Bardzo świetnie, że w Lublinie zobaczymy plejadę znakomitych kolarzy zawodowych. Szkoda tylko, że jedyny zawodowiec lubelski zawodnik Piotr Chmielewski nie pojedzie w tym wyścigu. Będziemy oklaskiwać jedynie reprezentację naszego kraju w składzie: Dariusz Baranowski (DHL-Author) Bartłomiej Matysiak (Legia) Marcin Sapa (DHL-Author) Marek Rutkiewicz (Mróz Action Uniqa) Łukasz Bodnar (DHL-Author) Krzysztof Jeżowski (CCC Polsat Polkowice) Tomasz Kiendyś (CCC Polsat Polkowice) Adam Wadecki (Kalev Sport) Najgorzej na wyścigu wyjdą tylko miłośnicy samochodów. Trudności przez cały dzień jakie towarzyszą wyścigowi musimy niestety znieść. Myślę, że znowu będziemy czekali kilkanaście lat na powrót Tour de Pologne do naszego miasta.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz