Prawdziwy patriota przed przejściem przyspiesza niczym Ułan lub huzar.
|
|
Miałem podobną sytuację na Sadowej w Zamościu, samochód na pierwszym pasie się zatrzymał, ja zacząłem przechodzić a samochód na drugim pasię wjechał na przejście , dobrze że sie w ostatniej chwili szybko cofnąłem.
|
|
Przejeżdżam tamtędy codziennie, większość kierowców jadących prosto nawet nie zwalnia przed przejściem, mimo czekających aut na lewoskręcie. Oprócz tych dni, w które w widocznej na zdjęciu zatoczce za przejściem stoją panowie z suszarkami.
|
|
Tam powinny być światła w nawierzchni jak na wojska Polskiego widać z daleka
|
|
Tam jest mały ruch pieszych, bardzo mały, zobaczcie gdzie konczy się przejście, kierowcy totalnie nie spodziewają się tam pieszego. Kurcze, w koncu to obwodnica, de facto stworzona dla pojazdów. Wiadomo, kietowca się nie popisał, ale troszkę oleju w głowie przydaloby się i pieszym. Rusz muzgownicą, co z tego ze masz pierwszeństwo, jak zaraz bedziesz fruwał, bo kierowca MOŻE popelnić błąd, nie jest maszyną. Jedynie swiatła zapewniłyby tu bezpieczenstwo, takie włączane na przycisk, ale to kosztuje...
|
|
I tak się wolno jedzie tą niby obwodnicą, jeszcze światła? Dwa pasy do jazdy w jednym kierunku powinny być. Zastanawiam się czy pieszy nie wyszedł zza stojącego pojazdu. Gdyby jadący na wprost musieli się zatrzymywać tylko dlatego że na pasie zjazdowym stoją samochody - to pas do jazdy na wprost byłby gigantycznie zakorkowany - może aż pod kerfura (bo niemal non stop, bardzo częste ona pasie zjazdowym stoi jakiś pojazd).
|
|
Jak stary chłop przechodził przez przejście że dał się potrącic, rozumiem staruszek, małolat zaopatrzony w smartfon ale świadomy dorosły człowiek
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|