Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Dzieci chcą domu, a nie domu dziecka

Utworzony przez marecki, 12 lutego 2010 r. o 20:32 Powrót do artykułu
guciaszek napisał:
Moim zdaniem sprawa jest prosta, należy starsze rodzeństwo ustanowić jako rodzinę zastępczą i dać im tyle pieniędzy które będą im się należały z tego tytułu i nie będą musiały się prosić o pomoc od kogo kolwiek. Jak będą mieć takie pieniądze jak się daje obcym ludziom jako rodzina zastępcz to będą żyły jak pączki w maśle.
masz rację, przecież tam jest dorosłe rodzeństwo, dlaczego nie może być rodziną zastępczą, jedna wyjechała to może też wrócić, przecież to jej rodzeństwo. Przy takich pieniądzach jak mają rodziny zastępcze, to w życiu by ta rodzina tyle nie miała, nawet przy pracujących rodzicach tylu osobowa rodzina nie ma takich pieniędzy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
masz rację, przecież tam jest dorosłe rodzeństwo, dlaczego nie może być rodziną zastępczą, jedna wyjechała to może też wrócić, przecież to jej rodzeństwo. Przy takich pieniądzach jak mają rodziny zastępcze, to w życiu by ta rodzina tyle nie miała, nawet przy pracujących rodzicach tylu osobowa rodzina nie ma takich pieniędzy.
Czy ktoś z was się orientuje ile wynosi zasiłek rodzinny na każde dziecko? Miesięcznie: 1) 68,00 zł na dziecko w wieku do ukończenia 5 roku życia; 2) 91,00 zł na dziecko w wieku powyżej 5 roku życia do ukończenia 18 roku życia; 3) 98,00 zł na dziecko w wieku powyżej 18 roku życia do ukończenia 24 roku życia. Te życie z zasiłku rodzinnego porównywane do pączków w maśle to chyba gruba przesada chyba, ze dla niektórych luksusem jest życie za 500- 600 zł? A rodziny zastępcze wychowują zazwyczaj więcej niż 6 dzieci.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Czy ktoś z was się orientuje ile wynosi zasiłek rodzinny na każde dziecko? Miesięcznie: 1) 68,00 zł na dziecko w wieku do ukończenia 5 roku życia; 2) 91,00 zł na dziecko w wieku powyżej 5 roku życia do ukończenia 18 roku życia; 3) 98,00 zł na dziecko w wieku powyżej 18 roku życia do ukończenia 24 roku życia. Te życie z zasiłku rodzinnego porównywane do pączków w maśle to chyba gruba przesada chyba, ze dla niektórych luksusem jest życie za 500- 600 zł? A rodziny zastępcze wychowują zazwyczaj więcej niż 6 dzieci.
nie prawda, nie znasz się to przynajmniej nie wypowiadaj. Znam rodzinę co mają jedno swoje i dwoje w rodzinie zastępczej. A czy jak żyła matka to myślisz, ze mieli lepiej ,na pewno nie, a ojciec tez jak wypowiadała się pani w TVP to byl nieodpowiedzialny. Także szkoda dzieci, bo one skazane były na biedę od samego poczęcia. Tak to jest jak rodzice nieodpowiedzialni, tylko dzieci cierpią. A ta siostra co pojechała rodzić, też ma dalej mieszkać w tym domu, jeżeli tak to kolejne pokolenie nieodpowiedzialne.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
nie prawda, nie znasz się to przynajmniej nie wypowiadaj. Znam rodzinę co mają jedno swoje i dwoje w rodzinie zastępczej. A czy jak żyła matka to myślisz, ze mieli lepiej ,na pewno nie, a ojciec tez jak wypowiadała się pani w TVP to byl nieodpowiedzialny. Także szkoda dzieci, bo one skazane były na biedę od samego poczęcia. Tak to jest jak rodzice nieodpowiedzialni, tylko dzieci cierpią. A ta siostra co pojechała rodzić, też ma dalej mieszkać w tym domu, jeżeli tak to kolejne pokolenie nieodpowiedzialne.
