Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Spoldzielcze mieszkania za grosze.

Utworzony przez polak, 22 grudnia 2008 r. o 20:32
Och !!! Ja to rozumiem i zwykli "zjadacze" chleba także..........ale myślisz że któryś z tzw decydentów to czyta ???????? Czy któryś z tych decydentów zabierze głos i coś nam podpowie ????? Jak widzisz nawet autorzy pierwotnych artykułów udają że nie czytają naszych wypowiedzi........ "powtórka z rozrywki" - pozostaje walić głową w mur....... NIKT NAWET NIE KIWNIE PALCEM. No i nie tylko w tym temacie, ogólnie dobrze jest jeśli DECYDENT z premedytacją nie szkodzi.....bo nie pomoże z całą pewnością......
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mój znajomy pocieszył mnie, że w Ustawie o SM art. 17(18) ust.1 jest zapis: „jeżeli w toku likwidacji, postępowania upadłościowego albo postępowania egzekucyjnego z nieruchomości spółdzielni, nabywcą budynku albo udziału w budynku nie będzie spółdzielnia mieszkaniowa, spółdzielcze własnościowe prawo do tego lokalu przekształca się w prawo odrębnej własności lokalu lub we własność domu jednorodzinnego”. Jestem pesymistą i drążę dalej temat - zapis Ustawy swoje, a znając brutalizm życia nie wierzę, żeby syndyk upadłościowy/ czy nowa spółdzielnia – jak go zwał, tak go zwał - który przejmie likwidację zadłużonej w Banku Spółdzielnię Mieszkaniową najpierw nie zadowolił milionowych wierzytelności Banku. Jeżeli tego dokona, to może później przenieść moje mieszkanie własnościowe w odrębną własność. Proszę czytających to forum, przekażcie ten post znajomym spółdzielcom / rodzicom, sąsiadom/, a znających się na prawię proszę o swoje stanowisko w tej kwestii. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 17 grudnia ub. r. pozbawił nas własności – swoich własnościowych mieszkań. Czy to milczenie na ten temat świadczy , że już wszyscy wyodrębniliście swoje mieszkania i to Was nie interesuje, albo mieszkacie w swoich domach i słusznie sprawy spółdzielczości mieszkaniowej są Wam obce. Dzisiaj idę do spółdzielni z pismem o przeniesienie mojego prawa mieszkania własnościowego spółdzielczego w prawo odrębnej własności. Gdy będą stawiali przeszkody, to spróbuję to zrobić przez sąd. Trochę niepokoi mnie sprawa ziemi, bo spółdzielnia ma ją w użytkowaniu wieczystym, a wykup jej na własność się ślimaczy. Serdecznie pozdrawiam i do boju „własnościowi mieszkańcy” bo mamy tylko ograniczone prawo do swego mieszkania, za które zapłaciliśmy swoją krwawicą – ona nie jest naszą własnością tylko spółdzielni – to przerażające, ale prawdziwe.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Według mnie po ostatnim wyroku TK już nic nie jest pewne! Jeśli własnościowe mieszkania i ziemia, na której znajdują się budynki z nimi obciążone są na wniosek spółdzielni hipoteką, to jest to jakaś kosmiczna paranoja. Bo z jednej strony w myśl art. 19 par.2: Członek spółdzielni uczestniczy w pokrywaniu jej strat do wysokości zadeklarownych udziałów oraz par. 3: członek spółdzielni nie odpowiada wobec wierzycieli spółdzielni za jej zobowiazania a z drugiej strony czytamy w poście stacho44, że owa spółdzielnia ma jakieś długi i mieszkania spółdzielców obciążone są hipoteką! Jakim wobec tego prawem tak się stało? Na dodatek art 68 Prawa spółdzielczego mówi: Spółdzielnia odpowiada za swe zobowiązania całym swym majątkiem. Teraz widać, jak istotne jest określenie, co to jest majątek spółdzielni i czym tak niechętnie się zajmujemy a którego tak ochoczo broni TK. W każdym razie przy tych sformułowaniach TK będzie miał szerokie pole do dowolnej interpretacji. I nie wiem, czy znajdzie się ktoś, kto to przewidzi po doświadczeniach z ostatnim wyrokiem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Witam ! Muszę się pochwalić, że dzięki WAM właśnie złożyłam w Spółdzielni Mieszkaniowej wniosek o przekształcenie mieszkania O KTÓRYM MYŚLAŁAM ŻE JEST TYLKO MOJE - BO DAWNO WYKUPIONE /!!!