Żelizna: Tragiczny wypadek, zginął kierowca audi

Kubica by nie hamował.

Jak wcześniej kolega napisał że trzeba było go nauczyć jeździć,jak kolega taki dobry instruktor to proszę bardzo się zapisać na nauczanie jazdy,wiadomo, mógł Chłopaczek wolniej jechać,ale szkoda młodego życia,współczuję Ojcu i matce,moi sąsiedzi

Takie jest życie że człowiek uczy się na swoich błędach niezależnie od wieku tylko nie wszyscy mają to szczęście by dalej cieszyć się życiem...nikt nie ma prawa oceniać innych bo sam nie chciałby być na czyimś miejscu ...dopowiedz sobie resztę sam taki mądry człowieku...a złośliwe komentarze nigdy nie są na miejscu!!!

Szkoda chłopaka, cale życie przednim było. Zapomnieli jak byk cielęciem był.. byliście inni w jego wieku ? Człowiek młody nie zna ceny i wartości życia.. każdego czepiają się glupoty. Pisanie komentarzy typu ze dobrze że się zabil lub że drzewa powinni wszystkim takim wyrastać pokazuje wasz iloraz inteligencji. Może mu dzik wybiegł ? Skąd wiecie że za***al ? Karma wraca jeszcze i wy się przejedziecie znawcy motoryzacji ;) pozdrawiam

Niektóre komentarze są tak podłe że żal tych "ludzi".

Tak czytam te komentarze i... no po***i jesteście ludzie. Oby was "selekcja naturalna" wytępiła, bo takich bezmózgów nam nie potrzeba. A rodzina chłopaka komentarze bardzo możliwe będzie czytała, ciekawe czy w oczy byście im to powiedzieli hieny jedne.

Przestańcie pisać głupoty. Jestem pewny że chłopak jechał zgodnie z prawem , czyli 90 Km na godzinę tyle ile pozwala polskie prawo na tym odcinku drogi albo jeszcze mniej . Na pewno nie złamał prawa o ruchu drogowym. Chłopak zawsze jeździł zgodnie z przepisami i zawsze bardzo wolno . W terenie zabudowanym nigdy nie przekroczył 50Km na godzinę. A audi tak rozbite bo może było zespawane z kilku aut i rozpadło się pod wpływem uderzenia w drzewo. Na moje oko to chłopak jechał gdzieś 40- 50 km na godzinę.

Ludzie zastanówcie się co piszecie. Co musi czuć rodzina tego chłopaka czytając takie komentarze, postawcie się na ich miejscu. Może i jechał szybko  ale czasu sie nie cofnie. To wasze głupie  gadanie wcale nie pomaga rodzicom tego chlopaka. Miejcie swoje zdanie ale w obliczu takiej sytuacji zachowajcie je dla siebie i nie wygłaszajcie go całemu światu. Trochę szacunku dla rodziców i rodziny zmarłego.

 Co ty za głupoty wypisujesz?????? Myślisz , że rodzina akurat teraz nie ma co robić tylko siedzi sobie na necie i i komentarze czyta ????? Zastanów się durnoiu co wypisujesz ????? A chłopak jechał zgodnie z przepisami tak gdzieś 40-50 km na godzinę.

60 nie jechał jak widać po tym gnieciuchu. Super. Najważniejsze na egzaminach jest gdzie jest *** włacznik wiatraka i wlew płynu a nie nauka jady i na***anie po uszach takich debili. Uczie tak dalej kretynów i potencjalnych mordzerców. Jak sie sam bije c*** mu w łebb jak to mówią, gorzej gdy wpadnie w niewinnych ludzi. 19 letni pusty łeb wypada z zakrętu top *** trzeba było jechać przepisy mówiły a nie popisy . Wcale mi nie żal

a dlaczemu żeście nogę zamazali? Producent obuwia chyba nie jest niczemu winien.

Nie piszcie głupot . Chłopak na pewno nie złamał prawa . Jechał zgodnie z przepisami. Na moje oko tak 40-50 km na godzinę . A auto tak zniszczone bo może było zespawane z kilku audic i jednego Peugota.  Kolega miał kiedyś BMW i przy prędkości 50 Km na godzinę uderzył w drzwewo i BMW rozpadło się na 4 cześci...... każda część z innej Beemki . Jeszcze spawy było widać . Ale koledzy wyklepali tą Beemkę  w stodole na klepisku , jeszcze raz zespawali te 4 części i...... stał na Allegro jako " Igła " " Nie Bity" " Okazja " Tego samego dnia jeszcze poszedł za 18.000 zł . Klient do tej pory jeździ i nachwalić się nie może .

Przestańcie pisać głupoty. Jestem pewny że chłopak jechał zgodnie z prawem , czyli 90 Km na godzinę  tyle ile pozwala polskie prawo na tym odcinku drogi albo jeszcze mniej . Na pewno nie złamał prawa o ruchu drogowym.  Chłopak zawsze jeździł zgodnie z przepisami i zawsze bardzo wolno . W terenie zabudowanym nigdy nie przekroczył 50Km na godzinę. A audi tak rozbite bo może było zespawane z kilku aut i rozpadło się pod wpływem uderzenia w drzewo. Na moje oko to chłopak jechał gdzieś 40- 50 km na godzinę.

 Z tym że w tym zakręcie można jechać 50/60kmh ponieważ jest to teren zabudowany. I tego zakrętu nie można zebrać szybciej bo jest to niebezpieczne

Chłopak jechał po rodziców z sylwestra. Jak z nim jeździłem to trzymał sie przepisów, nie popisywał sie jak inne buraki. Jak ludzie widzą że jakiś 20 latek miał wypadek to odrazu myślą że się wygłupiał. Zastanówcie się co wy wogóle piszecie.

A co ty debilu myślisz że staruszki tak znają przepisy??????wpierdają się na jezdnię na chama bo ona jest stara i ma pierwszeństwo,o dzieciach dobrze piszesz nie powiem że nie,ale Damiana znałem od malutkiego,jakoś dziwne że przez tyle lat nikogo nie walnął,to co piszesz idioto głupoty,oby w twojej rodzinie takiej tragedii nie było,Pawłowi i Ani wystarczy śmierć Synka

Jebnij się w głowę albo samochodem wyjeb idioto,cwaniak,ciekawe czy Tobie albo twoim z rodziny coś się takiego nie przydarzy,powinna uszanować to,ale poniżał nie będę się do twojego poziomu żeby pisać aż tak bo musiałbym się położyć na ziemi żeby Ci dorównać,brak słów na Ciebie

Tu KOLEGA MA RACJE CAŁKOWITĄ,DEBILIZM NIE ZNA GRANIC W ZWIĄZKU Z KOMENTARZAMI,NO NIE DOCENIL CHŁOPACZEK ŻYCIA,SOBIE ŹLE NIE ZROBIL BO SIE NIE MORDOWAL ,MATCE I OJCU PRZYKROSC ZROBIL DO KOŃCA ŻYCIA,A ZNAM ICH BARDZO DOBRZE,PAWEŁ I ANIA TRZYMAJCIE SIĘ BARDZO MOCNO

Całkowicie się zgadzam z tą wypowiedzią,po Sylwka ich trzymało co pisali,na Damiana świętej pamięci jadą w komentarzach dziwne że nie piszą że JESZCZE pił,a chłopaczek nie pił wogole jak jechał,poreszto byłem nie raz u nich i nigdy nie chciał nawet łyczka przysłowiowego się napić,ludzie to debile co wypisują za bzdety

Wyrazy współczucia dla rodziny. Ale szkoda, że po wypadku motocyklowym nie przyszła głębsza refleksja nad życiem...

Czekaj czekaj, nie życzę żeby Ciebie ktoś sprzątanął, bedzie jednego debila mniej !!!

Ludzie zastanówcie się co piszecie. Co musi czuć rodzina tego chłopaka czytając takie komentarze, postawcie się na ich miejscu. Może i jechał szybko  ale czasu sie nie cofnie. To wasze głupie  gadanie wcale nie pomaga rodzicom tego chlopaka. Miejcie swoje zdanie ale w obliczu takiej sytuacji zachowajcie je dla siebie i nie wygłaszajcie go całemu światu. Trochę szacunku dla rodziców i rodziny zmarłego.

Szacunku? A czy on miał szacunek dla otoczenia? Nie wygląda, żeby jechał przepisowo, więc go najwyraźniej nie miał. A z innej beczki - czy naprawdę myślisz, że rodzina teraz siedzi i czyta to forum? Jeśli tak, to chyba warta swojego reprezentanta, bohateraz artykułu.