Ależ nikt nie każe im mieszkać w ciasnej chałupie, tylko skąd wezmą pieniądze na nowe mieszkanie czy remonty jeżeli to co dostaną od pomocy społecznej wystarczy tylko na przeżycie? Tą rodziną powinien już dawno ktoś się zająć, ośrodek pomocy społecznej, szkoła, sąsiedzi, przecież wiedzieli, ze jest to rodzina dysfunkcyjna, zarówno matka jak i ojciec jak żyli nie bardzo radzili sobie z sytuacją. Dlaczego wówczas nikt im nie pomagał a teraz wszyscy krzyczą, ze umieszczenie dzieci w rodzinie zastępczej to coś strasznego a nie jest straszne nie mieć co włożyć do garnka lub mieszkać w takich warunkach? W dodatku jeszcze dochodzi małe dziecko które urodziła siostra (swoją drogą nic nie wiadomo o tatusiu dziecka) ktorym też trzeba się zająć. Powielając błędy swoich rodziców te dzieci są skazane na biedę, gdyż w takiej sytuacji niewiele się zmieni, nawet jak dorosłe siostry zostaną prawnymi opiekunami małoletnich. Ludzi tutaj bardzo ponoszą emocje ale powinni wiedzieć, ze najlepszym rozwiązaniem jest albo pomoc taka która zapewniłaby tej rodzinie lepsze zycie, nie tylko ze strony ośrodka pomocy spolecznej (niestety pomoc finansowa nie jest zbyt duża) ale też ludzi ktorzy mogliby te dorosłe już panny zatrudnić oraz zapewnić pomoc przykładowo przy remoncie chałupy albo umieszczenie dzieci w rodzinie zastepczej, gdzie miałyby i ciepło, jedzenie i przede wszystkim dobre warunki do nauki i zycia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Ależ nikt nie każe im mieszkać w ciasnej chałupie, tylko skąd wezmą pieniądze na nowe mieszkanie czy remonty jeżeli to co dostaną od pomocy społecznej wystarczy tylko na przeżycie? Tą rodziną powinien już dawno ktoś się zająć, ośrodek pomocy społecznej, szkoła, sąsiedzi, przecież wiedzieli, ze jest to rodzina dysfunkcyjna, zarówno matka jak i ojciec jak żyli nie bardzo radzili sobie z sytuacją. Dlaczego wówczas nikt im nie pomagał a teraz wszyscy krzyczą, ze umieszczenie dzieci w rodzinie zastępczej to coś strasznego a nie jest straszne nie mieć co włożyć do garnka lub mieszkać w takich warunkach? W dodatku jeszcze dochodzi małe dziecko które urodziła siostra (swoją drogą nic nie wiadomo o tatusiu dziecka) ktorym też trzeba się zająć. Powielając błędy swoich rodziców te dzieci są skazane na biedę, gdyż w takiej sytuacji niewiele się zmieni, nawet jak dorosłe siostry zostaną prawnymi opiekunami małoletnich. Ludzi tutaj bardzo ponoszą emocje ale powinni wiedzieć, ze najlepszym rozwiązaniem jest albo pomoc taka która zapewniłaby tej rodzinie lepsze zycie, nie tylko ze strony ośrodka pomocy spolecznej (niestety pomoc finansowa nie jest zbyt duża) ale też ludzi ktorzy mogliby te dorosłe już panny zatrudnić oraz zapewnić pomoc przykładowo przy remoncie chałupy albo umieszczenie dzieci w rodzinie zastepczej, gdzie miałyby i ciepło, jedzenie i przede wszystkim dobre warunki do nauki i zycia.
