Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Dziury w płocie, otwarte bramy..... i zdziwienie, że zwierzyna hasa po lotnisku. Czy ktoś tam na stanowisku jest (nomen omen) baranem czy po prostu nie ogarnia takich trudnych zadań?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ale po co ? U nas jest tak jak było za niemieckiej okupacji najpierw się strzela do zwierząt a później szuka się rozwiązania problemu A co by było gdyby nie znaleziono tych dziur i nie zauważono że brama nie jest zamykana wybito by te piękne zwierzęta ? Chociaż i teraz chyba do końca to nie jest takie pewne
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wy to sie nie znata. To taka fajna zabawa z optykiem i sztucerem walić do zwierzyny na otwartej przestrzeni. My myśliwi jesteśmy zbawcami ludzkości przed dziką zwierzyną. Darz bór. Tzn darz lotnisko.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Chylę czoła przed geniuszem zarządzających owym lotniskiem. Wpaść na pomysł załatania dziur i przestrzegania zasady zamykania bram wjazdowych wymagało niebywałej wręcz elastyczności umysłu! Natychmiast powinni zostać powołani w poczet mędrców od Centralnego Portu Lotniczego!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Chyba w pierwszej kolejności sprawdza się szczelność ogrodzenia a nie od razu pismo o odstrzał.Z takim myśleniem to nawet nie chcę wiedzieć jak oni starali się płoszyć te sarny.Ręce opadywują!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...