Hrubieszów: Brutalne zabójstwo na cmentarzu, zatrzymano 20-latków

szczerze powiedziawszy nie wieże w to że Mariusz n mógłby kogo kolwiek zabić... to jest nieprawdo podobne, znam jego.. Chodziłem z nim do szkoły sześć lat i z jego zachowania nie wynikło żeby mógłby kogoś zabić. Piotr. G. Paweł. P

Znam Mariusza Bo to mój Kochany braciszek Wierze w to ze on do takiej zbrodni by nie dopuścił Widziałam kiedyś sytuacje Jakiś Gościu mojego brata zaczepiał A Mariusz poszedł strzelił mu raz Tylko raz i odwrócił się i poszedł w swoja stronę Gościu wiedział za co!!!Mariusz nigdy nie zaczepiał nikogo nie rozrabiał Był spokojny Aż za bardzo Nikt nie może go osądzać o morderstwo Nikt nie ma do tego prawa A ze go tymczasowo zamknęli Bo kogoś musieli Trzeba czekać co śledztwo pokaże Ale z tego co wiem Bo informuje się z Adwokatem cały czas To Mariusza odcisków na tym nożu nie było

ftg napisał:

Znam Mariusza Bo to mój Kochany braciszek Wierze w to ze on do takiej zbrodni by nie dopuścił Widziałam kiedyś sytuacje Jakiś Gościu mojego brata zaczepiał A Mariusz poszedł strzelił mu raz Tylko raz i odwrócił się i poszedł w swoja stronę Gościu wiedział za co!!!Mariusz nigdy nie zaczepiał nikogo nie rozrabiał Był spokojny Aż za bardzo Nikt nie może go osądzać o morderstwo Nikt nie ma do tego prawa A ze go tymczasowo zamknęli Bo kogoś musieli Trzeba czekać co śledztwo pokaże Ale z tego co wiem Bo informuje się z Adwokatem cały czas To Mariusza odcisków na tym nożu nie było

Hahaha, był spokojny, jak by taki był to by zignorował zaczepki tego gościa, ale był tak opanowany, że musiał mu strzelić lampe.

xxx napisał:

rzaden mądry człowiek nie wychodzi z "kosą" na miasto... żal mi takich ludzi...

Ja się nie ruszam z domu bez mojego Victorinox`a, też jestem godny pożałowania?

ftg napisał:

Znam Mariusza Bo to mój Kochany braciszek Wierze w to ze on do takiej zbrodni by nie dopuścił Widziałam kiedyś sytuacje Jakiś Gościu mojego brata zaczepiał A Mariusz poszedł strzelił mu raz Tylko raz i odwrócił się i poszedł w swoja stronę Gościu wiedział za co!!!Mariusz nigdy nie zaczepiał nikogo nie rozrabiał Był spokojny Aż za bardzo Nikt nie może go osądzać o morderstwo Nikt nie ma do tego prawa A ze go tymczasowo zamknęli Bo kogoś musieli Trzeba czekać co śledztwo pokaże Ale z tego co wiem Bo informuje się z Adwokatem cały czas To Mariusza odcisków na tym nożu nie było

Nie broń mordercy!!! Niech zdechnie w pierdlu. Szkoda tylko że będzie miał ciepłe spanie, telewizor, książki i przywileje. Powinien zostać posadzony na krześle elektrycznym za to, czego się dopuścił wspólnie z kolegą i koleżankami.

ftg napisał:

Znam Mariusza Bo to mój Kochany braciszek Wierze w to ze on do takiej zbrodni by nie dopuścił Widziałam kiedyś sytuacje Jakiś Gościu mojego brata zaczepiał A Mariusz poszedł strzelił mu raz Tylko raz i odwrócił się i poszedł w swoja stronę Gościu wiedział za co!!!Mariusz nigdy nie zaczepiał nikogo nie rozrabiał Był spokojny Aż za bardzo Nikt nie może go osądzać o morderstwo Nikt nie ma do tego prawa A ze go tymczasowo zamknęli Bo kogoś musieli Trzeba czekać co śledztwo pokaże Ale z tego co wiem Bo informuje się z Adwokatem cały czas To Mariusza odcisków na tym nożu nie było

A gdyby nawet to nie on wbijał 40 (!!!!!!!!) razy nóż to skoro jest taki uroczy i spokojny, to dlaczego nie zadzwonił po pogotowie, czemu nie zatrzymał kogoś, kto ten nóż 40 (!!!!!!!) razy wbił w ciało człowieka? Czemu dopuścił żeby ktoś ciągnął ciało przez 200 m? A potem rozebrał je z ubrań? Bydło, patologia, totalne zwyrodnienie. Na sznur z takimi! Albo wypuścic na wolność, ludzie sami by się nimi odpowiednio zajęli.

Piotrek brakuje mi Ciebie kolego....

Za takie coś to bym ich posadziła do końca życia czwórasów jednych bez jedzenia i picia bo zaco takiego gnojka nakarmić albo napojić!!!!! Piotrek był zajebistym kumplem z klasy nigdy go nie zapomnę

Ten twój braciszek Mariuszek to dobre ziółko skoro on nie zabił to kto święty aniołek ? Ciekawe co byś zrobiła jak by Tobie kogoś bliskiego pochlastał?

No rzeczywiscie niebezpieczne som niektore cmentarze