/ w odrębną własność..... Zastanawia mnie tylko fakt,że niedawno, zaprzyjażniona osoba "ze żródła" - na moje pytanie co robić odpowiedziała : po co się narażać na dodatkowe duże koszty/?/,przekształcenie potrzebne jest tylko wtedy, gdy chcesz zaciągnąć kredyt hipoteczny pod zastaw mieszkania. Przecież cały czas jesteś jedynym dysponentem .Możesz podarować rodzinie,sprzedać itp. NO TO MAM PYTANIE : ILE TO PRZEKSZTAŁCENIE BĘDZIE MNIE KOSZTOWAŁO ?CZY KTOŚ WIE? NIE CHCĘ KREDYTU,ANI SPRZEDAĆ - CZY BEZ W/W WYODRĘBNIENIA MOGĘ ZAPISAĆ TO MIESZKANIE W TESTAMENCIE ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No wlasnie .Na to pytanie powinni odpowiedziec kompetentni pracownicy spoldzielni.Chodzby komunikat ale nikt sie nie kwapi. Zapracowani pracownicy spoldzieln zapomnieli o internecie. Prosze wiec wywolac ;prawo spoldzielcze; i zapoznac sie z art Pana M.;pulapki prawa spoldzielczego.: Jest i informacja,a czyta sie jak kryminal.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Proszę Cię polak umieśc ten artykuł na forum bym mógł się z nim zapoznac. Serdecznie pozdrawim
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Karolu jestem na etapie pisania jednym palcem,a Ty proponujesz mi wyzsza szkole jazdy. Tego poprostu jeszcze nie potrafie. W wyszukiwarce wpisalem ,,Prawo Spoldzielcze; i znalazlem duzo informacji. Pozdrawiam.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie śpiesz się..........cierpliwie poczekamy..........i tak jesteś prawdziwym wsparciem..... Ale jeśli o mnie chodzi, to ustawa ustawą, ale wolę tak bardziej "kawa na ławę". Wolałabym prostą odpowiedż na moje pytania.....także proszę....jeśli ktoś WIE to w międzyczasie niech coś powie......
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak rozumiecie wypowiedz prof. Pietrzykowskiego, czy to nie jest podobne do tego– jestem za, a nawet przeciw? "Zgodnie z art. 3 prawa spółdzielczego majątek spółdzielni stanowi prywatną własność członków. Jest to jednak definicja ekonomiczna. W znaczeniu cywilnoprawnym majątek ten stanowi własność spółdzielni jako osoby prawnej". Ja tej wypowiedzi nie rozumiem. Czy rozumieją ją mający spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu? Drodzy spółdzielcy ( mający wykupione mieszkanie), tylko pełna własność połączona z własnością ułamkowej części gruntu daje gwarancje że z naszych mieszkań w majestacie prawa żaden Trybunał Konstytucyjny nas nie usunie. Serdecznie pozdrawiam Ps Proszę napis Luizo o co Ci chodzi może będę w stanie coś podpowiedziec.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Na forum Bialej Podl. znalazlem madra rade. Polecam zapoznanie sie z komentarzem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kochani !!! No to i ja już teraz wiem, że nic nie wiem...... Przeczytałam wypowiedzi które polecał polak....... Kaśka........dziękuję -mam nadzieję,że coś podpowiesz...ale myślę, że żadna łopatologia w naszej rzeczywistości nic nie pomoże....... Już teraz wiem, że mając mieszkanie tzw. własnościowe spółdzielcze nie mogę spać spokojnie. Chodziło mi o to , czy mogę dowolnie rozporządzać moim mieszkaniem . Np sprzedać, przekazać w spadku ,wyprowadzić się i zostawić rodzinie ?A co się dzieje np. po śmierci żony,męża ? Pytań jest sporo. Moja sytuacja jest taka,że mam mieszkanie spółdzielcze własnościowe, wykupione w latach 70-tych. Po waszych wypowiedziach wysłałam do spółdzielni odręcznie napisany wniosek o przekształcenie w odrębną własność wraz z częścią gruntu i wyznaczenie spotkania z notariuszem . I tyle.........czekam.......
