Mój syn ma ukończone 18 lat i uczęszcza jeszcze do szkoły. W ubiegłym roku jechał pociągiem i skontrolowano jego legitymację szkolną, okazało się, że pieczątka jest sfałszowana. Odebrano mu legitymację, zapłacił karę i teraz dostał wezwanie na policję. Był i złożył zeznania, nie przyznał się do winy, ponieważ tego nie zrobił (tak twierdzi). Zrobiono z tego sprawę kryminalną, pobrano odciski palców, zdjęcia i sprawa została przekazana do prokuratury. Wiem , że w myśl prawa grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Czy ktoś spotkał się z takim przypadkiem? Co grozi synowi? Proszę o radę
|
|
Zgadzam się z przedmówcą w 100%.
Deb0308 - To jest dobry temat:
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|