Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Żelizna: Tragiczny wypadek, zginął kierowca audi

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 1 stycznia 2019 r. o 09:20 Powrót do artykułu
Po co to głupie gadanie? Debili wśród nas nie brakuje i jakoś tego nikt tak nie komentuje na okrągło. Najgorsze jest to że zginął i to w taki głupi sposób. Szkoda że nie zachował ostrożności no ale czasu się nie cofnie i szkoda chłopaka bo młody i jego rodziny bo jest w wielkiej rozpaczy. Wyrazy współczucia dla całej rodziny
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nigdy nie oceniacjcie ludzi jeśli ich nie znacie ...mam wrażenie że wielu z Was zazdrości tego audi miał i co z tego ..stac go bylo ...A czy innym.samochodem nie mógł wypaść z drogi ...jechał za  szybko Ale czy naprawdę wszyscy jesteście świeci i nigdy nie wdepnelisci gazu ...nie wierzę..to są chwilę sekundy zachowajcie przykre komentarze dla siebie ...poniżanie samych siebie...dzisiaj on jutro możesz być Ty...
Oceniamy człowieka po tym, co zrobił, a do tego mamy święte prawo. Daj spokój - zazdrościć Audi A4? W życiu!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ciekawy jestem, czy ci z komentujących, którzy tłumaczą chłopaka, byliby tak samo pobłażliwi, gdyby niejako "przy okazji" zabił jeszcze kogoś, na przykład z Waszej rodziny. Na szczęście do tego nie doszło.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jeśli coś ci ułomie nie pasuje to trzymaj to dla siebie. Pomyśl sobie co czuje teraz jego rodzina.
To ten domorosły kierowca powinien był myśleć, co poczuje jego rodzina...
 nie wiedział co sie stanie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A co ty debilu myślisz że staruszki tak znają przepisy??????wpierdają się na jezdnię na chama bo ona jest stara i ma pierwszeństwo,o dzieciach dobrze piszesz nie powiem że nie,ale Damiana znałem od malutkiego,jakoś dziwne że przez tyle lat nikogo nie walnął,to co piszesz idioto głupoty,oby w twojej rodzinie takiej tragedii nie było,Pawłowi i Ani wystarczy śmierć Synka
Przez ile lat? Zgodnie z prawem mógł zdać egzamin na prawko kat. B nie wcześniej, niż w wieku 18 lat. Miał 19. Więc ile lat? Sam go pogrążasz, bo z twojej wypowiedzi wynika, że jeździł jeszcze nie mając prawka.
 Wiesz, wcześniej jeździł motorem
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jeśli coś ci ułomie nie pasuje to trzymaj to dla siebie. Pomyśl sobie co czuje teraz jego rodzina.
To ten domorosły kierowca powinien był myśleć, co poczuje jego rodzina...
nie wiedział co sie stanie
 Może i nie wiedział, ale przynajmniej powinien wiedzieć, co przy takiej jeździe może się stać.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jestem osobą która była, przejeżdżając autem ,po uderzeniu w drzewo na miejscu wypadku... jak czytam wszystkie komentarze to zadaję sobie jedno pytanie... gdzie są "koledzy i koleżanki" z Żelizny z którymi ten chłopak bawił się na Sylwestra a później po alkoholu wsiadł za kierownicę i punkt o północy uderzył w drzewo?( ratownicy z karetki mówili, że czuć od niego alkohol) Ludzie zginął młody chłopak!życie było przed nim!dlaczego ktoś pozwolił wziąść mu z tej imprezy za kierownicę?czy naprawdę nie było nikogo trzeźwo myślącego?A Ty "dziewczyno" która wołałaś go po imieniu kiedy umierał nie masz nic do powiedzenia?Dlaczego chłopak o północy wychodzi z imprezy i strzela w drzewo?!nie jechał 50km/h... To są moje przypuszczenia... Ale ten chłopak na pewno o północy nie znalazł się na tej trasie przypadkiem! Wyrazy współczucia bliskim i szczere kondolencje. Żal że zginął... nie ważne z jakiej przyczyny. A wy " przyjaciele"... przynajmniej rodzinie należy się prawda!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Damian był trzezwy. Może wreszcie któryś z kolegów powie co wydarzyło się tamtej nocy.skąd i gdzie jechał z kim ostatnim rozmawiał.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To tak odpowiem tak na to pytanko?????gdzie się bawił niby?????co pani ***i za głupoty?????bo wiem że na sto procent to pani pisze,i pracuję pani w Radzyniu, zacznijmy od tego nie bawił się na sylwku tam tylko jechał złożyć życzenia,a jaki *** alkohol niby wyczuli lekarze??????trzeba było zobaczyć akt z sekcji zacznijmy od tego,a jak was się najebali tam bo to dla was cyrk na sto procent,a nie wierzę że trzeźwi byliście to co ***icie,jakoś nic nie wykazało że był pod wpływem alkoholu,od was jebało vódą 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Damian był trzeźwy tak żeby rozwiać jakie kolejek wątpliwości jechał po koleżankę chciał zdążyć przed północą  zeby zdążyć złożyc życzenia..dlatego nacisnął pedałł gazu.oczywiscie że powinien jechać wolniej Ale myślę że nie jednemu z nas zdarzyło się przyspieszyć jesli gdzieś się spieszymy.byl młodym kierowcą Ale każdy z nas kiedyś też był młodość ma swoje prawa..Dziwia mnie komentarze typu A dobrze tak...jednego wariata mniej...wy którzy tak piszecie jesteście złymi ludżmi i można tylko wam współczuć..
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tylko podobno ta koleżanka była na Sylwestrze w Sitnej...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ten nieodpowiedzialny pirat drogowy byl normalnym mlodym czlowiekiem. mial swoje pasje kochal zwierzeta ,mial piekne akwarium ,wlasna silownie, naprawial telefony,majsterkowal przy samochodach. tego dnia byl trzezwy [nadmuchali na niego alkoholem ci co go reanimowali ].mial porozwozic 5 doroslych par z sylwestra.wywolal go z domu jakis telefon. wspolczujecie tym ,ktorych nie rozjechal. przeciez ci madrzy ludzie byli od 22 w swoich lozeczkach .a tak na marginesie ten ;wariat' byl na uslugach swoich znajomych ,bo byl zawsze dyspozycyjny, samochod nie mial ani jednej ryski [po radzyniu jezdza dwie takie audice czerwone]  a motorem mial wypadek bo ktos mu zajechal droge a nie dlatego ze szalal. poza tym ;piratem' jezdza jeszcze starzy zakreceni kierowcy ,niesprawnymi samochodami bo im szkoda na mechanika, pijani ,rozmawiajacy przez telefon. ich tez trzeba by bylo wyselekcjonowac!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Damiana zabili rówieśnicy detonując petardy tuż przed jego samochodem .,są na to świadkowie....ciekawe jak się czują z Damiana krwią na rękach.....myślą że są bezkarni ,bo uciekli samochodem....a wy hejterzy ,którzy  od ręki wydaliście wyroki na Damiana .....ciekawe czy znacie słowo przepraszam wobec jego rodziny.....ktoś kto zna zasady dobrego wychowania wie,że o zmarłych mówi się albo dobrze albo wcale....na szczęście Damian i jego rodzina mają setki przyjaciół., którzy ich wspierali w czasie pogrzebu
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 4 z 4

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...