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Luizo, bardzo dobrze zrobiłas że wystąpiłas o wyodrębnienie swojego mieszkania. Bo widzisz co orzekł nasz TK - to przerażające Co prawda możesz dowolnie dysponowac swoim własnosciowym prawem do mieszkania i robic z nim co Ci sie tylko podoba - ale ma ono ograniczone prawo rzeczowe. Wg wyroku TK stanowi ono -chociaz je wykupiłaś- majatek spółdzielni nie Twój. Taka jest prawda. Zwróc jeszcze uwagę, czy do Twojego mieszkkania przynależy również piwnica. Popros na pismie od spółdzielni oświadczenia czy Twój blok i ziemia nie jest obciązona hipoteką. W akcie notarialnym żadaj aby wyodrębnione mieszkanie i ziemia nie były obciążone hipoteką to zapewnia nam ustawa o SM art 44 - poczytaj ustawę Hipoteka łączna nie ma prawa powstac. Zwróc uwage aby w akcie nie ujęto że będziesz pokrywała modernizację bloku. Głowa do góry i walcz bo naprwde jest mało czasu. Nic nie piszesz czy spółdzielnia ma uregulowaną sprawę ziemi. Może miec ją w użytkowaniu wieczystym, lub na własnosc. Lepiej wyodrębniac gdy ziemia jest własnoscią spółdzielni. pozdrawiam
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
KAŚKA....Bardzo dziękuję. wszystko sobie zapisałam i zwrócę uwagę. Czekam na odpowiedż ze Spółdzielni......i wtedy napiszę co i jak. Pozdrawiam.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Witam Cię Luizo, cieszę się mogłam Ci w czyms pomóc. Polecam Ci stronę poseł G Masłowskiej- osobie oddanej sprawie spółdzielców- www.maslowska.pl, oraz prof Bieli i prof Wójcika- www. uwlaszczenie.pl Na tych stronach znajdziesz dużo pomocnych Ci materiałów. Luizo widzę, że na forum Świdnika, jest bardzo małe zainteresowania się tą sprawą - wyodrębnienia mieszkań spółdzielczych, dlatego proponuję abyśmy rozmawiały na forum Biała Podlaska, bo tam jest przynajmniej więcej odwiedzajacych to forum - jest większe zainteresowanie Pozdrawiam i nie zwlekaj, bo pozostał tylko 1 rok w najlepszych układach. A jak sie rząd zmobilizuje i porawi zgodnie z poleceniem TK ustawę wczesniej to już tylko "popij wodą"- może byc wszystko zablokowane. pozdrawiam
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kaśka napisał:
Witam Cię Luizo, cieszę się mogłam Ci w czyms pomóc. Polecam Ci stronę poseł G Masłowskiej- osobie oddanej sprawie spółdzielców- www.maslowska.pl, oraz prof Bieli i prof Wójcika- www. uwlaszczenie.pl Na tych stronach znajdziesz dużo pomocnych Ci materiałów. Luizo widzę, że na forum Świdnika, jest bardzo małe zainteresowania się tą sprawą - wyodrębnienia mieszkań spółdzielczych, dlatego proponuję abyśmy rozmawiały na forum Biała Podlaska, bo tam jest przynajmniej więcej odwiedzajacych to forum - jest większe zainteresowanie Pozdrawiam i nie zwlekaj, bo pozostał tylko 1 rok w najlepszych układach. A jak sie rząd zmobilizuje i porawi zgodnie z poleceniem TK ustawę wczesniej to już tylko "popij wodą"- może byc wszystko zablokowane. pozdrawiam
