Nowy członek Zarządu Portu Lotniczego Lublin

Trzeba się tylko modlic żeby takich ludzi jak Seba było więcej w Porcie Lotniczym Lublin

Przecieź to jest brat bliźniak Misiewicza i wszystko jasne.

zarząd większy niż liczba samolotów startujących i lądujących....co jeden to sukcesy lotniska coraz mizerniejsze...

oby okazał się bliżniakiem Misiewicza

Przecieź to jest brat bliźniak Misiewicza i wszystko jasne.

 Za inteligentny na bliźniaka Misiewicza.

Pracował nad globalnymi projektami rozwojowymi w Światowej Organizacji Ruchu Skautowego w Malezji.- CO TO JEST???????? A może był ambasadorem w UŁAN BATOR!!! Co konkretnie osiągnął ? oprucz kombinatorskiego skakania gdzie się da.

Dzięki Bogu z Pisu

dobrze wykarmiony

Kondziu popieram 

Tego po panach W,T.  młodym K.Ć. się nie spodziewalismy

W firmie CENZIN wylądował z polecenia i rozwalił ją od środka. Zwolnił większość doświadczonych specjalistów i otoczył się wianuszkiem znajomków lokując ich na stanowiska kierownicze i doradców. Większość z nich, a może nawet i żaden z nich nie miał doświadczenia w branży handlu uzbrojeniem - bardzo specyficznej branży. Odwołany po niespełna półtora roku pozostawił firmę wydrylowaną ze specjalistów oraz popsutymi relacjami z parterami krajowymi i zagranicznymi.

Do Spec: widać, że niewiele wiesz, chłopaku. Jest dokładnie na odwrót. Gość dawał radę w Cenzin. Popatrz se co się tam teraz dzieje i głupot nie opowiadaj. Trollować też trza umić, ucz się.

redaktor gargas dobrze opisala jakie tam bylo wczesniej eldorado wiec nic dziwnego ze wsioki skomla

@CV rekruter: co konkretnie osiągnął? Jest szansa, ze nie pisze oprócz przez u otwarte...

„W firmie CENZIN wylądował z polecenia i rozwalił ją od środka. Zwolnił większość doświadczonych specjalistów i otoczył się wianuszkiem znajomków lokując ich na stanowiska kierownicze i doradców. Większość z nich, a może nawet i żaden z nich nie miał doświadczenia w branży handlu uzbrojeniem - bardzo specyficznej branży. Odwołany po niespełna półtora roku pozostawił firmę wydrylowaną ze specjalistów oraz popsutymi relacjami z parterami krajowymi i zagranicznymi.” @specjalisto z Bożej łaski... opisany powyżej człowiek nie musiał nic „rozwalać” od środka, wszak każdego dnia robi to banda nierobów i utracjuszy takich jak Ty. Jeśli chcesz zostać kimś więcej lub doznać olśnienia, poczytaj sprawozdania finansowe i porównaj rok do roku (myślenie nie boli, ale ostrzegam - u ciebie może spowodować dyskomfort nie do opanowania), pozyskaj tylu partnerów, ilu firma miała za tego prezesa i odzyskaj 4 mln złotych, które wy, SPECJALIŚCI, przelaliście na fejkowe konto na Kajmanach albo w innym raju. Za prezesa M takie rzeczy byłyby nie do pomyślenia. A partnerów tracicie, bo jesteście beznadziejni w tym jakże „bardzo specyficznym biznesie”, w którym siedzicie od lat, konkretnie od kiedy jakiś wujo z WueSI za was poręczył. Wydrylować to sobie można wiśnie, specjalisto od niczego. „Drylujcie” dalej. Łajba tonie.