Znając polskie sądownictwo, przyznają opiekę komuś niby odpowiedniemu.Potem dołożą kasę państwową, a dzieciaki i tak tutaj nie mają nic do gadania.Mówi się o dobru dzieci a nikt nie słucha,że rodzina chce się nimi zająć.
|
|
zgadzam się z tobą,tak to już jest w naszym kraju....nie zabieraja dzieci czasami rodzicom alkocholikom itp.a pewnie zato rozdzielą te rodzeństo,które naprawde mysle sie bardzo kochają i tworzą silną więż.Przeszli wiele,śmierc ojca,mamy ,poprostu pszeszli wiele i to ich wzmocniło i pewnie wydorośleli szybciej.Sąd powinien naprwde wziąść pod uwage ich dobro ale słowem znaczącym tym aby im pomóc,poprostu pięniężnie i tak dalej,zamiast rozdzielac i krzywdzic dając komus pieniądze.I fajnie ze mają takich sąsiadów i znależli sie ludzie gotowi im pomóc,to ich napewno podbóduje psychicznie...Myśle ze naprawde dali by rade,wierze w to
|
|
Myslę, że to bedzie test dla sądu. Bardzo jestem ciekaw czy sąd wzniesie sie ponad suche paragrafy. Rzadko to sie zdarza, ale kto wie...
|
|
Nie wiem jak wyobrażacie sobie mieszkanie w ciasnocie, w rozpadającej się chałupie w dodatku z gromadą dzieci i powiększającą sie rodziną bez stałego źródła dochodu? Miłością nie nakarmią tej gromadki. Można sobie pisać jak to źle byłoby gdyby jednak dzieci trafiły do placówek czy rodzin zastępczych zwłaszcza kiedy nas to nie dotyczy. Tu liczy się przede wszystkim dobro tych małoletnich a takie warunki jakie mają nie sprzyjają ich prawidłowemu rozwojowi.
|
|
Guzik wiecie.Rodzina powinna byc razem,nie może byc mowy o rozdzielaniu,urzędasy niech sobie darują bo sie na niczym nie znają.Jeżeli starsze chcą sie zająć młodszymi dziecmi to należy im pomagać w tym A BROŃ BOŻE NIE ROZDZIELAĆ.lepiej życ skromnie ale razem.
|
|
Współczuję i trzymam kciuki za tę rodzinę.
|
|
Nie zawsze piękne domy dają szczęście.Im jest ciasno ale się kochają to jest najpiękniejsze.To do Gościa.Jak możesz pisać o umieszczeniu w placówkach.Myślę że na tak wiele przeszli że teraz wyjdzie słońce.Sąd też ma serce tak jak wielu tych co pomogli i chcą pomagać.Trzymam za NICH kciuki myślę że ta sprawa pozostanie załatwiona pozytywnie.Nic im rodziców nie zwróci ale wzajemna miłość pozostanie.
|
|
Masz rację Janino. |
|
Masz rację.Nas rozdzielono przed laty:siostra z bratem do domu dziecka,a ja do rodziny zastępczej.Zniszczyli nam dzieciństwo,rozerwali więż,którą do dzisiaj nam trudno związać.Zniszczyli nam dzieciństwo,które pozostawiło ślady na naszym dalszym życiu. |
|
Podane jest konto na ,które można wpłacać pieniądze-dobrze.Kto jest właścicielem konta?Dzieci,czy urzędnicy.
|
|
Myślę, że jesteś mtym co najgorsze w naszym społeczeństwie. Jesteś przedstawicielem zapewne klasy nowobogackiej. Wyrwałeś się ze wsi do miasta. Mieszkasz w swoim M3 na 50m/kw i chcesz wmówić ludziom, że nowe meble są lepsze od miłości rodzinnej? Żałosny jesteś! |
|
A ja myślę, ze to wam brakuje ale piątej klepki. Najlepiej wychodzi zawsze udawane wspołczucie kiedy mamy co jeść, w co się ubrać i nie narzekamy na warunki mieszkaniowe. Wg was miłość zastąpi podstawowe potrzeby bez których człowiek nie jest w stanie żyć normalnie? Jeżeli tak to po co pomnażacie dobra materialne, po co kupujecie samochody, budujecie domy skoro najważniejsza jest miłość i to nią się zyje, nie ważne jak i gdzie. Hipokryci z was do potęgi. Jeżeli tak wam zależy na tej miłości to pomóżcie tej rodzinie, wybudujcie im dom, dorosłym siostrom dajcie pracę, młodszemu rodzeństwu zapewnijcie godne warunki zycia. Tymczasem stać was jedynie na niedorzeczne współczucie i twierdzenie, ze miłość nakarmi i ubierze. Spróbujcie tak żyć albo stwórzcie takie warunki swoim dzieciom, niech nie mają co jeść i gdzie mieszkać. |
|
To wspaniale że są ludzie którzy chcą bezinteresownie pomagać. Oby byli szczęśliwi! A głupie komentarze proszę zostawić dla siebie i nie wylewać swoich frustracji i kompleksów na forach.
|
|
Czasy cenzury już dawno minęły i każdy ma prawo wyrazić własne zdanie. Skoro wam tak zależy na tych dzieciach, na tym aby były razem to im pomóżcie i nie piszcie, ze tylko miłość jest najważniejsza i zapewni im godne warunki życia. |
|
Moim zdaniem sprawa jest prosta, należy starsze rodzeństwo ustanowić jako rodzinę zastępczą i dać im tyle pieniędzy które będą im się należały z tego tytułu i nie będą musiały się prosić o pomoc od kogo kolwiek. Jak będą mieć takie pieniądze jak się daje obcym ludziom jako rodzina zastępcz to będą żyły jak pączki w maśle.
|
|
A co z mieszkaniem? Czy w takich warunkach może mieszkać aż tyle osób w tym niemowlę? Czy wiecie ile wynoszą zasiłki rodzinne plus dodatki? Nie są to kwoty które sprawią, ze poziom życia tej rodziny ulegnie zasadniczej zmianie na lepsze. |
|
hmm, a skąd wiadomość że tam przebywa niemowlę?
|
|
"Najstarsza 22-letnia Magda urodziła dziecko i jest w szpitalu," - jeszcze nie przebywa ale niebawem przybędzie.
|
|
wy chyba nie wiecie o czym mowicie ja wiem co to znaczy rozstac sie zrodzenstwem i nikomu tego nie zycze ta rodzina powinna zostac razem
|
|
Tak i gnieździć się w ciasnocie, bez pieniędzy, bez pracy i perspektyw na przyszłość? Jak to wszystko łatwo jest napisać samemu nie będąc w takiej sytuacji. Może tak pomóc tym dzieciom przynajmniej zeby miały jakieś warunki do życia i większe mieszkanie? Wowczas moze nie trafią do domu dziecka. |
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|