zaraz, zaraz, na jakie przeżycie jak rodzina zastępcza dostaje może ok. 700 zl na dziecko to mało. A ile w lubelskim można zarobić, niechby nawet rodzic pracował to ma 1500 zł i to luksus. A, że ta rodzina dysfunkcyjna była od początku to sie zgodzę, tak to jest ja się robi dzieci nie zastanawiając się nad ilością. A co do pomocy innych ludzi, to owszem dlaczego nie pomagasz.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Rodzice zastępczy mają w szczególności prawo do: wynagrodzenia, które przysługuje tylko rodzinom zastępczym zawodowym niespokrewnionym z dzieckiem; zawodowa rodzina wielodzietna i specjalistyczna otrzymuje wynagrodzenie z tytułu świadczonej opieki i wychowania, a rodzina zawodowa o charakterze pogotowia rodzinnego otrzymuje wynagrodzenie z tytułu pozostawania w gotowości przyjęcia dziecka lub z tytułu świadczonej opieki i wychowania; wynagrodzenie dla rodzin zawodowych wypłacane jest na podstawie umowy zawieranej pomiędzy tą rodziną a starostą (umowy cywilnoprawnej), jeżeli umowę zawierają małżonkowie, wynagrodzenie przysługuje tylko jednemu z nich, pomocy pieniężnej na częściowe pokrycie kosztów utrzymania każdego umieszczonego w niej dziecka. Wysokość pomocy pieniężnej wynosi miesięcznie w przypadku dziecka: do 7 lat - 60% podstawy, Podstawą ustalenia wysokości pomocy pieniężnej jest, od 1 października 2006 r., kwota 1 647 zł. do 7 lat, posiadającego orzeczenie o niepełnosprawności - 80% podstawy, od 7 do 18 lat - 40% podstawy, nie mniej niż 10 %, od 7 do 18 lat, posiadającego orzeczenie o niepełnosprawności albo orzeczenie o umiarkowanym lub znacznym stopniu niepełnosprawności - 60% podstawy, od 7 do 18 lat, umieszczonego w rodzinie zastępczej na podstawie ustawy z dnia 26 października 1982 r. o postępowaniu w sprawach nieletnich - 60% podstawy, od 7 do 18 lat, posiadającego orzeczenie o niepełnosprawności albo orzeczenie o umiarkowanym lub znacznym stopniu niepełnosprawności i umieszczonego w rodzinie zastępczej na podstawie ustawy, o której mowa w punkcie poprzednim - 80% podstawy. Niespokrewniona z dzieckiem rodzina zastępcza otrzymuje dodatkowo na każde umieszczone w niej dziecko kwotę odpowiadającą 10% podstawy z tytułu sprawowania osobistej opieki nad dzieckiem i jego wychowania. Jeżeli dziecko umieszczone w rodzinie zastępczej posiada dochód, do którego zalicza się kwotę otrzymywanej renty wraz z dodatkiem dla sierot zupełnych, zasiłek pielęgnacyjny, dodatek pielęgnacyjny, otrzymywane alimenty oraz kwotę odpowiadającą dochodom uzyskiwanym z majątku dziecka - kwotę pomocy pieniężnej ustalonej dla danej rodziny pomniejsza się o kwotę odpowiadającą 50% dochodu dziecka, z tym, że pomoc pieniężna nie może być niższa niż 10% podstawy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wynika z tego, ze aby pobierać wynagrodzenie jako rodzina zastępcza nie można być krewnym dziecka którym się opiekuje. W takim razie dorosłe siostry nie dostaną tyle ile otrzymuje taka rodzina zastępcza a jedynie jakieś zasiłki plus dodatki.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
http://www.ankietka.pl/ankieta/35841/plany...mu-dziecka.html http://www.ankietka.pl/ankieta/35846/plany...ka-czesc-2.html TO ANKIETA do mojej pracy magisterskiej. Jej celem, jest zbadanie planów na przyszłość wychowanków domu dziecka, w wieku 15-18 lat. Proszę, jesli spełniacie tego kryteria, bądź znacie kogoś takiego, wypełnijcie ta ankietę! będę bardzo wdzięczna!składa się ona z 2 części, zwracam się z prośbą o wypełnienie obu części, gdyż tylko wtedy ankieta ma sens.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Do -gość-Gdybyś dokładnie śledził-a losy tego kochającego się rodzeństwa to zrozumiał-a byś że im nie zależy na niczym więcej jak na byciu razem.Ponadto znalezli się też tacy którzy będą remontować lokum w którym mieszkają dzieci.Możliwe jest powiększenie domu.A ja ci powiem że guzik wiesz co one czują i chyba nigdy prawdziwie nie kochalaś pisząc o tym że dobre będzie ich zabrać co się wiąże z rozdzieleniem.Trzymajcie się razem dzieciaki i nie przejmujcie się ludzmi pokroju -gość-
