Start Lublin - Polski Cukier Toruń 82:63

Szkoda,że jak do tej pory,nie ma żadnych komentarzy.No cóż wygrali ci,których miejscowe dupki skazywały na pożarcie. Komentarze są tylko wtedy kiedy Start przegrywa. Ja tylko chciałbym zwrócić uwagę,na jeden fakt.Łuszczewski nie grał,Kowalski zero punktów.Wygrali ci, do których trener Derwisz nie do końca miał przekonanie. Takiemu Królowi nie dawał pograć,po jednym,dwóch złych zagraniach,sadzał na ławkę. Dziwiło mnie niewykorzystywanie tego koszykarza,w kontekście braku zawodników podkoszowych. Dla dobra tego zespołu i koszykówki w Lublinie,potrzebny jest klasyczny center. Sikora niebawem wróci,zawodników obwodowych aż nadto.Derwisz nie do końca potrafił to wykorzystać ale ostatnio coś jakby się zmieniło.To już drugi z rzędu dobry mecz Aleksandrowicza,tak trzymać! Wbrew miejscowym malkontentom,przy wsparciu tego zespołu klasycznym centrem,Start Lublin stać jest na o wiele więcej a porażki z prowincjonalnymi zespołami, w rodzaju Sudetów Jelenia Góra,czy Siedlec,nie powinny się powtórzyć. Dziwi mnie, jak to jest,że takie miasto jak Lublin przegrało wszystkie ligowe mecze z Siedlcami,odkąd ten zespół pojawił się w 1 lidze.

marku , za chwilę 2 runda . jak wrócą z Torunia jako wygrani to będzie znaczyło że naprawdę to nie przypadek ! puki co 12 lokata na 15 drużyn !!!!!!!!!!!!!!!

a dziś grali z rezerwami napisał:

marku , za chwilę 2 runda . jak wrócą z Torunia jako wygrani to będzie znaczyło że naprawdę to nie przypadek ! puki co 12 lokata na 15 drużyn !!!!!!!!!!!!!!!

Grali z rezerwami???A Start w pewnym sensie też nie grał rezerwami,Łuszczewski,Sikora,czy grający z kontuzją Kowalski? O czym ty mówisz?Ta cała 1 liga stoi na takim poziomie,że przy lepszym prowadzeniu zespołu,braku kontuzji, można awansować w ciągu całej rewanżowej rundy z 12 na 3-4 pozycję!Zobacz różnice punktowe dzielące 12 zespół od czołówki! Póki co,dalej nie ma komentarzy,bo Lublin stał się od jakiegoś czasu "kosmiczną dziurą".Tu mieszkają ludzie którym wszystko wisi,nastawieni tylko na totalną krytykę,co obiektywnie oddaje stosunek liczby zamieszczanych wpisów w przypadku meczów przegranych do tych wygranych. Sam przyznasz,że tych pierwszych jest więcej. To taki syndrom dzisiejszych czasów.