Ostatnio edytowany 22 stycznia 2012 r. o 22:00
|
(...)
|
|
|
Bzdura, numery alarmowe mają wszędzie zasięg. Pewnie na dupy się urwali.
|
|
|
Podejrzana sprawa...
Rozumiem, ze pierwsza rzecza z jaka zapoznali sie "zaginieni w akcji" chwile po odnalezieniu byl alkomat..?
|
|
|
zupełnie stracili łączność w radiowozie, a ich telefony komórkowe nie miały w tym miejscu zasięgu
Wielka szkoda,że nie sprawdzono tego faktu.Gliny balowali,a później tłumaczyli się że nie było łączności.
P.S.Dlaczego wpakowali się w polną drogę?
|
|
|
Stracili raczej rozum. Powinni stracic pracę.
|
|
|
No cóż są w Polsce miejsca o których się nawet fizjologom nie śniło,
znacie iejscowość "CIEMNO"z filmu/teatru TV?
ps dobrze ,że ich duchy nie odmieniły!!!
A tam dziewczynki,wódka to takie prozaiczne!!!
|
|
|
I to jest tak ciekawe żeby o tym pisać??
Niema innych tematów które warto poruszyć?? Np. ceny paliw, POdpisywanie paktu z ACT??
|
|
|
Normalnie, człowiek wysiadłby z samochodu i chodził aż znajdzie zasięg... ale przecież to tylko P.....
|
|
|
Zastanówcie się lepiej zanim zaczniecie pisać takie bzdury, bo ci policjanci wracali z interwencji, a społeczne patologie to najczęściej na takim wypizdowie skąd ciężko wyjechać. Znając realia polskiej policji pewnie zostali potraktowani jak przestępcy i być może stracą pracę. Ale czego się nie robi dla wdzięcznego społeczeństwa...
|
|
|
Jak Oni mogą pomóc komuś będącemu w potrzebie jak sami sobie pomóc nie potrafią. Niestety takich mam policjantów. Pewnie za śmietanę albo z łapanki. A takie testy przechodzą. Nawet psychologiczne he, he, he!!!!!.
|
|
|
Co robi normalny człowiek jak się zakopie samochodem w środku nocy? Idzie pieszo i wzywa za chwilę pomocy albo wraca z pomocą w dzień.
Co robi policjant jak się zakopie samochodem w środku nocy? Siedzi w nim do rana i cieszy się, że lajtowo czas leci.
|
|
|
Ciekawe czym się grzali )))))))))))i czy było to w miejscu publicznym a może interweniowali u "szwagra" he he he
|
|
|
NAPRAWDE SĄ ZDOLNI CI POLICJANCI ZERO ROZUMU ONI MAJA POMAGAĆ INNYM?
|
|
|
Masz rację, na alarmowe można nawet samą baterią albo simlockiem zadzwonić. Wszyscy kłamią. |
|
|
nieudacznicy !
|
|
|
Na interwencji byli; w śniegu ugrzęźli; w samochodzie zasięgu nie mieli. Przecież nie kłamią. Czego więcej wymagać? Nawet dochodzeniowemu wszystko by grało. W towarzystwie wzajemnej adoracji mają własną miarę. Na pewno w protokole będzie się wszystko zgadzać.
|
|
|
Pewnie pili za bezpieczny weekend sku***ele dobrzy są
|
|
|
ciekawe czy była tam policjantka
|
|
|
Co robi policjant w zaspie? Czeka aż śnieg stopnieje.
Czeka na zasięg.
Co robią policjanci w radiowozie? Bawią się w chowanego z kumplami.
|
|
|
nazwać ich downami i ciężkie ubliżeniem dla tych chorych ludzi |
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