No widzisz... Ty też zauważyłaś,że na FORUM ŚWIDNIKA jest niewielkie zainteresowanie . A ja jeszcze zauważyłam ,że nie tylko w tym temacie....czasem jest mi przykro... Myślę,że mało ludzi tu zagląda. Bo nie wierzę, że boją się zabierać głos i po prostu wyrażać swoje odczucia...... "kaśka" - z ogromną radością spotkam się z Tobą na forum Biała Podlaska !!!! Nawet nie wiesz jak bardzo TO miasto jest mi bliskie.!!! Dziękuję za zaproszenie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Rozmawialem z sasiadami.Oni uwazaja ,ze jak maja tzw.wykupione mieszkania to im nic nie grozi.Rece opadaja. Po prostu ludzie nie sa przyzwyczajeni do samodzielnego myslenia,nie przejawiaja zadnej wlasnej inicjatywy.Wladza wie lepiej itp. Obecnie jestem na etapie czytania komentarzy w sprawie spoldzielni w gazecie prawnej,Wpisalem prawo spoldzielcze w daemon tools i natrafilem na mnostwo rzeczowych opartych na prawie komentarzy.Polecam.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ciesze się Luizo, że przyjęłas zaproszenie do zmiany forum. Ja obserwuję to forum od dłuższego czasu i na temat poruszanych na nim spraw mam swoje zdanie. Zastanawiające jest to Luizo, że sprawy tak ważne dotyczące tak wielu ludzi mieszkających w zasobach spółdzielczych nie są istotne. Mam wrażenie że forum to jest opanowane przez młodzież, bądz ludzi mających swoje własne domy jednorodzinne. Dlatego panuje takie milczenie ze strony spóldzielców. Ci ci już wykupili dawno mieszkania uważają ze to jest ich własnośc - nie wiedzą co postanowił TK w sprawie ich " własnosci" Niby to jest ich,mogą z tym mieszkaniem robic ci im się podoba, ale stanowi ono majątek spółdzielni co doskonale widac w ks wieczystej - jeśli ktos taką posiada. dlatego władcy spółdzielni odradzają zakładanie ks w na mieszkania własnosciowe spóldzilcze. Tylko pełna własnośc,da nam prawo do naszego lokalu. Ach jeszcze proszę zwróc uwagę, bo napewno masz uchwałe zarzadu sm czy to Twoje mieszkanie po wyodrębnienu bedzie miało dostęp do klatki schodowej itp. Wyobraź sobie, że niektóre spółdzielnie wyodrębniają mieszkania tylko po obrysie bloku, a może póżniej będą żądali opłaty za udostępnieni drogi wejsciowej. pozdrawiam i do usłyszenia na w/w forum
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kochani! Dzisiejsza "Gazeta Prawna" zamieściła artykuł na całą stronę pt. Spółdzielcy jeszcze raz dopłacą do swoich mieszkań ". Bardzo przystępnie napisany i wyjaśnia szereg znaków zapytania. POLECAM !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Szanowni Panstwo, moja sytuacja jest bardzo skomplikowana. Chodzi o mieszkanie spoldzielcze. Moj ojciec byl czlonkien spoldzielni, w ktorej otrzymalismy mieszkanie. Po jego smieci moja matka wyszla szybko za maz i wykupila ze swoim nowym mezem to mieszkanie za grosze o niczym mi nie mowiac. Ja do dzisiaj jestem zameldowana w tym mieszkaniu, nigdy sie z niego nie wymeldowalam i chcialabym rowniez znalezc sie w ksiedze wieczystej. Matka i ojczym po, tym jak wyrazilam moje zyczenie zabronili mi wstepu do mieszkania i zagrozili, ze mnie natychmiast wymelduja i wydzedzicza. Co mam zrobic w takiej sytuacji? Jest mi trudno, bo jestem sama z malym dzieckiem. Moge dociekac np. prawa do mieszkania? Moze matka mnie wymeldowac z mieszkania bez mojej zgogy? [quote name='~karol~' post='79375' date='29.12.2008, 12:20']CO O TYM SĄDZIC? Wnioski blokować, ale po cichu. Przeciągając w nieskończoność procedury. Lokatorom nic nie mówić, a jak się dopytują, sprytnie okłamywać! Takie instrukcje dla prezesów spółdzielni mieszkaniowych ma szef Krajowej Rady Spółdzielczej. Wszystko oczywiście nieoficjalnie... Fakt przeprowadził prowokację, która czarno na białym pokazuje, jak prezesi spółdzielni mają wykorzystać wyrok trybunału, by zablokować lokatorom możliwość kupienia mieszkania ?za złotówkę?. Wystarczył jeden telefon, by obnażyć chciwość i fałsz bonzów ze spółdzielni. W ubiegłym tygodniu Trybunał Konstytucyjny uznał za niezgodne z Konstytucją przepisy umożliwiające lokatorom wykup mieszkań ?za złotówkę?. Dał Sejmowi rok na ich poprawę, ale prezesów spółdzielni zwolnił z odpowiedzialności finansowej za przeciąganie obowiązujących wciąż procedur. Już wtedy wiadomo było, że prezesi będą mogli bezkarnie blokować lokatorom wykup mieszkań. My postanowiliśmy sprawdzić teorie ekspertów. Podając się za nieistniejącego wiceprezesa spółdzielni mieszkaniowej, zadzwoniliśmy do samego szefa szefów ? czyli Alfreda Domagalskiego (63 l.), prezesa Krajowej Rady Spółdzielczej. To instytucja zrzeszająca niemal wszystkie spółdzielnie w Polsce. Organizuje szkolenia dla ich szefów, doradza im, jak się zachowywać w trudnych sytuacjach prawnych. I właśnie o radę ? jak postępować po ubiegłotygodniowej decyzji Trybunału Konstytucyjnego, poprosiliśmy prezesa Domagalskiego. ? Mamy stos wniosków o przekształcenie mieszkania. Co robić po orzeczeniu? Do kosza z nimi? ? spytaliśmy. Efekt tego krótkiego pytania zaskoczył nas samych! Na samym początku pan prezes zastrzegł, że rozmawiamy poufnie i wszystkich rad udzieli tylko nieoficjalnie. ? Gdyby była podjęta ogólna decyzja o blokowaniu przekształceń, to byłaby ogromna wrzawa ? stwierdził. A potem już jednym tchem wyliczył, jak w cwany sposób, po cichu zwodzić lokatorów. ? Róbcie to z dużym wyczuciem ? doradzał. ? Potrzebne są tu spokój i rozmowa z ludźmi. Trzeba im kształtować świadomość. Mówić, że te mieszkania i tak są ich. A to, że się nie ma aktu notarialnego czy księgi wieczystej o niczym nie świadczy ? mówił nieoficjalnie pan prezes. Następnie zasugerował, byśmy przeciągali procedury związane z przekazaniem prawa do gruntu, na którym stoją budynki. Bo spółdzielnia uwłaszczy mieszkanie tylko wtedy, gdy ta kwestia jest uregulowana. ? Nie naciskajcie też miasta, by szybko załatwiali tę sprawę. A ludziom mówcie, że jak miasto przekaże ten teren, to będziemy mogli proces kontynuować ? doradzał bez wahania prezes Krajowej Rady Spółdzielczej. Pracujący nad przepisami o wykupie mieszkań eksperci sejmowi są oburzeni. To ewidentna gra przeciw spółdzielcom! ? Wypowiedź Alfreda Domagalskiego jest bulwersująca. Jednoznacznie wskazuje, że Krajowa Rada Spółdzielcza, finansowana przez spółdzielców, działa przeciwko nim. Już teraz wiem, dlaczego tak wiele osób ma problemy z uwłaszczeniem ? komentuje Lidia Staroń (48 l.), posłanka PO. A jej kolega z PiS ostrzega spółdzielców, którzy chcą przekształcić mieszkanie na własnościowe. I namawia, by nie dali się zwodzić cwaniakom ze spółdzielni. ?Powinni nadal składać wnioski o uwłaszczenie. I walczyć o to. Nie odpuszczać władzom spółdzielni. A jeśli będą przedłużać procedury, to kierować do sądów pozwy cywilne. Te mieszkania należą się ludziom! ? grzmi Grzegorz Tobiszowski (43 l.). Jarosław Sulikowski PAZERNI PREZESI SPÓŁDZIELNI Skandal! Prezesi spółdzielni mieszkaniowych z całej Polski najpierw skutecznie blokowali wykup mieszkań "za złotówkę". A teraz chcą jeszcze odszkodowań za mieszkania, które lokatorom już udało się wykupić! Jeśli państwo mi nie odda za mieszkania przekazane lokatorom, to zwrócimy się z pozwem zbiorowym do trybunału w Strasburgu ? już zapowiada Janusz Zwierzykowski, prezes spółdzielni mieszkaniowej ?Hutnik? z Krakowa. I dodaje bezczelnie: ? Zostaliśmy skrzywdzeni przez państwo! O odszkodowaniach marzy też Wiesław Barański, prezes spółdzielni mieszkaniowej ?Pojezierze? z Olsztyna. Prezesi zapomnieli chyba, że Polacy mogli wykupić tanio swoje mieszkania, bo takie było prawo. Trybunał Konstytucyjny wprawdzie uznał, że ustawa ma wiele błędów, ale i tak zezwolił na wykupywanie mieszkań do końca 2009 roku. Tymczasem spółdzielnia ?Hutnik? ? według jej mieszkańców ? przekazywanie tanich mieszkań po prostu utrudniała. Z tysiąca mieszkań lokatorzy przejęli zaledwie sto! ? Staram się o wykup mieszkania od roku. I nic. A teraz w spółdzielni śmieją się ze mnie i ciągle mówią, że lokalu nie wykupię ? oburza się Krystyna Chrabąszcz (60 l.). Do utrudniania wykupu mieszkań namawiał prezesów spółdzielni Alfred Domagalski, szef Krajowej Rady Spółdzielczej. Reporterzy Faktu zadzwonili do niego, podając się za wiceprezesa spółdzielni mieszkaniowej. Domagalski radził, żeby wstrzymywać sprzedaż tanich mieszkań. I też mówił o odszkodowaniach. ? Dla mnie najważniejsze jest także to, abyśmy wypracowali stanowisko w stosunku do rządu dotyczące rekompensaty. Za poniesione straty. To bardzo ważne ? powiedział. Eksperci Faktu odpowiadają na najważniejsze pytania spółdzielców Czy nadal można składać wnioski o wykup mieszkania? ? Tak. Zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego mamy na to czas do końca 2009 roku. Można to zrobić w formie odręcznego pisma. Jakiś czas temu otrzymałem pismo, w którym poinformowano mnie, że spółdzielnia jest już gotowa odsprzedaży mieszkań po symbolicznej złotówce. Co będzie teraz, po wyroku trybunału? ? Musi pan naciskać na spółdzielnię, aby wydała zgodę na wykup lokalu, ponieważ jest na to jeszcze 12 miesięcy. Jeśli jednak spółdzielnia robi problemy lub wyraźnie zwleka z decyzją, to może się pan zwrócić do sądu cywilnego na podstawie art. 49 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, na mocy którego sąd m
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Do EWY. Dopiero dzisiaj przeczytałam twoje zapytanie i dziwię się,że nikt nic nie odpowiedział..... Będziesz miała gigant walkę - ale wg mnie powinnaś: - NATYCHMIAST idż do Spółdzielni Mieszkaniowej - dział członkowski i poproś o wciągnięcie Cię na "listę członków" Musisz być członkiem Spółdzielni żeby dochodzić jakichkolwiek praw. Wiedz o tym, że będąc zameldowaną ,wcale nie musisz być członkiem / o czym nie każdy wie/ Jeśli nie jesteś członkiem - to "mamuśka" może zrobić co chce . Moja sąsiadka miała taki cyrk z mężem - stąd wiem. Nawet chciał Ją wymeldować - nie udało się bo weszła w poczet członków Spółdzielni...... Napisz na jakim jesteś etapie.......
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...