatrudnienie, to już pisałem, że jak ktoś wszędzie szuka, że "znajomości", że to, że tamto, to musielibyśmy wszystkich zwolnić z zakładów, przecież w puławach mieszka kilkadziesiąt tysięcy ludzi, więc nie ma opcji, żeby w każdej rodzinie nie było pracownika azotów. a to, że przyjmują ludzi wykształconych bez znajomości - to ja i moi kumple jesteśmy tego przykładem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Witam! Proszę o wypełnienie krótkiej ankiety dotyczącej województwa Lubelskiego. Ankieta jest anonimowa i służy celom badawczym. Z góry dziękuję za poświęcony przez Państwa czas https://s-static.ak.facebook.com/images/blank.gif http://www.surveymonkey.com/s/lubelskie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...