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Ależ nikt nie każe im mieszkać w ciasnej chałupie, tylko skąd wezmą pieniądze na nowe mieszkanie czy remonty jeżeli to co dostaną od pomocy społecznej wystarczy tylko na przeżycie? Tą rodziną powinien już dawno ktoś się zająć, ośrodek pomocy społecznej, szkoła, sąsiedzi, przecież wiedzieli, ze jest to rodzina dysfunkcyjna, zarówno matka jak i ojciec jak żyli nie bardzo radzili sobie z sytuacją. Dlaczego wówczas nikt im nie pomagał a teraz wszyscy krzyczą, ze umieszczenie dzieci w rodzinie zastępczej to coś strasznego a nie jest straszne nie mieć co włożyć do garnka lub mieszkać w takich warunkach? W dodatku jeszcze dochodzi małe dziecko które urodziła siostra (swoją drogą nic nie wiadomo o tatusiu dziecka) ktorym też trzeba się zająć. Powielając błędy swoich rodziców te dzieci są skazane na biedę, gdyż w takiej sytuacji niewiele się zmieni, nawet jak dorosłe siostry zostaną prawnymi opiekunami małoletnich. Ludzi tutaj bardzo ponoszą emocje ale powinni wiedzieć, ze najlepszym rozwiązaniem jest albo pomoc taka która zapewniłaby tej rodzinie lepsze zycie, nie tylko ze strony ośrodka pomocy spolecznej (niestety pomoc finansowa nie jest zbyt duża) ale też ludzi ktorzy mogliby te dorosłe już panny zatrudnić oraz zapewnić pomoc przykładowo przy remoncie chałupy albo umieszczenie dzieci w rodzinie zastepczej, gdzie miałyby i ciepło, jedzenie i przede wszystkim dobre warunki do nauki i zycia.
To drugie dziecko- pierwsze ma 10 miesięcy, teraz już drugie tej dziewczynki. Opieka pomaga od dawna, rodzina od dawna jest pod opieką i nadzorem. I jest właśnie tak, jak piszesz. I widać, że zależy Ci na tych dzieciach. Medialny szum minie za miesiąc, dwa, a oni zostaną bezradni.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
szanowni Panstwo moze dzis sprawdzicie co sie dzieje w tej rodzinie bo wg. zaufanej informacji Justyna nie spelnia swej roli jako opiekunka pisze bo od kilku lat zyje w 1 domu z jej siostra Ewa na poczatku bylo ok. byla mila kupilam jej suknie slubna garnitur dla Syna na slub Gotowalam obiady Utrzymywalam Niestety po urodzeniu dziecka Ewa zmienila sie malo mnie nie zabila pomijajac teraz dziecko2,2lata nie mowi siusia w majtki nie wychodzi z Synem na spacery -Matka szkoda slow krzyczy na wszystkich przemyslcie panstwo wiec POMOC w niektorych przypadkach ja uwazam ze Ewie WAS przydalo by sie leczenie psychiatryczne co juz stwierdzila Pani z PCPR lokolnego z powazaniem Massza1964@interia.pl
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
dzieci ok. moze wyjda na ludzi ale nie pod opieka siostr bo moja synowa Ewa Was pracowala moze tydzien Ja sama mialam 3dzieci minimum socjalne po rozwodzie musialam pracowac i wychowac 3 dzieci zabraklo mi 2 zl. aby dostac pomoc z mops a takie kobiety jak one poprostu cale zycie licza na pomoc Nas naiwnych przyklad Ewa Was zsiostra wynajnowaly dom czynsz 1tys. zl. miesiecznie pozniej jak nie chcialam im juz pozyczyc na kolejny czynsz przyjechali tu a ja glupia wiezylam ze jesli juz ktos doswiadczyl takiej biedy doceni mieszkanie utrzymanie niestety smutne nawet dziekuje ani przepraszam nigdy nie slyszalam teraz boli to jak Ona wychowuje swego syna..... juz niewiem ....powinnam zglosic do mops. ale ja sie jej boje... boje sie ze znow sie na mnie rzuci...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
patologia normalnie, pozabierac im zasilki i do roboty gnoje!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...