W latach 60-tych, po śnieżnych zimach, Łabuńka będąc rzeką jeszcze nieuregulowaną, miewała w tym właśnie miejscu rozlewisko o szerokości do 100 m. W późniejszych latach po regulacji rzeki, oraz budowie bulwarów, bywały deszczowe okresy, kiedy woda sięgała prawie korony nasypów. Nie ma się zatem czym ekscytować.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz